tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: kwietnia 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_04_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Pierwszy w tym sezonie - jeśli nie liczyć mojego nieudanego wyjścia z trio do pobliskiego parku, trzy fretki i jeden człowiek, wiadomo, że nie mogło się to udać. Zatem dziś po nakarmieniu pana domu i schwytaniu trzech futrzaków, które dziwnie chętnie dały sobie założyć szelki, poszliśmy się polansować dookoła bloku. Do parku to trzeba jednak kawałek przejść, a nie wiedzieliśmy jak one się zapatrują na chodzenie, więc obraliśmy tylko osiedlowy trakt.
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: listopada 2011
http://tchorzofretki.blogspot.com/2011_11_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Obym tylko nie wykrakała, ale piękna tegoroczna jesień sprawiła, że nie było w tym sezonie "darcia fretek" i ich uroczej sierści wszędzie. Oby tak dalej! Kilka całkiem świeżych fotosów naszych futrzaków. Widać wygolony brzuch Momentowy - miał robione USG śledziony, na szczęście ciągle gładka i nie trzeba jej usuwać (ufff). Zaraz jak zwykle robi durnowate miny ;-). Harce Chwilowe w wannie. Chwila na stercie prania smacznie śpi. Udostępnij w usłudze Twitter.
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: listopada 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_11_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. To już jest koniec. Przez pięć lat - czasem intensywnie, czasem mniej - opisywaliśmy w tym miejscu nasze życie z fretkami. Najpierw dwoma chłopcami - Zarazem i Momentem, potem z trzecią - dziewczynką: Chwilą. Zaraza i Momenta mieliśmy od malutkich szczeniaczków, mieli chyba 6 tygodni, kiedy do nas trafili. Zawsze razem, choć różni jak ogień i woda - jest o tym w Monidle. Zaraza i Momenta już z nami nie ma :'-(. Nie ma więc fretek - jest fretka. Nie udało...
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: Fretkowe filmy
http://tchorzofretki.blogspot.com/p/fretki-w-roli-gownej.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Nasze bardzo sławne zwierzaki wystąpiły już w kilku produkcjach filmowych. Naszego autorstwa rzecz jasna. Filmiki pojawiały się na blogu, ale z czasem coraz trudniej je znaleźć (sami się na to "nacięliśmy"), stąd idea tej strony. Fretkowa toaleta - czyli Chwila przyłapana na myciu się we właściwy fretkom sposób. Od paru miesięcy polowałam, żeby uchwycić tę czynność. Wydaje mi się, że one to robią przez sen. Chłopaki mają parcie na szkło. Jak tylko wi...
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: czerwca 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_06_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. To nie jest instynkt, to nie jest złośliwość, to wewnętrzna potrzeba, która dobitnie siedzi w każdym z naszych trzech futrzaków. Zniszczyć wszystko, co gąbczaste. Gąbka osłaniające wiertła - załatwione! Zjedzenie sofy i fotela, co mają w sobie gąbkę - nie ma problemu (no nie do końca zeżarły, bo ciągle tych mebli używamy, ale tylko dlatego, że boimy się, że to samo zrobią z nowymi, więc szkoda zachodu). Ale żeby wyczuwać tę gąbkę na odległość? To już mie...
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: stycznia 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_01_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Wiadomość sprzed kilkudziesięciu minut. Zaraz wlazł mi na klawiaturę, uruchomił w Firefoksie nową zakładkę i wpisał do wyszukiwarki coś, co mądry wujek Google rozszyfrował jako: bramka sms. I tak się zastanawiam:. Czy chciał wysłać do kogoś smsa ten mój mały zwierz,. Czy może uczy się pisać zdolna bestia,. A może pisać już umie i chciał się pochwalić. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Produkuję ...
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: Monidło
http://tchorzofretki.blogspot.com/p/monido.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Znaki szczególne: czarny nos. Zaraz odszedł nagle 10 listopada 2012. R nie odzyskując przytomności po operacji. Miał skręt żołądka, który odkryliśmy wieczorem, rano - mimo natychmiastowej operacji - stan był zły. Mieliśmy nadzieję, że uda się go uratować - niestety :(. Znaki szczególne: grubasek z białym nosem. Moment odszedł 28 lipca 2012. Znaki szczególne: mała samiczka z bieluteńkim nosem, strzałką na czole, brakiem małżowin usznych. DZIABAGOWO - frec...
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: lutego 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_02_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Przede mną leżą dwa potężne kawałki wołowiny. Na oko tak z 3,5 kg. Według metek dokładnie 3,462 kg. Będzie zapas na. jakiś tydzień może. Zabieram się zatem za krojenie, rozkładam na stole noże, deski, pudełka, dzielę te dwa kawałki na kilka mniejszych, którymi łatwiej będzie operować. Frety się budzą - chyba od zapachu świeżego mięsa. Wciąga wołowinkę z powrotem na blat. To nie rozwiązuje wszystkich problemów. Mięsiwo i ona sama są na poziomie 2, skr...
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: maja 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_05_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Najpierw odwiedziliśmy weterynarza. Momenta śledziona nie wygląda źle, poziom glukozy jest trzykrotnie niższy od normy, więc dobry nie jest (ale w domu ma wyższy, co może oznaczać, że stresuje się jazdą samochodem, czekaniem w poczekalni i samym badaniem), na dodatek w uszach ma świerzbowca (szt. 1). Przy okazji dowiedzieliśmy się, że na nosówkę starszych chłopców szczepić już będziemy co dwa lata, a następna wizyta to usg w lipcu. Spoko.
tchorzofretki.blogspot.com
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek: września 2012
http://tchorzofretki.blogspot.com/2012_09_01_archive.html
Przygody Zaraza, Momenta i Chwili - trzech fretek. Tylko brak nam ciągle czasu, żeby choć o tym życiu w krótkich słowach zapewnić. Szykujemy się powoli (my, ludzie), do powiększenia stada zwierzakowego. Tym razem będzie międzygatunkowo :) I zupełnie nie wiemy, jak to się odbędzie - ile strat moralnych i fizycznych nas czeka. Wszystko przed nami. A kotka już jest i ma nawet dwa imiona - w domu będzie Minutą, a żeby było na B po mamusi - Balbiną :D. Udostępnij w usłudze Twitter. Wystąpił błąd w tym gadżecie.