obsesyjni.blogspot.com
...Ej, podobno młodzi szybko umierają...: Liebster Award.
http://obsesyjni.blogspot.com/p/liebster-award.html
Nominację otrzymałam od Faith i bardzo za to dziękuję. Naprawdę nie sądziłam, że kiedyś ktoś nagrodzi mnie za moje wypociny :) Serdecznie dziękuję ;*. 1 Czy jest c. Ś, co szczególnie zachęca Cię do stworzenia nowej historii, rozdziału? Chyba nie, ale po namyślę muszę przyznać, że motywują mnie wszystkie ciepłe słowa na temat moich opowiadań. 2 O jakiej dyscyplinie sportu piszesz? Piszę o siatkówce, bo jest mi bliska. Nie trenuję, ale uwielbiam ten sport i podziwiam ludzi, którzy go uprawiają. Lubię pisać...
smak-klamstw.blogspot.com
Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij, jutro okłamiesz mnie po raz ostatni: #1
http://smak-klamstw.blogspot.com/2013/12/1.html
Sobota, 7 grudnia 2013. Polska. Korki na podziurawionych powierzchniach dróg, wyklinanie siebie nawzajem, ciągły pośpiech. Gonitwa za pracą, bluzgi i wieczne niezadowolenie. Ale także życzliwy uśmiech i pomocna dłoń w trudnych sytuacjach.Wiecznie kłócący się politycy i narzekający na nich ludzie. Zagraniczne piosenki w każdym zakamarku, zachwalanie cudzego i niszczenie własnego. Najlepsi kibice na świecie. Miejsce gdzie ci, którzy mają najmniej dają najwięcej. A przede wsz...O jak ja kocham to miejsce!
znokautowane-uczucia.blogspot.com
Nokautujemy się sami własnymi wyborami. : Nokaut jedenasty.
http://znokautowane-uczucia.blogspot.com/2013/11/nokaut-jedenasty.html
Ale to już było. Piątek, 29 listopada 2013. Ruszyła szybciej w kierunku drzwi, kiedy pukani zamieniło się w walenie. Szarpnęła za klamkę, a na korytarz wpadł zdyszany mężczyzna, na oko mierzący niecałe dwa metry. Winiar jest.-zaczął, jednak przerwał, gdy spojrzał na nią, stojącą w bluzie sięgającej prawie do kolan.- Jezu! Co prawda kawał czasu się nie widzieliśmy, ale żeby aż tak się zmienić? Krzyknął Michał, który nie wiadomo kiedy zjawił się na schodach, przecierając zaspane oczy. Dobra, czas na powagę...
znokautowane-uczucia.blogspot.com
Nokautujemy się sami własnymi wyborami. : Nokaut dwunasty.
http://znokautowane-uczucia.blogspot.com/2013/12/nokaut-dwunasty.html
Ale to już było. Poniedziałek, 23 grudnia 2013. Może wybrał najłatwiejszą z możliwych opcji i właśnie pokazuje jakim jest tchórzem? Może Ale czy pozostało mu cokolwiek innego? Obudził w sobie resztki odwagi i zapukał do drzwi. Po usłyszeniu wyraźnego proszę. Wziął ostatni głęboki oddech i przekroczył próg. Trener uniósł głowę znad papierkowej roboty i widząc stojącego przed nim Krzyśka, spojrzał na niego pytającym wzrokiem. Już dawno po treningu. Lijek, jest środek sezonu! Co to, kurwa, miało być? Wiesz,...
znokautowane-uczucia.blogspot.com
Nokautujemy się sami własnymi wyborami. : Nokaut ósmy.
