fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): lutego 2015
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Piątek, 13 lutego 2015. Liczba lat, jakie kończy dziś moje dziecko, jest dla mnie po prostu kosmiczna! Bo kiedy to zleciało? 5lat temu, o tej porze byłam na porodówce i chodziłam z kroplówką z jednego kąta w drugi zwijając się z bólu. Ponad 18h. Ale to jest nieważne. Moje dziecko kończy 5 lat. Nasza Gadułka i Aparatka jak sama o sobie mówi. :). Niech Ci się spełniają wszystkie marzenia. Moc zdróweczka, radości i mnóstwo przyjemnosci! Sto Lat, Sto Lat. Idę kończyć tort. Lalkę! Udostępnij w usłudze Twitter.
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): września 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Poniedziałek, 22 września 2014. Ale dopiero minęła dosłownie prawie połowa czasu wyjazdu M. Jeszcze 2 tyg z kawałkiem. Niby to nie długo, niby to nie mało. To jak dziecko przeżywa tęsknotę, to jest po prostu niewyobrażalne. Mimo natłoku dziwnych zajęć wymyślanych przeze mnie, mimo próby wiecznego zajmowania dziecka czymś. To nie ta Zuzia. To tak jakby ciągle myślami była przy M. Tak mi jej żal.Zresztą, której mamie nie było by ciężko widząc swoje dziecko, ale jakby inne. Ale dajemy radę. Musimy. Żal mi J...
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): W końcu!
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014/10/w-koncu.html
Środa, 8 października 2014. Za parę godzin, wraca M! Doczekać się od wczoraj z Zuź nie możemy :). Coś czuję, że Zuź jak wstanie, to będzie stała w oknie i wypatrywała taty :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 8 października 2014 07:59. Cieszę się razem z Wami :). Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Moje Wypieki - Dorotki. Zabawna Kraina - Gry i Zabawy dla dzieci. CinCin - moja inspiracja smaku. Cała czwórka. :). Jeszcze tydzień. :).
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): czerwca 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Poniedziałek, 30 czerwca 2014. Do tego stopnia że po prostu mieliśmy dość. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Niedziela, 22 czerwca 2014. Urlop, poszukiwania i chaczapuri. :). M rozpoczął urlop. A skąd wiadomo? A bo na dworze leje :). M zaczyna urlop, a tu gwałtowne załamanie pogody :). Ale urlop tym razem chyba wyjazdowy mocno nie będzie, bo ciągle trwają poszukiwania. I to na wielką skalę. Ale jakaś opcja jest na oku. Choc tylę. I tak się gdyba.
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): grudnia 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Środa, 24 grudnia 2014. Szkoda tylko, że bez śniegu. :). Przede wszystkim zdrówka i uśmiechu bo to najważniejsze. Atmosfery przyjaznej i życzliwej. Moc słodkości i rybki bez ości. :). Życzą : Frutka, M, Zuź i Melka :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Poniedziałek, 22 grudnia 2014. A to za sprawą, zaległych spraw, wizyt u lekarzy i braku weny. Ot tak, po prostu. Ale nie o tym chciałam. Będzie o miłości/przyjaźni Zuź do Melki! W przypadku karcen...
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): kwietnia 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Wtorek, 29 kwietnia 2014. Bo paskudztwo lubi wracać. I to nie tylko w temacie Zuzola i jej alergii. Bo to ciągle atakuje. Astma ma sie raz lepiej raz gorzej. Niestety moje wycinane w zeszłym roku paskudztwo ma sie gorzej. Ale wg lekarza ze zdwojoną siła. I koparka mi opadła, bo wyniki takie sobie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Poniedziałek, 28 kwietnia 2014. O niej, wymyślonej - Ona. Być przemądrzałym. :). Nie nie, to niemożliwe! Każdemu kto...
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): sierpnia 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
Czwartek, 28 sierpnia 2014. Chyba zbyt pełna mi się zrobiła. Bo przepełniają ją emocje i pozytywne i negatywne. Z którym kurcze, no nie mogę sobie poradzić. M Wyjeżdża na miesiąc. Wiem, nie pierwszy i nie ostatni raz. Ale to miesiąc. Długo, zdecydowanie za długo. Dziecię też to już chodzi i przeżywa i non stop gada do mnie:. Mama, przekabać tatę żeby nie jechał.". No nie da się. Fakt, no przeżyjemy. Ale ciężko mi z tą myślą. Jak nigdy. Anomalia zdrowotne znowu na dodatek zagościły w moim organizmie.
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): lutego 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Poniedziałek, 24 lutego 2014. Były łzy i był śmiech. Oczekiwanie w przychodni to katorga , głównie dla dziecka. Ale tak to już jest. Oczekiwanie na wizytę umilały nam krzyki i płacz dzieci. Śmiem twierdzić, że to one były powodem płaczu Zuzika. Wizyta była dłuuuga. Bo i mama i Zuź były kompleksowo przebadane. Potem badania - testy, spirometria i inne badania. Podczas właśnie testów był ryk. Za karę dostałam naklejkę z "glucikiem", a Zuzik piękne kolorowe! Wyniki były kapkę zaskakujące. Roztocza, pleśnie&...
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): lipca 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Środa, 30 lipca 2014. Ostatni etap realizacji. :). Przed nami. :). I to chyba ta przyjemniejsza część, aczkolwiek łatwo nie będzie. A będzie jeszcze więcej. Cieszymy się i jednocześnie nie możemy się doczekać. Od wtorku startujemy z działaniami, tak aby skończyć je do niedzieli. Zuzik też nie może się doczekać! Plany ma, że ho ho :). Już głowa mi pęka, od tych Jej pomysłów. :). Przez ostatnie dwa tygodnie, praktycznie byłyśmy większą część czasu same, bo M miał służb mnóstwo. A to, to Ona uwielbia :).
fruteczkowy-swiat.blogspot.com
Frutkowy Świat :): marca 2014
http://fruteczkowy-swiat.blogspot.com/2014_03_01_archive.html
Środa, 26 marca 2014. Ochrzan dostałam, za to że choć słowa nie napiszę, to piszę :). Ostatnio chyba odpuściłam pisanie, a to chyba ze względu na "przesilenie wiosenne", albo po prostu za dużo zmartwień? Jakoś tak podupadłam kapkę, bo kurcze ciągle kłody pod nogi. Jak nie z jednej strony,to z drugiej. Ale tak to w życiu jest, czasem ciężko, czasem kapkę lżej. W końcu nikt nigdy nie powiedział, że życie jest proste. Sporo czasu spędzaliśmy ostatnio w terenie. A powietrze jest be! I ten szatański śmiech :).