kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Chorzele - mój najdłuższy maraton czasowo i km-trowo
http://kmorawski.blogspot.com/2012/04/chorzele-moj-najduzszy-maraton-czasowo.html
Wtorek, 24 kwietnia 2012. Chorzele - mój najdłuższy maraton czasowo i km-trowo. Jestem winny przeprosiny, zapowiadałem, że wystartuje w Piasecznie, ale niestety w święta wielkanocne się dość mocno przeziębiłem i kilka dni nie trenowałem i uznałem że lepiej nie ryzykować jakiejś groźniejszej choroby. Co się będę spinał jak jeszcze ponad 80km? Dzięki Bogu meta ;). Następny wyścig 13 maja w Legionowie, na swoim terenie. Po drodze jest Olsztyn, ale ten maraton raczej odpuszczę. Udostępnij w usłudze Twitter.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej.
http://kmorawski.blogspot.com/2012/05/wszedzie-dobrze-ale-w-domu-najlepiej.html
Piątek, 18 maja 2012. Wszędzie dobrze ale w domu najlepiej. W niedzielę 13-tego odbył się maraton Pana Zamany w Legionowie, na którego start miałem rzut beretem :P. Po treningach w tygodniu przed startem czułem iż noga może dobrze podawać, lecz obawiałem się, że sobotnia praca mnie osłabi. Się rozpędzam ;). Fot chyba Piotr Marchel. Czułem się mocny, bardzo mocny i korzystając z powiedzenia , ryzyk fizyk" nie zwalniałem tempa i zrywałem kolejno zawodnika po zawodnika z grupki z którą jechałem. Ostatni...
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: maja 2013
http://kmorawski.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
Poniedziałek, 20 maja 2013. Z skrajności w skrajność. Kiedyś byłem w Piasecznie i były zupełnie inne warunki, lało, było chłodno. Teraz? Świeciło słonko, czyste bezchmurne niebo ;). Trasa bardzo płaska, żadnego podjazdu, cały czas ogień. Finisz między hobbystami dodał atrakcyjności wyścigowi :). Będąc w formie byłoby znacznie lepiej, dlatego też, postanowiłem że w następnym wyścigu wezmę udział, dopiero gdy zbuduję formę która w jakiś tam stopniu mnie zadowoli ;). Udostępnij w usłudze Twitter.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Powrót do życia?
http://kmorawski.blogspot.com/2013/04/powrot-do-zycia.html
Poniedziałek, 29 kwietnia 2013. Wracając do postu/sondy z końca grudnia, to zdecydowanie wygrało zdjęcie Przemka Kosteckiego z trasy MP w Kielcach, to zdjęcie było moim faworytem ( w końcu mam je na tapecie i na telefonie i laptopie-pomyślicie że samouwielbienie :). Następnym wyścigiem będzie również mazovia, w Piasecznie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Polecane linki przeze mnie.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Skąd mój bakcyl
http://kmorawski.blogspot.com/p/skad-moj-bakcyl.html
Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Polecane linki przeze mnie. Sklep online firmy Airbike.pl. Wzrost: 189 cm Waga: 78 kg Grupa Sportowa: Airbike.pl Trener: Wojciech Marcjoniak Ulubiona trasa XC w Polsce: nasza w Jabłonnie Sportowy idol: Adam Małysz Ulubione potrawy: Makaron z truskawkami Cel: Być coraz lepszym. Moja zaleta: Spytaj kolegów z drużyny Moja wada: Niecierpliwy, spóźnialski, leniwy. Wyświetl mój pełny profil.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Pierwsze koty za płoty.
http://kmorawski.blogspot.com/2012/04/pierwsze-koty-za-poty.html
Wtorek, 3 kwietnia 2012. Pierwsze koty za płoty. Debiut na GIGA przeszedł do historii, bardziej za sprawą pogody niż dystansu. To co wyprawiała pogoda to się w głowie nie mieści. Stojąc w sektorze startowym zaczął padać śnieg, gdy sędzia dmuchnął w gwizdek wyszło słońce i przez pierwszych parę km świeciło, potem już na zmianę śnieg/grad/wiatr lub słońce. Na starcie nie mogłem sobie pozwolić na takie szaleństwa jakbym startował MEGA. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Mazovia w Skarżysku i Ciechanowie
http://kmorawski.blogspot.com/2012/09/mazovie-w-skarzysku-i-ciechanowie.html
Sobota, 15 września 2012. Mazovia w Skarżysku i Ciechanowie. Ostatnimi czasy zaliczyłem dwa maratony, z jednego nie jestem zadowolony a z drugiego nawet tak. Jako że od ostatniego treningu jaki zrobiłem pod koniec lipca w górach to nie mam formy, a z kolanem jest już nieco lepiej. Niestety nie wiem kto pstryczył fotkę. Jutro, po blisko miesiącu rozbratu z treningami postaram się przejechać jakąś krótszą wytrzymałość. Mam nadzieję że kolano już nie będzie bolało. Udostępnij w usłudze Twitter. Wzrost: 189 ...
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Merry Chirstmas hoł hoł hoł :-)
http://kmorawski.blogspot.com/2012/12/swiatecznie.html
Niedziela, 23 grudnia 2012. Merry Chirstmas hoł hoł hoł :-). Życzę Wam wszystkim wytrzymałości w jedzeniu wigilijnej kolacji, cierpliwości do rozpakowywania prezentów, dobrego głosu do śpiewania kolęd, spokojnego leżenia z pełnym brzuchem po kolacji, trafionych prezentów oraz pogody ducha ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 23 grudnia 2012 20:57. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Polecane linki przeze mnie. Wyświetl mój pełny profil.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Które zdjęcie najlepsze?
http://kmorawski.blogspot.com/2012/12/ktore-zdjecie-najlepsze.html
Niedziela, 30 grudnia 2012. Chciałbym Wam zaprezentować, moim zdaniem, najlepsze fotki zrobione mi na wyścigach,treningach w 2012roku. Proszę Was o wybór najlepszego z najlepszych ;). Kolejność zdjęć losowa, nie od mojego ulubionego ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 30 grudnia 2012 19:28. 30 grudnia 2012 19:37. 31 grudnia 2012 09:02. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Polecane linki przeze mnie. Sklep online firmy Airbike.pl.
kmorawski.blogspot.com
Krzysiek Morawski: Ciężka praca popłaca. 2 miejsce w M1 :)
http://kmorawski.blogspot.com/2012/06/ciezka-praca-popaca-2-miejsce-w-m1.html
Środa, 20 czerwca 2012. Ciężka praca popłaca. 2 miejsce w M1 :). Po ponad 30 dniach od mojego ostatniego wyścigu, pojechałem na zawody do Lublina. Jechałem z bardzo bojowym nastawieniem, z takim aby wypruć sobie flaki a pojechać świetny wyścig. Czułem się mocny po treningach jakie robiłem w tygodniu przed startem. Pogodę w Lublinie opisuje jedno słowo: piekło ;) Na szczęści po wyścigu można było się schłodzić w jeziorku które było parę kroków z parkingu. Udostępnij w usłudze Twitter. Wzrost: 189 cm Waga:...