nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello: Karpacz 2016/2017
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2017/01/karpacz-20162017.html
Wyjazd zaliczam do udanych. Moja kondycja wymaga poprawy i zdecydowanych kroków. Mój K znalazł upodobanie w Pszczołach :P (obowiązkowo następnym razem jedziesz z nami! Sylwester spędzony przy ognisku. Pierwszy dzień stycznia był wędrowniczy. Drugi dzień spędziliśmy ucząc się jazdy na nartach. Karpacz jest ok, ale tylko dla początkujących. Dlaczego? Tłok, kolejka na wyciąg. Reszta dni, upłynęła w podobnym tonie. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Sandra, rocznik '90. Z tyłu głowy nosi bunt.
nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2016/12/24-grudnia-juz-za-nami.html
24 grudnia już za nami. Wigilia upłynęła w miłej, spokojnej atmosferze, choć wczoraj czułam się od rana źle. Za tydzień o tej porze będziemy z M. prawdopodobnie maszerowali na Śnieżkę . Pada deszcz, ze spaceru nici . Ale ważne, że spędzę ten dzień z moim łobuzem. Po południu jadę do niego z Kopcem Kreta i prezentem. Ciekawe czy K. będzie zadowolony . PAWEŁ DOMAGAŁA - Jestem tego wart. Rudimental - Lay It All On Me feat. Ed Sheeran. 27 grudnia 2016 15:43. Dwa tygodnie wolnego, alee Ci zazdroszczę!
nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2016/11/ostatnio-kolega-pracy-zada-mi-pytanie.html
Ostatnio kolega z pracy zadał mi pytanie " Sandra, jak Ty tu tyle wytrzymałaś? W sensie w obecnej pracy). Na co ja odparłam - że lubię jak jest dynamicznie. Ale nie lubię psychicznego dyskomfortu, wtedy jestem już nie do pogadania, jestem wtedy gburowata. A komfort psychiczny w mojej pracy jest ukazany choćby w rotacji pracowników jaka jest od lat w firmie. Ale cóż na razie jest ok. Twarda sztuka ze mnie chyba. Ja doskonale wiem co mu kupić i myślę, że się ucieszy. 23 listopada 2016 18:44. Ale Ci faceci ...
nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello: Perypetie.
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2016/11/perypetie.html
Wczoraj spoglądając w lustro przeraziłam się. Moje zasinienia pod oczami, były jak stąd (czyli mojego ciepłego łóżka, w którym teraz leżę :P) do Maroko. No nie wysypiam się ostatnio, znowu pracuje z domu. Z czego mój K. nie jest zadowolony, dlatego nie będę mu tego mówiła aby go nie denerwować. Tak, wczoraj byłam zdechlaczkiem poziom czwarty. Na moje pytanie - ile poziomów zdechlaczka wyróżniamy? K powiedział, że - na razie cztery. Wczoraj nie miałam mocy totalnie. Mr Big - To Be With You. O naszym SORze...
nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello: wartości, honor i prawda.
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2016/11/wartosci-honor-i-prawda.html
Wartości, honor i prawda. Mam dość tej dwulicowości. Mam dosyć uspokajania, a potem wysłuchiwania debilnych pytań. To co robi moja szefowa, to nazywa się mobbing. Taktyka upokarzania zbierała i zbiera swoje żniwo. Koleżanka jedna wylądowała w psychiatryku. Wkurza mnie ta kobieta niemiłosiernie czasem. Jak tak można robić? Jak można tak wmawiać coś drugiemu człowiekowi? O czymś to świadczy! Poraża mnie to, dotyka i nie zrozumiem tego nigdy. Mam swoje wartości, którym zawsze będę wierna. Co tu się dzieje :O.
nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello: Czerwone wrotki.
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2016/12/czerwone-wrotki.html
W sobotę wyjeżdżamy ok. 7 rano do Karpacza. K. przewiduje korki na trasie, a ja? Ja jestem dobrej myśli. Gdyby ktoś rok temu powiedział mi, że sylwestra spędzę w górach, w dodatku z ważną dla mnie osobą, to chyba tylko bym się uśmiechnęła, myśląc że chciałabym tego bardzo, ale pewnie nie wydarzy się tak. Ale tak, to prawda . Jaki był ten mijający rok 2016? Był dla mnie niespodzianką. To był dobry rok. Oby ten nadchodzący czas był dla mnie równie łaskawy. 3 stycznia 2017 14:03.
nastrojepsychiki.blogspot.com
Kiss Tomorrow Hello: Chwilo trwaj.
http://nastrojepsychiki.blogspot.com/2016/12/chwilo-trwaj.html
Dwa niewinne słowa, pomiędzy jednym a drugim pocałunkiem. Były miodem na wszystko co złe. Wczoraj, dziś, z każdym dniem mocniej. Ella Henderson - Yours. 7 grudnia 2016 16:32. Ooo jakie to piękne :) Taak, to najpiękniejsze słowa świata, leka na całe zło :). Ale to tak pierwszy raz u Was one padły? 10 grudnia 2016 11:47. Tak, pierwszy. I to on był ich autorem ;D Latam ponad chmurami . Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Sandra, rocznik '90. Z tyłu głowy nosi bunt.
paniodbiblioteki.blogspot.com
Pani od biblioteki: Czytam
http://paniodbiblioteki.blogspot.com/p/to-czytam.html
Wszystko, co mnie porusza. Książka ze znaczkiem "Kobieca strona thrillera". Jeśli ten gatunek rozumieć jako trzymający w napięciu, z wieloma zwrotami akcji, to jest to thriller, dobrze się czyta, napisany przez byłą policjantkę. Mamy tu zarówno narrację prowadzoną przez różne osoby dramatu, mamy ciekawe portrety postaci i wreszcie pisarka porusza ważki problem przemocy domowej i tragedii, jaką przeżywają ofiary. Książki Stokrotki są jak rozmowa z dobrą znajomą, gorąco polecam. To, co mnie w tej książce u...
SOCIAL ENGAGEMENT