siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: października 2014
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
Niedziela, 12 października 2014. Złapałem Olę i próbowałem ją ocucić, bezskutecznie. Szybko wezwałem pogotowie i zawieźli ją do szpitala. Strasznie się o nią bałem. Gdzieś ją zabrali, a ja zostałem na korytarzu, powiadomiłem Miśka i ma zaraz przyjechać. Czemu to wszystko tak długo trwa? Usiadłem na krześle i oparłem głowę o ścianę. Po chwili z sali wyszedł lekarz. Zerwałem się na równe nogi i podszedłem do niego. Panie doktorze co z moją narzeczoną? Mężczyzna spojrzał na mnie z politowaniem. Cieszę się, ...
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: grudnia 2013
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2013_12_01_archive.html
Wtorek, 24 grudnia 2013. Lekarze kazali mi opuścić salę i zaczęli ją reanimować. Byłem przerażony. Nie mogłem wystać w miejscu. Chodziłem tam i z powrotem. Pół godziny później wyszedł lekarz. Udało nam się wyciągnąć ją z zapaści. Decydujące dla jej życia będą najbliższe godziny- odpowiedział z powagą. W tej chwili jest to niemożliwe. Proszę wracać do domu, wyspać się i wrócić jutro rano- odszedł. Usiadłem załamany, po chwili poczułem czyjąś rękę na moim ramieniu. No pewnie- wpuścił mnie do środka. To moj...
to-tylko-siedem-dni-kotku.blogspot.com
[End]Przecież każdy człowiek chce być kochanym.Nie ważne jest to,czy jest sportowcem czy prostytutką: The Versatile Blogger
http://to-tylko-siedem-dni-kotku.blogspot.com/p/the-versatile-blogger.html
1 Podziękuj nominującemu cię blogerowi na jego blogu. 2 Pokaż nagrodę The Versatile Blogger. 3 Ujawnij siedem faktów dotyczących swojej osoby. 4 Nominuj następnie kolejne osiem blogów, które, Twoim zdaniem, zasługują na tę nagrodę. 5 Poinformuj o fakcie nominowanie blogów ich autorów. Zostałam nominowana przez olka jakaś tam. Http:/ zwyklyczas.blogspot.com/. Http:/ feralna-dziewczyna.blogspot.com/. Z bloga http:/ podejmujac-ryzyko.blogspot.com/. Siedem faktów o mnie:. 6 Urodziny obchodzę 1 maja. Serdeczn...
siatkowkaamoimzyciem.blogspot.com
Siatkówka to nie gra, to styl życia.: Liebster Award. : )
http://siatkowkaamoimzyciem.blogspot.com/2013/07/liebster-award.html
Siatkówka to nie gra, to styl życia. Wtorek, 16 lipca 2013. Liebster Award. : ). Bardzo dziękuję, za nominację do Liebster Award od: http:/ siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/. 1 Ile masz lat? 2 Czy interesujesz się innymi sportami, oprócz siatkówki? 3 Czy masz rodzeństwo młodsze/starsze? 4 Czy masz zwierzaka? 5 Jaki jest twój ulubiony sportowiec? 7 Jaki jest twój ideał mężczyzny? 8 Czy masz ulubiony gatunek muzyki? 9 Czy spotkałaś kiedyś jakiegoś sportowca? 10 Uprawiasz jakiś sport? 5 Bartosz Kurek : ).
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: czerwca 2014
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Środa, 25 czerwca 2014. Nerwowo stukałam paznokciami o blat stołu. Co robić? Spojrzałam na bukiet róż, który zostawił Bartek, a potem na lodówkę gdzie były przyczepione zdjęcia, między innymi moje z Facu. Cholera! Znowu wszystko się skomplikowało. Zaraz Facu wróci z treningu. Powiedzieć mu, że się zdecydowałam? Ja naprawdę nie byłam nigdy tak skołowana. Schowałam twarz w dłonie i wtedy usłyszałam tą. Piosenkę. Zerwałam się i złapałam komórkę. Wybrałam numer do niego. Ty też jesteś w Polsce? Nawet nie wie...
