befitgirl.blog.pl

dietowisko.blog.pl

Dzień 25 | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/2013/09/30/dzien-25

Obserwuj mnie na Twitterze. Laquo; Dzień 14. To nie jest dobry dzień, Mała drze się od rana, ja chodzę wściekła i jedyne na co mam ochotę to najeść się wszystkiego co niezdrowe, czekolada, ciasta, pieczywo…. eh… będzie ciężko. Do tego wczoraj było nie do końca dietetycznie, ale w gościach się nie wybrzydza, robiłam co mogłam, ale obieranie kotleta z panierki było by już co najmniej dziwne. Będzie ciężko dzisiaj, zajęcia dopiero o 20:30… wtedy rozładuję emocje a puki co dostaję białej gorączki.

dietowisko.blog.pl

Dzień 14 | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/2013/09/19/dzien-14

Obserwuj mnie na Twitterze. Laquo; Dzień 13. Wczorajsze zajęcia były super, choć „mięśnie” mojego brzucha krzyczą pomocy daj mi spokój… to nie odpuszczę. Udało mi się zorganizować opiekę do dzieciaczków (dzięki Tato:*) i wyszłam na 1,5 h na rower. Pogoda tylko zachęcała. Mam nadzieję że w tym sezonie jeszcze mi się nie raz uda wyjść pojeździć. Efekty po 2 tyg:. I dalej do celu. Ten wpis został napisany przez Calla. Na 19 września 2013 o 21:01, i jest w kategorii Bez kategorii. Z Twojej własnej strony.

dietowisko.blog.pl

Październik, 2013 | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/2013/10

Obserwuj mnie na Twitterze. Archiwum dla Październik, 2013. To jest dobra wiadomość. Gorsza to taka że nie byłam w poniedziałek na zajęciach i dziś też nie pójdę, pochorowałam się. Nie jest strasznie źle ale z męczącym kaszlem ćwiczyć się na da. Próbuję przybrać się do poćwiczenia w domu, ale nie potrafię znaleźć w sobie tyle siły. Schudła w sumie 3 kg od początku diety. Nie ma szału zakładając że powinno to być 2-4 kg miesięcznie, a te pierwsze 3 były już zaliczone 2 tyg temu…. Najważniejsze że mnie to ...

dietowisko.blog.pl

O matko i córko! | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/2013/09/06/o-matko-i-corko

Obserwuj mnie na Twitterze. O matko i córko! Czas zrzucić zbędne kilogramy, choć będzie to trudne biorąc pod uwagę że wreszcie wzięłam się za bloga kulinarnego głównie z ciastami… ale tu będzie co innego. W końcu skoro powiedziało się A to teraz trzeba powiedzieć B i iść konsekwentnie do Z…. Przeczytałam niedawno że, jeśli pochwalę się bliskim i znajomym co chcę osiągnąć to będzie mi łatwiej utrzymać samodyscyplinę…. Ja do tej pory też sobie tego nie wyobrażałam. To tyle i aż tyle. Z Twojej własnej strony.

dietowisko.blog.pl

Bez Kategorii | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/category/bez-kategorii

Obserwuj mnie na Twitterze. To jest dobra wiadomość. Gorsza to taka że nie byłam w poniedziałek na zajęciach i dziś też nie pójdę, pochorowałam się. Nie jest strasznie źle ale z męczącym kaszlem ćwiczyć się na da. Próbuję przybrać się do poćwiczenia w domu, ale nie potrafię znaleźć w sobie tyle siły. Schudła w sumie 3 kg od początku diety. Nie ma szału zakładając że powinno to być 2-4 kg miesięcznie, a te pierwsze 3 były już zaliczone 2 tyg temu…. Raz nie zaszkodzi, ale nie codziennie coś. To nie jest do...

dietowisko.blog.pl

trening | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/tag/trening

Obserwuj mnie na Twitterze. Właśnie wróciłam z treningu…. 8230;co to za sztuka tu machnać nogą, tam pomachać ręką, co to za filozofia…. i to ma mnie zmęczyć…. taaa…. ledwo wytrzymałam godzinny trening, część ćwiczeń wykonywałam ledwo z dużym naciskiem na ledwo…. ale dałam radę… teraz ledwo żyję. Jednak pocieszające jest to że mimo że jestem 3 miesiace po urodzeniu drugiego dziecka to moja kondycja jest i tak lepsza niż się spodziewałam. Szczęśliwa i dumna z siebie idę spać! Maredo.blog.onet.pl.

dietowisko.blog.pl

Moje wyzwanie... | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/przykladowa-strona

Obserwuj mnie na Twitterze. 8230;moja ambicja, moje słabości…. Maredo.blog.onet.pl. Czasem motywacji nam brak.

dietowisko.blog.pl

Dzień 26 | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/2013/10/01/dzien-26

Obserwuj mnie na Twitterze. Laquo; Dzień 25. No dobrze. Przetrwałam wczorajszy dzień jako tako. Zjadłam ze 3 małe ciasteczka i bułkę z miodem. Tak wiem, miałam nie jeść pieczywa, ale wczorajszy dzień był okropny. Na szczęście mam te zajęcia. Wymęczona wróciłam ale i zadowolona. Endorfinki się uwolniły i wszytko minęło. Dziś jest dobrze, siły w dążeniu do celu wróciły. Najważniejsze że mnie to cieszy i świat pięknieje! Ten wpis został napisany przez Calla. Z Twojej własnej strony. Około 3 lata temu.

dietowisko.blog.pl

Dzień 2 | dietowisko

http://dietowisko.blog.pl/2013/09/07/dzien-2

Obserwuj mnie na Twitterze. Laquo; O matko i córko! Jestem zaskoczona bo nie chodzę głodna, mam nadzieje że tak będzie dalej. Muszę przyznać że mam już na sumieniu 1 wpadkę…. zjadłam 2 placki ziemniaczane… nie mogłam się oprzeć. Suma sumarum i tak jestem zadowolona. Otoczona pysznościami, słodkościami, ciastami (weekend u Teściów) po nic nie sięgnęłam! Zgodnie z zaleceniami moją jedyną przekąską była garść orzechów i woda. Jak na taki luźny dzień jest ok. Ten wpis został napisany przez Calla.