porwacdlazartowniebo.blogspot.com
Porwać dla żartów niebo: Nocne ucieczki
http://porwacdlazartowniebo.blogspot.com/2016/07/nocne-ucieczki.html
Porwać dla żartów niebo. Przez trudy do gwiazd. A nawet nie są wieczne. Jak je policzyć, pytasz? Na skrzydłach. Wypłyń na błękit. W niebo do wynajęcia. Polecane i czytane Wasze linki. O mnie, (o) pisanym. Błyskały zębami na czarnym atlasie. Mgła osaczając niczym pajęczyna. Utkana z martwych, zimnych oddechów. W oddali skrzeczały żaby. A księżyc oświetlał zroszone łąki. Stojąc tak i próbując przebić oczami. Dźwięczne kaskady i płaszcze białych widm. Ma się tęgą niepewność. 28 lipca 2016 23:54.
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: sierpnia 2015
http://serceskutelodem.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
Poniedziałek, 31 sierpnia 2015. Szóste i siódme LA! Wróciłam do domu i patrzę, a tu dwie nominacje! Nie myślałam, że aż tak podoba się mój blog :). Co do kolejnego rozdziału to się tworzy i myślę, że dodam go w tym tygodniu :*. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Piątek, 14 sierpnia 2015. Rozdział 25 "Szybka nauka tańca". Największy dedyk (bo chyba tak to mogę nazwać) jest dla Wiktorii. 160;Zatkało mnie. Mama tutaj? Ale Co ona właściwie tu robi?
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: Rozdział 39 "Pożegnanie"
http://serceskutelodem.blogspot.com/2016/08/rozdzia-39-pozegnanie.html
Środa, 31 sierpnia 2016. Nie dochodziło do mnie nic z zewnątrz. Moje i tak już złamane serce rozsypało się na jeszcze mniejsze kawałki. Musiało wyglądać jak rozbita szyba, rozbity kawał lodu. Nie widziałam szans by jakkolwiek się zlepiło. Nie zdążyłam powiedzieć ile jej zawdzięczam. Jak bardzo ją kocham. Jest już za późno. Ogólna radość wikingów lekko zelżała, gdy Czkawka dowiedział się o tym co się stało. Razem z Meridą starali się mnie i siostrę jakoś pocieszyć. Jest w ogóle taka możliwość? Żałowałam, ...
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: stycznia 2017
http://serceskutelodem.blogspot.com/2017_01_01_archive.html
Niedziela, 8 stycznia 2017. Minęło sporo czasu od kiedy wgl odwiedzałam bloggera i przestanę go odwiedzać już tak na amen. Nie chciałam uśmiercać bohaterów, bo nie lubię tego robić, a rozdział jaki teraz mogłabym napisać to byłoby zniszczenie wszystkiego co stworzyłam. Przepraszam wszystkich, którzy mieli jakiekolwiek nadzieje, że powrócę i zarazem im podziękować. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wyświetl mój pełny profil.
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: Koniec
http://serceskutelodem.blogspot.com/2017/01/koniec.html
Niedziela, 8 stycznia 2017. Minęło sporo czasu od kiedy wgl odwiedzałam bloggera i przestanę go odwiedzać już tak na amen. Nie chciałam uśmiercać bohaterów, bo nie lubię tego robić, a rozdział jaki teraz mogłabym napisać to byłoby zniszczenie wszystkiego co stworzyłam. Przepraszam wszystkich, którzy mieli jakiekolwiek nadzieje, że powrócę i zarazem im podziękować. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 12 stycznia 2017 14:29. Wyświetl mój pełny profil.
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: marca 2016
http://serceskutelodem.blogspot.com/2016_03_01_archive.html
Środa, 16 marca 2016. Rozdział 34 "Wróg może stać się przyjacielem? 160; - Żartujesz? 160; - Nie. - odpowiedział Czkawka spokojnie. 160; - A-ale. 160; - Potrafisz. - jego głos był przesadnie spokojny. - Aby coś osiągnąć musisz pokonać swój strach. 160; - Tego nie pokonam. 160; Przede mną stał ten sam brązowy smok, który o mało mnie nie zabił, a teraz Czkawka wymyślił sobie, że będę na nim lecieć. Czyż to nie jest śmieszne? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: Rozdział 38 "Pokój"
http://serceskutelodem.blogspot.com/2016/07/rozdzia-38-pokoj.html
Niedziela, 31 lipca 2016. Nie mogłam się ruszyć. Tajemnicze kroki sparaliżowały mnie całkowicie. Bałam się, że wrócimy do tych koszmarnych lochów, ale już nie jako goście. Co ty do jasnej anielki wyprawiasz? Ten głos słyszałam zaledwie przez chwilę, ale melodyjny i pełen powagi ton nawet w podbramkowych momentach jest nie do zapomnienia. Mamo Ja po prostu. - zaczęła Merida. My - Czkawka także starał się coś powiedzieć, ale jakby zabrakło mu słów. Co zamierzała z nami zrobić? Królowa zapaliła jedną ze świ...
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: Rozdział 37 "Nieszczęśliwi kochankowie"
http://serceskutelodem.blogspot.com/2016/07/rozdzia-38-nieszczesliwi-kochankowie.html
Poniedziałek, 11 lipca 2016. Rozdział 37 "Nieszczęśliwi kochankowie". Znowu zapomnieli zapalić lampy. - powiedziała ze złością dziewczyna. Głos Meridy rozbrzmiał niczym dzwon, odbijając się echem po grubych murach. Jej głos był bardzo wysoki i zasapany jakby trasę jaką pokonała była dla niej bardzo męcząca. Przygotuj porządne śniadanie dla naszych gości i powiadom tatę. - poleciła dziewczyna. J-już idę, ks-księżniczko. - i służąca pomknęła w zaciemnione drzwi. Niezbyt korzystnie. Włosy splotłam w war...
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: Rozdział 34 "Wróg może stać się przyjacielem...?"
http://serceskutelodem.blogspot.com/2016/03/rozdzia-34-wrog-jednak-moze-stac-sie.html
Środa, 16 marca 2016. Rozdział 34 "Wróg może stać się przyjacielem? Nie - odpowiedział Czkawka spokojnie. Potrafisz. - jego głos był przesadnie spokojny. - Aby coś osiągnąć musisz pokonać swój strach. Przede mną stał ten sam brązowy smok, który o mało mnie nie zabił, a teraz Czkawka wymyślił sobie, że będę na nim lecieć. Czyż to nie jest śmieszne? Jesteś silną i niezależną kobietą. Nie cukrz mi tu. - przerwałam mu. Czy w tym ma ci przeszkodzić ten czekoladowy gad? Gronkiel był smokiem bardzo podobnym do ...
serceskutelodem.blogspot.com
Serce skute lodem: czerwca 2016
http://serceskutelodem.blogspot.com/2016_06_01_archive.html
Sobota, 4 czerwca 2016. Rozdział 35 "W drogę! 160; Mordka smoka nie wydawała mi się taka straszna, a im dłużej przebywałam z nowym przyjacielem stawała się wręcz urocza. Nie był już bestią, za którą wcześniej go uważałam. Jego wielkie ślepia patrzyły na mnie z troską i ciekawością, a nie jak wcześniej z żądzą pożarcia mojej osoby. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wyświetl mój pełny profil. Na ile oceniasz mojego bloga? Keep Calm and LOVE LIFE.