au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Poszla Ania do szpitala.. i zobaczyla prom kosmiczny.
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011/08/poszla-ania-do-szpitala-i-zobaczyla.html
Niedziela, 14 sierpnia 2011. Poszla Ania do szpitala. i zobaczyla prom kosmiczny. Czy jakos tak. Nie powiem, zebym sie czula lepiej po pierwszym wzieciu moich drogich kropli i rownie drogich tabletek, ale przynajmniej jest szansa, ze niebawem znow zaczne normalnie funkcjonowac i nie umre z powodu bolu ucha, co dzisiaj zaczelam bardzo powaznie dopuszczac do swojej swiadomosci. :). Jak zawsze, przesylam wam gorace buziaki i podziekowania dla moich bohaterow dnia dzisiejszego. :). 14 sierpnia 2011 01:21.
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Questions & Answers
http://au-pair-ana.blogspot.com/p/pytania-i-odpowiedzi.html
Postanowiłam kiedyś stworzyć miejsce, gdzie będę odpowiadała na zadawane mi przez was pytania. I tak owo miejsce się w końcu stworzyło! Pisać do mnie ze wszelkimi pytaniami możecie na mój email: eyes.as.pearls@gmail.com. Oczywiście na wszystkie z chęcią odpowiem i będę to robić tak prędko, jak to możliwe. :) Zachęcam więc w razie chęci czy potrzeby do mailowania, a tymczasem, dziękuję za już otrzymane od was miłe wiadomości. Pozdrawiam! Na ile czasu jedziesz do Madrytu? Dlaczego nie jedziesz z agencją?
365daysacrosstheocean.blogspot.com
365 Days Across The Ocean : września 2013
http://365daysacrosstheocean.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
365 Days Across The Ocean. Niedziela, 22 września 2013. Road Trip - Los Angeles! We wcześniejszych postach opisałam już pierwszą część naszej wyprawy i wizytę w Universal Studios. Czas na dalsze opowieści z Los Angeles. Drugiego dnia naszego pobytu w hotelu dołączył do nas Alberto. Tą noc zapamiętałam jako szaloną, no i nasz pokój po tej nocy też wyglądał jak szalony. Wieczorem graliśmy w 'flip the cup' przy czym narobiłam(tak, ja narobiłam. Jednak śmiechu było co niemiara! Podsumowując, w LA sporo udało...
365daysacrosstheocean.blogspot.com
365 Days Across The Ocean : maja 2013
http://365daysacrosstheocean.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
365 Days Across The Ocean. Wtorek, 7 maja 2013. Znów nadeszła pora na nadrabianie blogowych zaległości. Koncert był dawno temu, ale nie miałam kiedy pisać(lub brakowało mi weny), jednak to rzecz o której koniecznie muszę opowiedzieć. Koncert był niesamowity. Spodziewałam się przyjemnego, kameralnego koncertu, jednak i tak przerósł moje oczekiwania. Hotel ma bardzo specyficzny klimat. Sobota, 4 maja 2013. Because I want to explore american way of life"! Tak przeważnie odpowiadałam, jak pytano mnie czemu c...
365daysacrosstheocean.blogspot.com
365 Days Across The Ocean : Cosmic Run
http://365daysacrosstheocean.blogspot.com/2014/01/cosmic-run.html
365 Days Across The Ocean. Środa, 29 stycznia 2014. W listopadzie wybraliśmy się na cosmic run. Na czym polega fun? Biegniesz 5 kilometrów a po drodze masz "stacje" ze specjalnym, świecącym w ultrafiolecie proszkiem. Bieg nie był wyzwaniem, bo był taki tłum, że nie dało się nawet zbytnio rozpędzić. Na końcu nagrodą był świetny koncert z mega energetyzującą muzyką! Nie ma co gadać, najlepiej wrzucę zdjęcia! 30 stycznia 2014 10:00. Kiedy zobaczyłam 5 kilometrów pomyślałam: o kurczę, nieźle!
aupair-year.blogspot.com
Don't stop believin': listopada 2011
http://aupair-year.blogspot.com/2011_11_01_archive.html
Sobota, 26 listopada 2011. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Piątek, 25 listopada 2011. Postanowilam znowu prowadzic bloga. Odkad pamietam zakladalam blogi, po 2 miesiacach przestawalam pisac i tak w kolko. Zmienie to! W Stanach jestem juz prawie 5 miesiecy. Z cala pewnoscia moge powiedziec, ze podoba mi sie tutaj. Mysle nawet, ze chcialabym tu zostac ale o tym innym razem. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Wprowadzka ...
aupair-year.blogspot.com
Don't stop believin': Closer...
http://aupair-year.blogspot.com/2011/06/closer.html
Niedziela, 19 czerwca 2011. Zostało tylko 8 dni. Za tydzień o tej porze będę pewnie gorączkowa pakowała ostatnie rzeczy do walizki. W ogóle przechodzę huśtawkę nastrojów. Raz nie mogę się doczekać, chcę żeby wreszcie był 27 czerwca a za chwilę stwierdzam, że czas lei za szybko i chciałabym tu jeszcze zostać;p. W dalszym ciągu nie wyobrażam sobie pożegnania. W dodatku przez to, że w CC są wyloty tylko z Warszawy będę musiała wyjechać z domu koło 1 w nocy bo samolot mam o 8:50 :(. 19 czerwca 2011 11:37.
aupair-year.blogspot.com
Don't stop believin': Flights info.
http://aupair-year.blogspot.com/2011/06/flights-info.html
Wtorek, 14 czerwca 2011. Doczekałam się informacji o lotach! 8:50 Warszawa - 10:30 Monachium. 11:30 Monachium - 14:40 NYC-JFK. Poza mną lecą jeszcze 4 osoby, w tym jeden chłopak. Wszyscy Lufthansą :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 15 czerwca 2011 07:47. Strasznie szybko się dolatuje do NYC! O aż w szoku jestem! Bo ja lecę do Hiszpanii i bilety z Lufthansy strasznie drogie! 15 czerwca 2011 15:45. Ja już tęsknię na samą myyyyyśl! Bye Bye Roma .
aupair-year.blogspot.com
Don't stop believin': Black friday
http://aupair-year.blogspot.com/2011/11/back-friday.html
Sobota, 26 listopada 2011. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 29 listopada 2011 03:59. Nie martw się, auto się naprawi :D. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Tatar ze śledzia. Herring tartare. Bye Bye Roma . Z Gdyni blisko do San Francisco! My au pair story. Święta idą. co na prezent? Real life of a fantastic dreamer. Moje listy z tysięcznej mili. Like monkeys in the jungle! Http:/ aupair.pinger.pl. Au Pair w Ameryce. Polish girl in America.
aupair-year.blogspot.com
Don't stop believin': czerwca 2011
http://aupair-year.blogspot.com/2011_06_01_archive.html
Niedziela, 26 czerwca 2011. Time to say goodbye. To już jutro.nie wierzę. Walizki stoją w przedpokoju już spakowane, dołożę jeszcze tylko kilka rzeczy. O dziwo zmieściłam się w tych 23 kg. Pożegnanie na lotnisku w dalszym ciągu mnie przeraża.z mamą będzie najciężej. To chyba tyle, następną notkę napiszę pewnie z NY. Wtedy będę miała się o czym rozpisywać :D. Ps Dzisiejszą notkę sponsoruje Hugh :) :. No to pa :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.