celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: sierpnia 2008
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2008_08_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Czwartek, 28 sierpnia 2008. Wiersz o ostatnim dniu lata i pierwszym jesieni. Kiedy taki jest? Bardzo lubię właśnie tę porę, następującą po letnich upałach - przynosi spokój i ukojenie. Dla mnie jest to też pora pogodzenia się z losem: jest jak jest i musimy to zaaprobować. Plączą kła...
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: października 2006
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2006_10_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Brak postów. Pokaż wszystkie posty. Brak postów. Pokaż wszystkie posty. Ogłoszenia i wydarzenia polonijne. Raptularz - dziennik niecodzienny. Archiwum poezji i wspomnień. Archiwum poezji i wspomnień. Szukaj na tym blogu. W tej chwili oglądają. Jak to u babci Zofii było. Oglądaj stron...
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: listopada 2006
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2006_11_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Piątek, 10 listopada 2006. 23 listopada mijają 23 lata naszego pobytu w Australii. Gdy znaleźliśmy się na lotnisku w Sydney, już w czasie odprawy celnej widzieliśmy, że po drugiej stronie czeka na nas drobna, jasnowłosa pani o uśmiechniętej twarzy. Na jej pogrzebie kościół wypełnili ...
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: października 2007
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2007_10_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Czwartek, 11 października 2007. Diabelski internat (najgorsze wspomnienie z dzieciństwa). W skierniewickim szpitalu zmarła babcia Zofia. I z nią odeszła pewność mego dzieciństwa. Wprost z pogrzebu musiałam jechać do martwej Warszawy,. Oddała moje, zawadzające, internatowi na Kamionku.
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: stycznia 2007
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2007_01_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Czwartek, 11 stycznia 2007. Podróż Tangarą - film. Już nie lubię jeździć pociągami,. Bo w wagonach, z których usunięto intymność przedziałów,. Cisną się promieniujące złą energią tłumy. Przy tym dziura w budżecie nie gwarantuje pewności:. Koła chcą wyskoczyć z zajeżdżonych szyn,.
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: Zdrowotne spacery
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2013/07/zdrowotne-spacery-niespokojny-sasiad.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Środa, 24 lipca 2013. Który w jednym życiu chce zaliczyć wszystko.). I ja, rozkładająca działania na kolejne istnienia,. Chodzimy na spacery do buszu po drugiej stronie ulicy. Zwykle zaliczamy pięć kilometrów,. Gdy zataczająca kręgi wilczyca Ina, trzy razy tyle. I po jej przemknięciu,.
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: lipca 2009
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2009_07_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Brak postów. Pokaż wszystkie posty. Brak postów. Pokaż wszystkie posty. Ogłoszenia i wydarzenia polonijne. Raptularz - dziennik niecodzienny. Archiwum poezji i wspomnień. Archiwum poezji i wspomnień. Szukaj na tym blogu. W tej chwili oglądają. Jak to u babci Zofii było. Oglądaj stron...
humorpolonijny.blogspot.com
Humor polonijny
http://humorpolonijny.blogspot.com/2013/06/blog-post.html
A jeszcze zdrowiej jest pośmiać się z siebie. Niedziela, 16 czerwca 2013. Rewelacyjne dowcipy polityczne znanego sydnejskiego artysty i humorysty. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Einstein też ma takie zdjęcie! Ogłoszenia i wydarzenia polonijne. Raptularz - dziennik niecodzienny. W tej chwili oglądają. Najpopularniejsze archiwum - ostatni tydzień. Rysunki satyryczne Vitka Skoniecznego. POCZTA - pełna strona na dole, w "O mnie".
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: stycznia 2010
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2010_01_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Niedziela, 24 stycznia 2010. Wiła się po kryjomu. Między zieloną górą, a soczystymi ogrodami. Czasem, nieostrożnie zagłębiając się w zagadki ziemi,. Mogła pociągnąć w wirującą toń! Ale zwykle, głaszcząc aksamitną wodą,. Latem była leniwą rzeką równiny,. A filtrujący półmrok chronił.
celejewskapoezjaa.blogspot.com
Poezja prozaiczna: lipca 2006
http://celejewskapoezjaa.blogspot.com/2006_07_01_archive.html
Moje wiersze napisało życie, które ma większą fantazję od człowieka. Nie są grzeczne ani prześliczne, tylko takie jak życie. (Tu - wiersze wcześniej publikowane w polonijnej prasie i polonijnych rozgłośniach.) Uwaga - video! Wtorek, 25 lipca 2006. Jazda w innym wymiarze. JAZDA W INNYM WYMIARZE. W bibliotece na Maroubra Junction,. Ulegam nastrojowi nocnych fotografii. Za chwilę, przez panoramiczny wylot z garażu. Wyjeżdżam na ulicę,. Wciągana w niepokój dręczonego zmierzchem miasta. Daleko, pobladłe niebo.
