hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: sierpnia 2012
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2012_08_01_archive.html
Piątek, 31 sierpnia 2012. Kolejny cios. Tym razem w twarz. Ale poczułam, jakby trafił prosto w moje serce. Idealnie w środek…. Postanowiłem coś – powiedział cichym, niskim tonem. Przytaknęłam, dając mu do zrozumienia, żeby mówił dalej. – Nie zasługujesz na mnie. Jesteś zwykłą szmatą. Jak mam to rozumieć? Tak, jak chcesz. Możesz wiedzieć jedno: mam lepszą. Na poziomie. Z nami koniec. Ale… - na nic więcej się nie zdobyłam. Nie powiem, że mi przykro, bo bym skłamał. Wstał i odszedł. Tak po prostu, zosta...
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: sierpnia 2013
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Czwartek, 8 sierpnia 2013. No więc. Witam, czy coś. Jak widzicie, nie było mnie przez dość długi czas. Usprawiedliwiam się tym, że byłam 2 tygodnie nad morzem, nie miałam możliwości pisania, gdyż laptop mi się rozwalił (swoją drogą wrócił dzisiaj! Muszę zawiesić tego bloga. Przepraszam. Nie wiem na ile. Może wrócę, może nie. Ale serio, nie obiecuję Wam, że wrócę. Nie chcę niczego obiecywać, a zwłaszcza w sprawie powrotu. Bo to jest tak niepewne, jak to, że będę kiedyś mieszkała w Londynie. ;). No więc...
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: listopada 2012
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2012_11_01_archive.html
Piątek, 23 listopada 2012. No więc. dostałam dwa komentarze że jestem nominowana do Libster Award (? Hm poczytałam o co chodzi i stwierdziłam że to fajna zabawa :) niestety ja nominowałam tylko 6 blogów, 11 nie znalazłam :c miałabym 7, ale ten 7 jest o Linkin Park, a to jest zabawa tylko dla Directionerek :D a oto krótki opis:. Oto pytania, które dostałam od Marysi z youonlyliveonce2509.blogspot.com/. 1 Masz coś związanego z 1D ( typu płyta, jakieś bluzki itd? 3 Jak długo ich słuchasz? Najpierw ich niena...
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: września 2012
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2012_09_01_archive.html
Poniedziałek, 24 września 2012. Cały tydzień minął mi bardzo szybko. W swoim mieszkaniu byłam tylko po kolejną porcję ubrań. No i stałam się gospodynią kompleksu chłopaków, za co odwdzięczali się nie dawaniem mi spokoju nawet gdy odrabiałam zadania domowe. Nie ma to jak mieszkać z One Direction! No ale dlaczego nie chcesz iść? 8211; takie pytania dostawałam co minutę. Nie zmuszajcie mnie żebym tam poszła… Naprawdę nie mam ochoty – wyszeptałam. Wiem, ale właśnie chyba nie rozumie…. Jeśli da to cokolwiek.
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: lutego 2013
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2013_02_01_archive.html
Sobota, 2 lutego 2013. 12 I'm so lost in paradise. NO TO OK, MASZ DEDYKACJE CIOŁKU 3. Mysiu moja, hiehie. 3. Kiedyś go zobaczysz. Pojadę na jego koncert razem z Tobą. Obiecuję. Gdybym tylko mogła, zabrałabym każde Twoje cierpienie, żebyś miała lepsze życie,. I dała Ci ten bilet… Boże, nawet nie wiesz, jak bardzo chciałabym, żebyś tam się znalazła. On jest nienormalny, jesteśmy w jednym domu i pisze do mnie sms'y – wymruczałam pod nosem. Nie w tym świecie. Nie mogłeś mi o tym sam powiedzieć? Sto lat, pomy...
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: marca 2013
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2013_03_01_archive.html
Czwartek, 28 marca 2013. 13 I've been up in the air. Stanęłam niemalże na baczność. Poczułam, że Zayn mnie szturcha, jednak teraz nie miało to znaczenia. Mężczyzna do mnie podszedł, a ja spuściłam wzrok. Sophie, kochanie… - powiedział, a ja się na niego ponownie popatrzyłam. Mulat automatycznie się odwrócił. Co ty tutaj robisz? 8211; zapytałam chłodno. Chyba mam prawo przyjechać na osiemnaste urodziny mojej pierwszej córki? Kto ci powiedział, że tutaj będziemy? 8211; krzyknęłam, rzucając mu się na szyję.
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: stycznia 2013
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
Sobota, 26 stycznia 2013. 11 and I will try to fix you. Heej – przywitałam się z chłopakami, którzy siedzieli na kanapie i już jedli pizzę. Cześć – odpowiedzieli chórkiem, z pełnymi buziami. Usiadłam pomiędzy Zaynem a Harrym, bo tylko tam było miejsce. Podciągnęłam nogi pod brodę, a Mulat mnie objął ręką. Położyłam głowę na jego ramieniu, oplątując swoimi dłońmi łydki. Wpatrywałam się w telewizor, słysząc co chwile jakieś głupkowate komentarze chłopaków. Tylko nie krzyczcie za głośno, dobra? Oj no dobra&...
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.: grudnia 2012
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2012_12_01_archive.html
Niedziela, 23 grudnia 2012. 10 the birth of a sun. Z dedykacją dla Marysi ( http:/ youonlyliveonce2509.blogspot.com. Uwielbiam Cię, dziękuję że tak cierpliwie, a raczej NIE cierpliwie czekałaś na ten rozdział i mnie wspierałaś podczas pisania go. Właśnie dlatego jest specjalnie dla Ciebie. Pisałam go, myśląc o Tobie :). 8211; usłyszałam ciche szepnięcie Zayna. Do szkoły, dzisiaj poniedziałek – odszeptałam i podeszłam do Mulata. Pochyliłam się nad nim i delikatnie pocałowałam w usta. Nie biorę żarcia do s...
hundred-percent-reason.blogspot.com
the last mistake before you die.
http://hundred-percent-reason.blogspot.com/2013/08/no-wiec.html
Czwartek, 8 sierpnia 2013. No więc. Witam, czy coś. Jak widzicie, nie było mnie przez dość długi czas. Usprawiedliwiam się tym, że byłam 2 tygodnie nad morzem, nie miałam możliwości pisania, gdyż laptop mi się rozwalił (swoją drogą wrócił dzisiaj! Muszę zawiesić tego bloga. Przepraszam. Nie wiem na ile. Może wrócę, może nie. Ale serio, nie obiecuję Wam, że wrócę. Nie chcę niczego obiecywać, a zwłaszcza w sprawie powrotu. Bo to jest tak niepewne, jak to, że będę kiedyś mieszkała w Londynie. ;). 8 sierpnia...
