pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - część II
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2014/07/jesienny-wieczor-w-cmentarnej-kaplicy_3.html
Pink and black world of sailors. Czwartek, 3 lipca 2014. Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - część II. A mnie znowu nie było tu tygodniami. Wiem, że pewnie po raz kolejny Was zawiodłam, ale. Naprawdę mam ostatnio istnie wisielczy humor. Po prostu czuje, że moje życie jest do dupy. I to tak bardzo, jak nigdy przedtem. No, ale nie będę Wam się żalić. Może niedługo mi przejdzie. W końcu są wakacje! O ile ktokolwiek jeszcze tu zagląda). Tym, co ją zaskoczyło, był jej dziwny strój. Miała na sobie dług...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: Ogłoszenie!
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2014/10/ogoszenie.html
Pink and black world of sailors. Niedziela, 19 października 2014. Wybaczcie, że zostawiłam Was bez słów wyjaśnień, ale mam wrażenie, że gdzieś w tym wszystkim się trochę pogubiłam. Obecnie próbuję coś postanowić w sprawie NL, bo wydaje mi się, że z każdym rozdziałem coraz gorzej i ciężej się go czyta. W ogóle od pewnego czasu nie jestem z niego zadowolona. Możliwe, że to tylko moje wymysły ( od zawsze mi powtarzano, że moje perfekcjonistyczne zapędy będą mi tylko uprzykrzały życie),. Popieram Lenkę chodź...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - część III
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2014/07/jesienny-wieczor-w-cmentarnej-kaplicy_4.html
Pink and black world of sailors. Piątek, 4 lipca 2014. Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - część III. Tak, jak obiecałam dodaję III część. Może Was trochę zaskoczyć, czy zdziwić, ale.i tak nie mogę się doczekać Waszych reakcji. Tym bardziej, że do końca może jeszcze dwie-trzy części? A przynajmniej tak myślę. A w ogóle, to chyba przeboleję swój nieciekawy humor i nie zrobię z tego, aż takiego dramatu, jak myślałam, no ale zobaczymy. Miłego czytania, a ja uciekam oglądać siatkówkę! Krzyknęła i zaczęła...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: maja 2014
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Pink and black world of sailors. Niedziela, 18 maja 2014. Jesienny wieczór w cmentarnej kaplicy - część I. Jestem przerażona swoją psychiką, bo normalny, zdrowy człowiek ( jak, np.: Gigi) zrobił z tego jakiś horroro-dramat, a ja. zobaczycie ;). Pewna długowłosa blondynka przekraczała właśnie bramę cmentarza. Gołe dłonie, w których trzymała pachnące białe lilie i znicz, zrobiły się sine z zimna. Obiecała sobie, że będzie silna i nie uroni już ani jednej łzy, ale gdy tylko przeczytała wyryte na marmurowej ...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: grudnia 2013
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2013_12_01_archive.html
Pink and black world of sailors. Wtorek, 31 grudnia 2013. Dobra kochani jestem oto sylwestrowa jednorazówka specjalnie dla was. Wiem, że w weekend nie wywiązała się z umowy, ale moja wena leży i śpiewa. Wiec to będzie pewnie słabe.:(. Wszystkiego najlepszego kochani w nowym roku i samych szczęśliwych wiadomość w 2014. Panno Tsukino dziesięć minut spóźnienia. Można wiedzieć, dlaczego się spóźniłaś- mówił z początku wyniosłym głosem a potem przeszedł do bardzie przyjaznego tonu. Zaraz będę się pewnie zbier...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: kwietnia 2014
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Pink and black world of sailors. Czwartek, 24 kwietnia 2014. Niebezpieczny list - Rozdział 11. Piękna i wysoka kobieta, o włosach w odcieniu ciemnego blondu, wychodziła własnie z. Wynajmowanego, pięciogwazdkowego tokijskiego hotelu. Jej markowe ubranie oraz pewny. Krok sprawiał wrażenie kobiety dystyngowanej i pewnej siebie. Całe ciało stale było przez nią. Kontrolowane. Nie pozwalała sobie na chwilę słabości w żadnej sytuacji. Nawet takiej jak ta. Góry nogami. Może od razu powinna się poddać? Oj, w ogól...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: listopada 2013
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2013_11_01_archive.html
Pink and black world of sailors. Sobota, 30 listopada 2013. Mam nadzieje, że się nie zniechęcicie i przeczytacie ją całą. Są w nią wplątane trudne tematy. Jednak pamiętajcie, że to jest opowiadanie a ja jest autorka i nie muszę mieć takiego zdania i doświadczeń jak bohaterzy. Mam nadzieje, że wiecie, o co mi chodzi i to rozumiecie. Nie chce nikogo nią obrazić, ale jako autorka nie mam zamiaru bać się jakiegoś tematu. Hej Usagi jak tam z Mamoru gdzie nasz książę się podziewa? Ooo Koki zadbał, aby impreza ...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: Wciąż żyję! + nowy projekt z Gigi
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2015/08/wciaz-zyje-nowy-projekt-z-gigi.html
Pink and black world of sailors. Niedziela, 9 sierpnia 2015. Nowy projekt z Gigi. Tak, jak w tytule. Żyję i mam się dobrze. Choć może trudno w to uwierzyć, bo przestłam tu istnieć na całe 9 miesięcy. Zdaje sobie sprawę, że teraz prawdopodobnie niewiele osób zagląda i nie mogę mieć do nikogo pretensji. W końcu ile można czekać na pojawienie się jakiegoś wpisu? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Największym s...
pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com
Pink and black world of sailors: lutego 2014
http://pink-and-black-world-of-sailors.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Pink and black world of sailors. Poniedziałek, 17 lutego 2014. Przyszedł trudny czas, trudna decyzja. Czas sie żegnać. Długo się męczyłam z tą decyzja i ta notka przeleżała długi czas w roboczych. Ale podjęłam pewną mam nadzieje ważną decyzje, mianowicie kończę z pisaniem. Czuje, że to, co ja piszę jest poprostu słabe. Potem przyszły wyliczenia i takie tam. Moja pisaninę można policzyć, jako fast food a M., jako kolacje w pięcie gwiazdkowej restauracji. Więc sądzę, że moja decyzja jest rozsądna i właściwa.