bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: września 2011
http://bogracz.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
Poniedziałek, 12 września 2011. Zła czy dobra mama? Przeczytałam ciekawy artykuł, oto on:. Http:/ www.kafeteria.pl/przykawie/obiekt.php? Proszę wybaczyć, mam problem z wstawieniem aktywnego linka). Artykuł oczywiście porusza problem matek małych dzieci a przecież,gdy dziecko osiągnie wiek szkolny wtedy nagle nie przestaje się być matką.To jest niekończąca się historia. Muszę stwierdzić- chciałam być idealną matką ale nie byłam. Ubranka i pieluchy prasowałam przez 2 tygodnie-potem wymiękłam. W Pieniny chy...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: października 2013
http://bogracz.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
Środa, 23 października 2013. Wyprawa na Zielone Stawy Gąsienicowe. 160;11-13 października 2013. Kolejny weekend spędzony w Zakopanem a raczej w Tatrach. Wybraliśmy się tym razem z Kasprowego w stronę przełęczy Świnica. Szliśmy przez Beskid i Przełęcz Liliową. 160;Po prawej szlak na Beskid. Mało wymagający. Pogoda była piękna więc szło się bardzo przyjemnie. Po lewej widok ze szlaku na Stawy Gąsienicowe, do których ostatecznie zeszliśmy. 160;Po prawej dostojna Świnica 2301 m npm. Trasa nie jest trasą wid...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: czerwca 2011
http://bogracz.blogspot.com/2011_06_01_archive.html
Środa, 29 czerwca 2011. Byłam ostatnio na weselu. Wesele ekskluzywne, takie ą ę. Jednak nie o weselu chciałam a o gościach. Byli goście tradycyjni i nowocześni. Po małych obserwacjach poczyniłam następujące wnioski:. Większość gości (oprócz mnie) to młodzi yuppies. Praktyka wygląda tak,że ci yuppies nie są wcale doskonali.To wschodnioeuropejska wersja czyli japiszon. Ich życie to ciężka praca .Zaległe urlopy, zapełnione kalendarze, napięte grafiki. Nadgodziny brane nawet nie po to, żeby mieć więc...Dokąd...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: Wyprawa na Zielone Stawy Gąsienicowe.
http://bogracz.blogspot.com/2013/10/wyprawa-na-zielone-stawy-gasienicowe.html
Środa, 23 października 2013. Wyprawa na Zielone Stawy Gąsienicowe. Kolejny weekend spędzony w Zakopanem a raczej w Tatrach. Wybraliśmy się tym razem z Kasprowego w stronę przełęczy Świnica. Szliśmy przez Beskid i Przełęcz Liliową. Po prawej szlak na Beskid. Mało wymagający. Pogoda była piękna więc szło się bardzo przyjemnie. Po lewej widok ze szlaku na Stawy Gąsienicowe, do których ostatecznie zeszliśmy. Staw Zadni potocznie Zmarzły. Położony pod zachodnią ścianą Kościelca na wysokości 1852 m npm. Na hor...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: Kasprowy Wierch 2013.
http://bogracz.blogspot.com/2013/10/kasprowy-wierch-2013.html
Wtorek, 1 października 2013. No i wywlekłam swoje tłuste ciało na Kasprowy Wierch. Było to zupełny przypadek. W planach były Czerwone Wierchy. No ale stało się. Ruszyliśmy na zielony szlak. Pogoda była piękna to i widoki też. Kolejką pojechali szczęśliwcy, którym chciało się stać w kolejce po bilet ocenianą na 5h. No to idziemy: podjęliśmy decyzje. Lekko nie było jak zawsze. Czasem się zastanawiam czy idąc płaską drogą też będzie nie lekko? I trochę mrozu nam się przytrafiło. I w końcu na szczycie. Mniam...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: lipca 2013
http://bogracz.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Niedziela, 21 lipca 2013. Z głową w chmurach. Linki do tego posta. Piątek, 19 lipca 2013. Jutro sądny dzień. Obrona pracy licencjackiej. Na starość mi się zachciało. Linki do tego posta. Wyświetl mój pełny profil. Z głową w chmurach. Jutro sądny dzień. Obrona pracy licencjackiej. Na . Wszystko mi robi (w)brew droga redakcjo. Gnom i gwiazda - tutoriale opisowe dla chętnych. Zycie jest piekne, ale. W pewnym momencie…. Algieria - instrukcja obsługi. Wakacje w ostatniej chwili. GRASZA 44 - WSPOMNIENIA.
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: sierpnia 2013
http://bogracz.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Środa, 14 sierpnia 2013. Bieszczady po raz drugi. Ponieważ zaplanowaliśmy wypad w Bieszczady, tam pojechaliśmy. Jazda zabrała nam 4,5 h, co było zaskoczeniem, że tak mało. Bieszczady przywitały nas słońcem, ciszą i sielankowymi widokami. Postanowiliśmy dać się porwać tej sielance. Pierwszy dzień to była aklimatyzacja czyli piwo, grill i nicnierobienie. Nadaję się świetnie do aklimatyzacji. Mogę to robić codziennie. Tarnica to kolejne miejsce, które znalazło się na naszym szlaku. Linki do tego posta.
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: września 2013
http://bogracz.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
Poniedziałek, 9 września 2013. Ten weekend był spacerowy. Wybraliśmy się w kieleckie strony. Plan był taki: Chęciny, Tokarnia i może Święty Krzyż. Życie zweryfikowało nasze plany na miejscu. Chęciny- zamek zamknięty, bo go dopiero budują. Podeszliśmy jedynie pod zamek. Szkoda. Na stronie oczywiście nie było o tym fakcie żadnej wzmianki. Po drodze widzieliśmy reklamę Zamku w Szydłowie. No to spojrzeliśmy na mapę. Decyzja: jedziemy. Przedmieścia: Opatowskie i Krakowskie położone poza murami, posiadały char...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: Ziemia kielecka.
http://bogracz.blogspot.com/2013/09/ten-weekend-by-spacerowy.html
Poniedziałek, 9 września 2013. Ten weekend był spacerowy. Wybraliśmy się w kieleckie strony. Plan był taki: Chęciny, Tokarnia i może Święty Krzyż. Życie zweryfikowało nasze plany na miejscu. Chęciny- zamek zamknięty, bo go dopiero budują. Podeszliśmy jedynie pod zamek. Szkoda. Na stronie oczywiście nie było o tym fakcie żadnej wzmianki. Po drodze widzieliśmy reklamę Zamku w Szydłowie. No to spojrzeliśmy na mapę. Decyzja: jedziemy. Przedmieścia: Opatowskie i Krakowskie położone poza murami, posiadały char...
bogracz.blogspot.com
Danie jednogarnkowe: lutego 2011
http://bogracz.blogspot.com/2011_02_01_archive.html
Wtorek, 22 lutego 2011. Nigdy nie używam odżywki do włosów, bo to zabiera zbyt dużo czasu.Cała ja- nie dalej jak wczoraj wieczorem pomyliłam krem do stóp z pastą do zębów. Teraz nie wiem co mam swieższe, zęby czy stopy. Wkładam rajstopy (gdy chcę wyglądać lepiej), które uciskają ciało jak talibowie Afganistan. Na plażę wybieram strój od szyi do kolan, rodem z lat 20-tych zeszłego wieku. Nie ma to jak porządny ortopedyczny kostium kąpielowy. Krawieckie preferencje- spodnie od dresu. Mimo to wszystko, prac...