alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: grudnia 2010
http://alsol2010.blogspot.com/2010_12_01_archive.html
Środa, 29 grudnia 2010. Dzisiaj wjechaliśmy do Peru. Dokonaliśmy długiego skoku. Jesteśmy w Mollendo nad Pacyfikiem. Droga była nieco dłuższa, niż zakładałem, 534 km, okazało się. Rozpoczęliśmy wcześnie, na granicy Peru otrzymaliśmy dodatkowo w prezencie jedną godzinę (teraz jesteśmy przesunięci o 6 godzin w stosunku do czasu polskiego). Mimo to u celu byliśmy już po zmroku. Długi dzień. Formalności na granicy poszły bardzo sprawnie, zarówno po stronie Boliwii, jak i Peru. W czwartek Sylwester na plaży.
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: lutego 2011
http://alsol2010.blogspot.com/2011_02_01_archive.html
Sobota, 26 lutego 2011. Wczoraj wczesnym popołudniem przylecieliśmy do Bogoty. Pochmurno, niezbyt ciepło. Chwilę po tym, jak zainstalowaliśmy się w hotelu, zaczęło padać. Bogota leży na wysokości 2600 m. Mimo, że to prawie równik, wilgotny klimat, który już zdążyliśmy poznać w Kolumbii i Ekwadorze, sprawia, że jest chłodno. Ulewny deszcz obserwowaliśmy z knajpki na przeciwko hotelu. Dopiero po paru godzinach rozpogodziło się nieco i wyszliśmy na miasto. Samolot do domu mamy wieczorem. Dzisiejszy dzień ro...
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: Parallels
http://alsol2010.blogspot.com/2011/02/parallels.html
Środa, 9 lutego 2011. My travel through Soutamerica is shortly coming to an end. I am really happy that one of my dreams comes true. One of the oriental philosphers said: "Life is a travel. Travelling is living twice". I like it. In my opinion it is much more than living two times. On the road you meet people and when you get to know them you start living also their lives. It is even easier with all the internet we have now. Http:/ www.bloggen.be/bienvivir/. Http:/ gipperstravels.blogspot.com/. Lenny fro...
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: Bogotá
http://alsol2010.blogspot.com/2011/02/bogota.html
Sobota, 26 lutego 2011. Wczoraj wczesnym popołudniem przylecieliśmy do Bogoty. Pochmurno, niezbyt ciepło. Chwilę po tym, jak zainstalowaliśmy się w hotelu, zaczęło padać. Bogota leży na wysokości 2600 m. Mimo, że to prawie równik, wilgotny klimat, który już zdążyliśmy poznać w Kolumbii i Ekwadorze, sprawia, że jest chłodno. Ulewny deszcz obserwowaliśmy z knajpki na przeciwko hotelu. Dopiero po paru godzinach rozpogodziło się nieco i wyszliśmy na miasto. Samolot do domu mamy wieczorem. Dzisiejszy dzień ro...
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: Máncora - Loja (Ecuador)
http://alsol2010.blogspot.com/2011/02/mancora-loja-ecuador.html
Sobota, 5 lutego 2011. Máncora - Loja (Ecuador). Pełny jeden dzień na plaży to stanowczo za długo. Wczorajszy piątkowy wieczór był bardzo głośny. Zachody słońca nad Pacyfikiem są piękne. Po przeszło pięciu tygodniach pożegnaliśmy dzisiaj wspaniałe i gościnne Peru. Klimat jest przyjemny. Mimo że to równik, wilgotne góry łagodzą temperaturę. Krajobrazy przypominają mi bardzo Amerykę Środkową. Jest tu tak pięknie, jak w Gwatemali. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Preocupado por e...
horizonsunlimited.com
Horizons Unlimited Canada West Travellers Meeting August 25-28, 2011
http://www.horizonsunlimited.com/meetings/CanWest2011.php
Horizons Unlimited Travellers Meeting. Tenth Anniversary Western Canada Meeting. Nakusp, British Columbia, Canada. August 25-28, 2011. You and your bike. Living on the Road. Why Come to a Horizons Unlimited Motorcycle Travellers Meeting? You can meet people who don't think you're crazy for wanting to ride your bike to South America or Africa or across Asia, or even around the world! Admit it, all your 'normal' friends and most of your family fears for your sanity! Pre-Register to attend the Meeting.
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: Cartagena
http://alsol2010.blogspot.com/2011/02/cartagena.html
Czwartek, 24 lutego 2011. W Cartagenie jestem już od tygodnia. Czas ten upłynął mi na dochodzeniu do siebie po upadku. Od niedzieli, kiedy przyjechali Maciek i Jacek, jest mi weselej. Skromny ale wygodny Hotel Playa położony jest w dzielnicy Bocagrande przy głównej ruchliwej Avenida San Martín. Po przejściu przez ogród i basen wychodzi się wprost na plażę. Karaibskie klimaty przypadły do gustu Maćkowi. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Por cuánt...
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: Planeta Rica - Cartagena
http://alsol2010.blogspot.com/2011/02/planeta-rica-cartagena.html
Poniedziałek, 21 lutego 2011. Planeta Rica - Cartagena. Wstaliśmy dość wcześnie. Pewnie za sprawą ciężarówek, które od rana jeździły główną ulicą. Hotel był dosyć kiepski, więc szybko się spakowaliśmy i poszliśmy na śniadanie. Było drogo i niesmacznie. Z jeszcze większym zapałem ruszyliśmy do Cartageny. Droga była łatwa, kilka przejazdów przez mniejsze miasteczka, coś do picia, tankowanie i dalej. W Cartagenie jest dokładnie tak, jak opisywał Tata. Bardzo ciepło i bardzo przyjemnie. Podróż, której nie pl...
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: Cuenca - Riobamba - Quito
http://alsol2010.blogspot.com/2011/02/cuenca-riobamba-quito.html
Wtorek, 8 lutego 2011. Cuenca - Riobamba - Quito. Wczorajszy poranek w Cuenca był pochmurny. Po śniadaniu postanowiliśmy przejść się po tym pięknym mieście. Do Quito położonego na wysokości 2700m zjeżdża się z Panamericany stromo w dół. Położone w dolinie miasto jest bardzo długie. Dotarcie do hotelu zajęło sporo. Na szczęście deszcz złagodniał. Widok z pokoju hotelu Rincón Escandinavo, w którym się zatrzymaliśmy. Nieduży hotel, ładnie położony. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
alsol2010.blogspot.com
Moto-Suramérica 2010: stycznia 2011
http://alsol2010.blogspot.com/2011_01_01_archive.html
Piątek, 28 stycznia 2011. Limę opuściliśmy wczoraj rano. Małgosia wyleciała do Polski. Już jest w domu. Bardzo szybko minęła nasza wspólna podróż. Jacek i ja jedziemy dalej na północ. Wczorajszy dzień zakończyliśmy w Barranca nad Pacyfikiem, około 200 km na północ od Limy. Dzisiaj powróciliśmy w góry. Zatrzymaliśmy się w Huaraz (wys. 3100 m n.pm), pomiędzy pasmami Cordillera Negra i Cordillera Blanca. Szkoda, że pada. Piękne góry zakryły gęste chmury. Palacio del Gobierno przy Plaza de Armas. Prezyde...