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: Rozdział 50
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2014/05/rozdzia-50.html
Wtorek, 20 maja 2014. Nawet się nie obejrzałam, a już był czwartek. Magda z Miśkiem wpadli się pożegnać. Chodźcie do salonu. Chcecie coś do picia? Nie, my tylko na chwilę, zaraz jedziemy po rodziców i stamtąd na lotnisko. Jejciu, jakie one są śliczne- pocałowałam bliźniaki w główki. Ty też niedługo będziesz takie miała- powiedziała Magda. Skoro już weszliśmy na temat dziecka- zaczął Michał- Ja nie zamierzam dłużej ukrywać przed Bartkiem, że będzie ojcem. Mówiłam ci, że to wyłącznie moja sprawa. Trzeba by...
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: Rozdział 51
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2014/06/rozdzia-51.html
Środa, 25 czerwca 2014. Nerwowo stukałam paznokciami o blat stołu. Co robić? Spojrzałam na bukiet róż, który zostawił Bartek, a potem na lodówkę gdzie były przyczepione zdjęcia, między innymi moje z Facu. Cholera! Znowu wszystko się skomplikowało. Zaraz Facu wróci z treningu. Powiedzieć mu, że się zdecydowałam? Ja naprawdę nie byłam nigdy tak skołowana. Schowałam twarz w dłonie i wtedy usłyszałam tą. Piosenkę. Zerwałam się i złapałam komórkę. Wybrałam numer do niego. Ty też jesteś w Polsce? Nawet nie wie...
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: SPAM
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/p/spam.html
Tutaj możecie informować mnie o nowych rozdziałach na Waszych blogach i zapraszać do przeczytania swoich blogów :). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 9 sierpnia 2013 18:02. Nowy rozdziała: http:/ po-prostu-kochaj-siatkowke.blogspot.com/2013/08/7.html. Serdecznie zapraszam ;*. 10 sierpnia 2013 21:31. Zapraszam na czternastkę na http:/ un-poco-de-amor.blogspot.com :). 11 sierpnia 2013 11:09. Mile widziana Twoja opinia :). 13 sierpnia 2013 15:32.
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: stycznia 2014
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2014_01_01_archive.html
Piątek, 24 stycznia 2014. Obudziłam się i chciałam sprawdzić, która godzina. Wzięłam czyjąś rękę, która obejmowała moją talię i spojrzałam na zegarek, który na niej był, 12:30. Można jeszcze chwilę pospać, bo nie słyszę, żeby ktoś chodził po mieszkaniu. Oparłam głowę na czyimś torsie i zamknęłam oczy. Zaraz? Czemu ja na kimś śpię? Zerwałam się i obudziłam mężczyznę. Tym facetem był Wojtek. Spaliśmy razem na kanapie w salonie Wronki w ubraniach. Pewnie nie byłam w stanie iść- zaśmiałam się. Chodź- zaprosi...
siatkowka-mojamilosc.blogspot.com
Siatkówka - moja miłość: lutego 2014
http://siatkowka-mojamilosc.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Wtorek, 25 lutego 2014. Wstałam i doczłapałam do łazienki, gdzie wzięłam prysznic. Później zrobiłam sobie tosty i herbatę na śniadanie i czytałam Przegląd Sportowy podczas spożywania posiłku. Od śniadania i lektury oderwał mnie dzwonek do drzwi. Otworzyłam i to nie mógł być nikt inny. A ty nie powinieneś być w drodze do Rzeszowa? Skrzyżowałam ręce i uniosłam brew. Wyjeżdżamy za pół godziny, a musiałem przyjść się z tobą pożegnać i życzyć powodzenia- uśmiechnął się Argentyńczyk. Co to miało znaczyć? Co ta...