lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: stycznia 2016
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2016_01_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Niedziela, 24 stycznia 2016. Konkurs w Soczi był przedostatnim przystankiem przed tak bardzo upragnioną przez wszystkich przerwą świąteczną. Każdy marzył o spędzeniu czasu w otoczeniu bliskich, odpoczęciu od skoków, a to nie był nawet środek sezonu. Wiem, że stać was na więcej- do pomieszczenia wszedł trener, patrząc po każdym z chłopaków. Dosiądź się do Kjersti, poprzeglądajcie razem zdjęcia, daj mi omówić ten konkurs, dobrze? Co go tak ugryzło dzisiaj? Właściwie to ka...
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: sierpnia 2016
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2016_08_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Sobota, 13 sierpnia 2016. Wyszłam z budynku i skierowałam się w stronę dworca by znaleźć najbliższe połączenie z Oslo do Trondheim. Chciałam już tylko przekroczyć próg domu i żyć ze świadomością, że mam spokój od skoczków przez blisko tydzień. Zamierzasz tłuc się jakimś autobusem całą drogę? Tak Masz z tym jakiś problem? Zdjęłam torbę podróżną z ramienia i spojrzałam w oczy Andreasa. Może spróbujemy się nie zabić w drodze do Trondheim i pojedziesz ze mną? Spojrzałam w j...
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: kwietnia 2015
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Poniedziałek, 6 kwietnia 2015. Cześć, przenoszą cię na inny dział, czy coś? Zapytałam, zerkając znad klawiatury na kolegę z pracy, który pakował swoje rzeczy z biurka do kartonu. Nie, odchodzę-chyba się przesłyszałam.-Sprawy rodzinne i nie za bardzo pasuje mi to podróżowanie po całym świecie, rozumiesz. Dasz sobie radę, dzielna z ciebie dziewczyna-Åsmund spojrzał na mnie z uśmiechem. Ale jak to odchodzisz, co ja mam teraz zrobić? Ale, że ja sama? Ale jak to do Lillehamm...
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: listopada 2015
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2015_11_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Niedziela, 22 listopada 2015. Warknęłam pod nosem, gdy kierując się w stronę skoczni weszłam w ogromną kałużę, przy okazji zwracając na siebie spojrzenia ludzi dookoła. Prawdopodobnie nigdy nie widzieli takiej niezdary jak ja. Proszę, można podziwiać, śmiało. Dlaczego nie mogłam mieć takiego szczęścia i jak skoczkowie pod skocznię pojechać autobusem? Podbiegł do mnie jeden z zawodników, podnosząc z ziemi moje narzędzie pracy. Co za uparty człowiek. Mam trochę pracy wiec...
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: grudnia 2015
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2015_12_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Piątek, 25 grudnia 2015. Kuusamo. Przez zasłony na oknach przebijały się promienie słoneczne. Leniwie przeciągnęłam się na łóżku, czując coś po swojej prawej stronie. Właściwie to kogoś. Poprawiłam kołdrę i z przerażeniem spojrzałam na miejsce obok siebie. Czy poprzedni wieczór świętowaliśmy tak bardzo, że nic nie pamiętałam i nie miałam żadnej samokontroli? Nic, a nic? Śpiąca królewno, jedziemy na skocznię! Ile ci zapłacili za to, że akurat ty mnie budzisz? Głód Tak to...
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: lutego 2016
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2016_02_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Piątek, 19 lutego 2016. Po hotelowym holu rozniósł się mój głos. Kjersti, to przecież nic takiego-podszedł do mnie Tom.-Przecież to normalne, że będziesz kiedyś spać razem z Andreasem, a to tylko spanie w jednym pokoju. Będziecie mieli przecież osobne łóżka-położył dłoń na moim ramieniu.-Chyba nie muszę ci mówić skąd się biorą dzieci-spojrzał na mnie z troską.-Wiesz o tym, prawda? Tylko grzecznie mi tam! Usłyszałam fragment rozmowy, w której dzielą między sobą obowiązki...
what-didnt-kill-us-made-us-stronger.blogspot.com
"Know they're cutting you deep, feel the scars in your sleep. What didn't kill us made us stronger": LA
http://what-didnt-kill-us-made-us-stronger.blogspot.com/p/liebster-award.html
Za nominację 3 Zdecydowanie poprawa humoru :*. Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonaną robotę". Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która cię nominowała. Następnie ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który cię nominował. 11 Lepsze kłamstwo czy n...
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: marca 2015
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
We keep this love in a photograph. Niedziela, 22 marca 2015. After all the time. Had you seen me with someone new. Hanging so high for your return. But the stillness is a burn. Wszytko tak naprawdę nie miałoby miejsca, ja bym tego teraz nie opowiadała gdyby nie to, że pewnego dnia, a dokładniej mniej-więcej tydzień przed rozpoczęciem sezonu zimowego, mój kolega z drugiej zmiany, Åsmund. Będziesz na każdym konkursie Pucharu Świata. Dasz radę? Wiesz jakie to męczące? Bo chyba nie do mnie. If that ain't me.
lovingcanhurtsometimes.blogspot.com
We keep this love in a photograph: Dziewięć.
http://lovingcanhurtsometimes.blogspot.com/2016/08/dziewiec.html
We keep this love in a photograph. Sobota, 13 sierpnia 2016. Wyszłam z budynku i skierowałam się w stronę dworca by znaleźć najbliższe połączenie z Oslo do Trondheim. Chciałam już tylko przekroczyć próg domu i żyć ze świadomością, że mam spokój od skoczków przez blisko tydzień. Zamierzasz tłuc się jakimś autobusem całą drogę? Tak Masz z tym jakiś problem? Zdjęłam torbę podróżną z ramienia i spojrzałam w oczy Andreasa. Może spróbujemy się nie zabić w drodze do Trondheim i pojedziesz ze mną? Spojrzałam w j...
wenn-du-jemals-wiederkommst.blogspot.com
Wenn du jemals wiederkommst: Dziesięć: Pokłosie
http://wenn-du-jemals-wiederkommst.blogspot.com/2016/12/dziesiec-pokosie.html
Zanim coś powiesz upewnij się,. Że język jest podłączony do mózgu. Veitsbronn, 17 stycznia 2019. Nienawidzę siebie. Nienawidzę siebie za to, że dałam się tak łatwo zmanipulować; że patrzyłam na życie tak naiwnie, jak mała dziewczynka, przekonana, że każda historia ma szczęśliwe zakończenie. Nie mam pojęcia, co robić. Coś, co skrzętnie pielęgnowałam przez tyle lat, cała ta koronkowa robota, zawala się na moich oczach, przeze mnie. Tylko i wyłącznie z mojej winy. Jeden telefon i jestem w drodze do tych pie...