au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Poszla Ania do szpitala.. i zobaczyla prom kosmiczny.
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011/08/poszla-ania-do-szpitala-i-zobaczyla.html
Niedziela, 14 sierpnia 2011. Poszla Ania do szpitala. i zobaczyla prom kosmiczny. Czy jakos tak. Nie powiem, zebym sie czula lepiej po pierwszym wzieciu moich drogich kropli i rownie drogich tabletek, ale przynajmniej jest szansa, ze niebawem znow zaczne normalnie funkcjonowac i nie umre z powodu bolu ucha, co dzisiaj zaczelam bardzo powaznie dopuszczac do swojej swiadomosci. :). Jak zawsze, przesylam wam gorace buziaki i podziekowania dla moich bohaterow dnia dzisiejszego. :). 14 sierpnia 2011 01:21.
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Questions & Answers
http://au-pair-ana.blogspot.com/p/pytania-i-odpowiedzi.html
Postanowiłam kiedyś stworzyć miejsce, gdzie będę odpowiadała na zadawane mi przez was pytania. I tak owo miejsce się w końcu stworzyło! Pisać do mnie ze wszelkimi pytaniami możecie na mój email: eyes.as.pearls@gmail.com. Oczywiście na wszystkie z chęcią odpowiem i będę to robić tak prędko, jak to możliwe. :) Zachęcam więc w razie chęci czy potrzeby do mailowania, a tymczasem, dziękuję za już otrzymane od was miłe wiadomości. Pozdrawiam! Na ile czasu jedziesz do Madrytu? Dlaczego nie jedziesz z agencją?
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Wprowadzka do mieszkania na Moreno Nieto i ostatnie dni w MOIM MADRYCIE!
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011/10/wprowadzka-do-mieszkania-na-moreno.html
Piątek, 21 października 2011. Wprowadzka do mieszkania na Moreno Nieto i ostatnie dni w MOIM MADRYCIE! W Intercambiador de Moncloa. Znalazlam sie wtedy poraz ostatni. Od razu po przyjezdzie popedzilam na metro, usiadlam przed bramkami, na swoich dwoch walizkach i czekalam na Pauline. Chyba napisze do Ciebie odę. :). W kazdym badz razie, po zlapaniu przez kazda z nas dwóch roznych lini metra, udalam sie na Puerta del Sol, gdzie zaczelam swoje. Przez kilka godzin trwajace koczownicze zycie. A to sam budynek.
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: maja 2011
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011_05_01_archive.html
Poniedziałek, 30 maja 2011. My own Eiffel Tower. Wczoraj, na szczęście zabrałam ze sobą aparat, i dzięki temu udało mi się zrobić kilka zdjęć, które oczywiście nie oddają zupełnie tego miejsca, acz przybliżają odrobinę jego charakter. ;). Dla zainteresowanych, to tutaj odbyła się w 1939 roku przeprowadzona przez Niemców słynna prowokacja gliwicka, mająca na celu wmówienie światu, iż to Polska rozpoczęła II wojnę światową. Jedna z wielu alejek. Tu, chwilę przed zrobieniem zdjęcia szalało stado dzieci.
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: sierpnia 2011
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011_08_01_archive.html
Wtorek, 16 sierpnia 2011. Z wizyta w krolestwie Molly Mellow :). Gdzies na poczatku mojej blogowej przygody wspominalam, ze moja host mom ma swoj biznes, w ktorym zajmuje sie dekoracja tortow, ciast, babeczek, ciasteczek i innych takich. Juz odpoczatku zachwycalam sie nad jej praca i cudami jakimi wykonuje, a dzisiaj mialam mozliwosc byc w jej sklepie, a raczej pracowni. Tutaj. Jest jej strona internetowa, na ktorej mozecie zobaczyc m.in. co dokladnie wychodzi spod jej rak. Oraz stworzyc cos takiego:.
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Kilka ważnych słów wyjaśnienia, czyli Prawda.
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011/10/kilka-waznych-sow-wyjasnienia-czyli.html
Czwartek, 20 października 2011. Kilka ważnych słów wyjaśnienia, czyli Prawda. Well Nie jest to dla mnie latwe, wiec przejdę od razu do rzeczy, ok? Ale pozwole sobie od konca:. Sluchajcie. to byl najwspanialszy czas w moim zyciu. Ten wyjazd byl najcudowniejsza rzecza, jaka moglam zrobic dla siebie samej. Bedac jeszcze w Madrycie? No i tu sie zaczyna ta jeszcze mniej przyjemna czesc. Informacja, ze CAŁA moja host rodzina czyta regularnie mojego bloga. Jak sıe o tym dowiedziaIam? NadaI na samo wspomnıenıe c...
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Coś ;)
http://au-pair-ana.blogspot.com/p/cos.html
Wybaczcie za różne dziwactwa, które się tu mogą teraz czasem pojawiać, ale testuję funkcje i gadżety bloga. Niebawem rozbuduję kilka rzeczy. ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wyświetl mój pełny profil. Wprowadzka do mieszkania na Moreno Nieto i ostatni. Decyzja o wyprowadzce do centrum i ostatnie chwile. Kilka ważnych słów wyjaśnienia, czyli Prawda. Ania, California, USA. Asieńka, Madrid, Spain. Cookie Monster, USA. Klaudia, MA, USA.
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: lipca 2011
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011_07_01_archive.html
Sobota, 9 lipca 2011. Kolacja u Kolumbijczyka, party u francuzow i goscinnosc Marcela ;). Wierzycie, ze jestem w Madrycie juz dwa tygodnie? Ten czas bardzo szybko zlecial, ale na szczescie przede mna jeszcze duuuuzo dni w tym miejscu! Moznaby sie zakochac. Powaznie, tak atrakcyjnych i co najwazniejsze - wysokich ludzi, nie spotyka sie tutaj na co dzien. Haha. Kiedy jeden z nich dowiedzial sie, ze jestesmy Polkami, zaczal do nas mowic po polsku! Na samym koncu, kiedy francuzi udali sie do jakiegos klubu o...
au-pair-ana.blogspot.com
My spanish adventure: Come back marnotrwanej au pair i w "paru slowach" o tym co sie dzialo w La Manga, czyli jak poznalam i co robilam z "guys of yesterday".
http://au-pair-ana.blogspot.com/2011/08/come-back-marnotrwanej-au-pair-i-w-paru.html
Piątek, 5 sierpnia 2011. Come back marnotrwanej au pair i w "paru slowach" o tym co sie dzialo w La Manga, czyli jak poznalam i co robilam z "guys of yesterday". Oooh, tak mi wstyd! Tak mi strasznie wstyd! Hm ekhm. i co dalej napisac po takim wstepie? Pytanie "od czego zaczac? Niebo i palmy nad Mar Menor. Widok z naszego wielkego balkonu. Uliczki prowadzace do plaz. Cudna woda w Meditterranean Sea. Zachod slonca nad Mar Menor. W drodze do portu. Palmy, palmy, palmy! Spacerowalam, spacerowalam, ale poza d...