http://znokautowane-uczucia.blogspot.com/2013/10/nokaut-osmy.html
Ale to już było. Piątek, 11 października 2013. Siedziała na miejscu pasażera wpatrując się w spływające po szybie pozostałości po płatkach śniegu. Starała się o nim nie myśleć. Starała się nie myśleć o niczym. Cisza panująca w samochodzie wcale jej nie przeszkadzała. Dawała jej spokój i upragnione wyciszenie, którego tak bardzo potrzebowała. Ja się chyba do tego nie nadaję -westchnęła po chwili, upijając łyk herbaty. Przecież przez tyle lat żyliśmy razem. Ale to nie to samo. W tobie widziałam tylko i...
znokautowane-uczucia.blogspot.com
Nokautujemy się sami własnymi wyborami. : Nokaut dziewiąty.
http://znokautowane-uczucia.blogspot.com/2013/10/nokaut-dziewiaty.html
Ale to już było. Czwartek, 31 października 2013. Wyszła z dworca i rozejrzała się wokół. Westchnęła ciężko. Nie miała pojęcia gdzie szukać hali, a wiedziała, że tam zastanie Michała. Ruszyła w bliżej nieznanym kierunku, przyglądając się mijanym znakom. Zrezygnowana usiadła na parkowej ławeczce. Po chwili zauważyła idące w jej kierunku nastolatki, ubrane w żółte koszulki Skry. Podniosła pośladki z ławki okutej lodem, schowała ręce do kieszeni. Podeszła bliżej i przypomniała sobie, że nie ma biletu. Ud...
znokautowane-uczucia.blogspot.com
Nokautujemy się sami własnymi wyborami. : Nokaut siódmy.
http://znokautowane-uczucia.blogspot.com/2013/09/nokaut-siodmy.html
Ale to już było. Piątek, 27 września 2013. Wrzasnęła parząc wytrzeszczonymi oczyma na Winiarskiego. Zrozum, że tak będzie dla ciebie najlepiej. Będziesz miała spokój i opiekę -uśmiechnął się obejmując dłońmi gorący kubek z herbatą. Doskonale wiedział na co się pisze i jak ciężko będzie przekonać Kaśkę. O ile z Lijewskim poszło mu całkiem sprawnie, o tyle Szydłowska stawiała ogromny opór. Ja się nigdzie nie wybieram! To też -mruknął Winiarski. Odezwał się dopiero, kiedy wyjechali z Kielc, a krzyki ucichły.
znokautowane-uczucia.blogspot.com
Nokautujemy się sami własnymi wyborami. : Nokaut trzynasty - definitywny.
http://znokautowane-uczucia.blogspot.com/2013/12/nokaut-trzynasty-definitywny.html
Ale to już było. Poniedziałek, 30 grudnia 2013. Nokaut trzynasty - definitywny. Jak to jest w Spale? To ty nic nie wiesz? Od kilku tygodni jest fizjoterapeutką siatkarzy. Jakoś tak się to wszystko potoczyło, że straciliśmy kontakt. Wiesz może, czy są teraz w ośrodku? Są Krzysiek, coś się stało? Nie Wszystko w jak najlepszym porządku. Dziękuje za info, Kaka -cmoknął do słuchawki, po czym zakończył połączenie. Kaśka w Spale? Igła, co ja mam ci powiedzieć. Prawdę kochana, prawdę. To ma jeszcze sens? Ja wiem...
smak-klamstw.blogspot.com
Więc nie mów, że mnie kochasz na zawsze i zaśnij, jutro okłamiesz mnie po raz ostatni: #2
http://smak-klamstw.blogspot.com/2013/12/2.html
Niedziela, 29 grudnia 2013. I co z Krzyśkiem. Powiedzieć, czy przemilczeć? Odwiedzić go i jak gdyby nigdy nic, zapytać co u niego słychać, czy lepiej udawać, że się nie znamy? Nie potrafiłam odpowiedzieć sobie na żadne z tych pytań, jednak doskonale wiedziałam, że nie wytrzymam długo w samotności. Przez ponad dwie godziny szalałam z radości. Poliki bolały mnie od uśmiechu, ludzie uśmiechali się pod nosem, patrząc na moje dzikie podskoki, a moje serce radowało się, widząc po tylu latach Ciebie i Winia...