pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: wolne
http://pannacma.blogspot.com/2013/04/wolne.html
Piątek, 5 kwietnia 2013. Jeden dzień wolnego od bólu. Nie wbijać paznokci w ciało. Nie rwać sobie włosów na końcach. Jasno patrzeć w przyszłość. Kochać ludzi i siebie. Nie rozumiem już świata. Otacza mnie zło i tandeta. Nie chcę tu żyć a nie wiem gdzie jest 'tam'. Jeden dzień wolny od życia. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 5 kwietnia 2013 14:00. 6 kwietnia 2013 14:41. 12 kwietnia 2013 12:02. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Kolejny week...
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: listopada 2011
http://pannacma.blogspot.com/2011_11_01_archive.html
Poniedziałek, 28 listopada 2011. Po co mi cisza? Po co mi cisza? Wyjdźcie, zaszeptaliście mi całą przestrzeń życiową. Pora wreszcie powiedzieć coś na głos? Setka myśli na sekundę. Zrobiłam dziś coś, czy dalej trwam bezczynna? Zgubiłam coś lub kogoś? Najbezpieczniej mi wśród własnych. Dziś uświadomiłam sobie, że tuż po każdej przeprowadzce. Pierwsze, co robię, to zapełniam ściany. By nie czuć się jak w kolejnej. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: grudnia 2011
http://pannacma.blogspot.com/2011_12_01_archive.html
Wtorek, 20 grudnia 2011. Na zadawane w kółko pytania. Ludzi chcących mi ramy swoje wyznaczyć. A milczenie moje skazało ich na banicję. By krzyczeć i śmiać się. Więc teraz wolę nie słyszeć nic prócz muzyki. Lub ciszy nie skażonej. Żadnym głosem ludzkiej mowy. Ciekawe, czy ćma, która się już sparzyła. I fruwać zbyt szybko nie może. Wycofa się przed ogniem,. Przysiądzie przy świetle uważnie. Czy zapomni, że już kaleka może? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Sobota, 17 grudnia 2011.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: maja 2011
http://pannacma.blogspot.com/2011_05_01_archive.html
Wtorek, 17 maja 2011. W BÓLU PIĘKNYM I ZBRODNIA I KARA. W bólu pięknym i zbrodnia i kara sznurkiem związane. Gdybym malowała to jak czuję, byłoby to moje gnijące od grzechów wnętrze. To takie naturalne, że piękne osoby zakochują się w sobie nawzajemnie. A plugawe robactwo spod podłogi czasem może na nich popatrzeć. Pocięłam sobie lewą rękę i czekam na reakcję tej mnie, która zawsze sprzeciwiała się. Brzydocie i dlatego nie widać jej w lustrach. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: autoportret
http://pannacma.blogspot.com/2013/05/autoportret.html
Sobota, 4 maja 2013. Jestem w jednym kawałku. Nie ma drugiej połowy. Ciało sklejone, zszyte, trocinami wypełnione. Oddycha tlenem, pije ohydną, przesłodzoną kawę. Rodakiem jest, ciocią, siostrą i wrogiem. Dusza się rozszczepiła za to. W zemście okrutnej za ciała katorgę. Już nie robię sobie krzywd tylu. Inni mnie wyręczają zgrabniej. Samotność rozpuściła się we krwi. I kapie na podłogę, po ścianach spływa. Tępymi dźwiękami losowo przez komputer wybranymi. Strumieniami alkoholu wyplutego przez skórę.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: października 2011
http://pannacma.blogspot.com/2011_10_01_archive.html
Czwartek, 27 października 2011. Dum spiro, spero. Gdybym miała moc nazwania słowami tego, jak się teraz czuję. Mogłabym to wyobrazić sobie. Byłoby to pewnie dzieło mojego ćmiego życia. Kiedyś zastanawiałam się, czy to, że widzę, że niebo jest niebieskie i powietrze pachnie deszczem, to obiektywny fakt, czy tylko ja używam takich słów dla okreslenia mojej prywatnej fatamorgany. Teraz nie umiem nazwać tego, jak postrzegam otoczenie. Ktoś by to nazwał postawą 'od'. Podróżą do krateru zwanego 'ja sama'.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: cold winter
http://pannacma.blogspot.com/2013/06/cold-winter.html
Niedziela, 2 czerwca 2013. W rowie mariańskim zatopiona. To nie takie trudne. Odpowiedź jest prosta jak ta historia. Przeklęłam się na wieki. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 4 czerwca 2013 00:11. Pragniesz całkowitej akceptacji, miłości. To normalne. Każdy chciałby mieć obok siebie kogoś bliskiego. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Gra-nie bez obrazu i dźwięku. Brak szczęścia nie jest nieszczęściem? Gra na organach wewnętrznego niepokoju.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: września 2011
http://pannacma.blogspot.com/2011_09_01_archive.html
Środa, 28 września 2011. Bez tytułu na dziś i wczoraj. Tysiąc jedna myśl zdruzgotała mi głowę. Gdyby mój mózg mógł wymiotować. Wydałby w materię bezcielesne zwłoki. I niby mi słońce twarz ogrzewało. I to, że gaz żrący krtań zapalił w autobusie zatrutym jakby nie wybiło mnie z rytmu. I miałam chęci by zrobić coś z tą resztką czasu jaka mi pozostała. A teraz czuję tylko jak gniją mi wnętrzności. I leżę sobie na lewym biodrze. I lodowate szpilki wbijają mi się w kręgosłup moralny. Albo i się nie obronię.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: marca 2011
http://pannacma.blogspot.com/2011_03_01_archive.html
Czwartek, 31 marca 2011. Jestem w sobie u-więzieniem. Zapętlony język nic ci już nie powie. Bo gwiazd nie widzę blasku. Nawet słońce mnie spaliło. Tuż przed własnym świtem. I głosy giną w tłumie. Nie poznaję już mary. Ani rzeczywistości nazwać nie umiem. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wtorek, 29 marca 2011. Wcale mnie nie ma. Słyszę jak płynie krew. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.
pannacma.blogspot.com
Panna Ćma: gra-nie bez obrazu i dźwięku
http://pannacma.blogspot.com/2013/06/gra-nie-bez-obrazu-i-dzwieku.html
Wtorek, 25 czerwca 2013. Gra-nie bez obrazu i dźwięku. Powtarzam mój cichy sekret. Czytam go z blizn. Tych widocznych i przezroczystych. Tych zakrytych i nigdy nie oglądanych. Cymbał brzmiący, muzyka mojego wewnętrznego ucha. Zasypiam i budzę się z tą samą potrzebą. Z tym samym pragnieniem. By balast ze mnie zszedł. Po co silić się na poezję,. Skoro nawet prozy nie trzymam w ryzach. Wszystko już tu napisałam. Każde słowo już padło i zgniło. Aż palce zdrętwieją na strunach. Aż maska do twarzy przyrośnie.
