kokkablog.blogspot.com
KOKKA: grudnia 2014
http://kokkablog.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Środa, 31 grudnia 2014. Stary Rok - Nowy Rok. Dziś ostatni dzień roku i zarazem ostatni dzwonek by napisać po tak długiej przerwie. Dawno mnie tu nie było. dawno nie odwiedzałam też Waszych blogów (mam nadzieję, że wybaczycie :) ). Piszę w liczbie mnogiej, bo KOKKA ma też męską cześć, która co prawda nie spędza długich godzin w warsztacie, ale pomaga i wspiera na wszelkie możliwe sposoby i bez tego wsparcia wiele rzeczy nie byłoby możliwych. Dziękuję 3. Może kiedyś się spełni :). Moje serce skradły także...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: Manifest
http://lilupodroznik.blogspot.com/2015/04/manifest.html
Czwartek, 2 kwietnia 2015. Pamiętam przedpołudnia z dzieciństwa. W starym domu babci, która krzątała się po kuchni zajęta przygotowywaniem obiadu, a ja pozostawiona sama sobie - siedziałam w pokoju dziennym (choć wszyscy ten pokój nazywaliśmy kuchnią – po prostu). Zawsze cichutko szemrało radio ustawione na program pierwszy. Muzyka klasyczna w wykonaniu orkiestry symfonicznej rozlewała się po skromnym pokoju, którego żółte ściany pokryte były fantazyjnymi wzorami wałka. Taka pogoda wywołuje we mnie wspom...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: Plamy z sensem
http://lilupodroznik.blogspot.com/2015/07/plamy-z-sensem.html
Środa, 15 lipca 2015. Na warsztatach z Magdą i Jaśkiem robiliśmy nasze osobiste łapacze snów. Energetyczne i z charakterem. Podobno łapacze się sprawdziły, bo nic złego się dzieciom nie śniło. Zachwyt i entuzjazm, jaki odmalował się twarzach bardzo energicznych uczestników - był bezcenny! I głodna każdego kolejnego spotkania - bo sama nie wiem co ono przyniesie! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 21 lipca 2015 09:58. Kornelio, hasło: bardzo energ...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: lutego 2015
http://lilupodroznik.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Środa, 25 lutego 2015. Matragona Orkiestra Jednej Góry. Po wspaniałym czasie twórczego uniesienia dopadła mnie słabość - na szczęście chwilowa. Dotyczyła gliny. Materiału niezwykle wymagającego - jak dziecko, które potrzebuje naszej 100%-wej uwagi, zaangażowania. Nie ma udawania, nie ma nic na pól gwizdka - wszystko jest naprawdę :) I dobrze, bo tylko dzięki temu, jesteśmy w stanie się czegoś nauczyć. Po tym jak piec okazał się wielkoduszny, czekała na mnie uczta dla ducha! Udostępnij w usłudze Twitter.
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: czerwca 2015
http://lilupodroznik.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Poniedziałek, 1 czerwca 2015. Dziś jest Dzień Dziecka i dziś jak prawdziwe dziecko, którym się czuję pozwalam sobie na smutek, na łzy i wspomnienia, które ruszyły w pamięci jak w kinie - taki fotoplastykon. Niech ten dzień wszystkim dzieciom, bez względu na wiek, rozkwitnie najpiękniejszym tajemniczym ogrodem jaki można sobie wyśnić. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wyświetl mój pełny profil. Tydzień STO Siedemdziesiąty Piąty. A na blogu DaWand...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: listopada 2014
http://lilupodroznik.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Sobota, 22 listopada 2014. No i wróciłam. Bieszczady trzymały nas w swym serdecznym uścisku ponad pół roku (wciąż jestem zdziwiona, że to taki kawał czasu i że tak szybko to minęło). I wiecie co? Już tęsknię, a dlaczego zapytacie, przecież "tam nic nie ma". Dla mnie jest wszystko, czego mi potrzeba, by oddychać, czerpać inspirację, żyć. Sami zobaczcie:. A to i tak tylko mały wycinek tego, czego można doświadczać każdego dnia! Tyle piękna.tęsknicie ze mną? Udostępnij w usłudze Twitter. O jakich ludziach b...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: sierpnia 2015
http://lilupodroznik.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
Poniedziałek, 31 sierpnia 2015. Powoli staje się, dopełnia czas. Sierpień to dla mnie zawsze czas refleksji, która przychodzi sama, niewymuszona, po prostu zjawia się, wyłania z pożółkłych traw, z których słońce już spiło zielony życiodajny sok. Zawsze wtedy chciałabym to lato zatrzymać w takiej postaci w jakiej jest. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Sobota, 1 sierpnia 2015. Rozpoczęła swoją wędrówkę. Do naszej kolorowej karawany dołączają ...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: lipca 2015
http://lilupodroznik.blogspot.com/2015_07_01_archive.html
Środa, 15 lipca 2015. Na warsztatach z Magdą i Jaśkiem robiliśmy nasze osobiste łapacze snów. Energetyczne i z charakterem. Podobno łapacze się sprawdziły, bo nic złego się dzieciom nie śniło. Zachwyt i entuzjazm, jaki odmalował się twarzach bardzo energicznych uczestników - był bezcenny! I głodna każdego kolejnego spotkania - bo sama nie wiem co ono przyniesie! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Lilu Podróżnik odkrywca małych lądów: wyobraźni, n...
lilupodroznik.blogspot.com
Lilu Podróżnik: grudnia 2014
http://lilupodroznik.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Środa, 31 grudnia 2014. Każdego dnia, ale teraz wyczuwamy to nowe z większą siła, wyczekujemy z większym zaangażowaniem i rozgrzanym do czerwoności sercem. Snujemy plany, marzymy, puszczamy wodze fantazji i ta ciekawość powoduje, że niemal skaczemy z nogi na nogę - co przyniesie nadchodzący rok? Podróży małych i dużych, z bliskimi albo w samotności! Cudownych spotkań z przyjaciółmi, być może na letnich piknikach w gąszczu traw, w lesie? Odlotów, być może takich o jakich skrycie marzycie- balonem? Oczywiś...
SOCIAL ENGAGEMENT