diaryofbrianjones.blogspot.com
DIARY OF BRIAN JONES 3: Budowniczy
http://diaryofbrianjones.blogspot.com/2015/08/budowniczy.html
DIARY OF BRIAN JONES 3. MAD ABOUT THE BOY. Poza tym wszystkim mam bardzo ambitny plan na przyszłe wakacje, trzymajcie kciuki żeby się udało. Pozdrawiam wakacyjnie. A na koniec kolejowa piosenka. Żeby nie wyszło na to, jak bardzo się lenię: zrobiłem nalewkę rabarbarową, morelową, malinową, truskawkową i agrestową z nutą imbiru. Zdjęcia nie chce mi się zrobić, ale jak ktoś nie wierzy to zapraszam na degustację. Upijemy się i będziemy całować ;-). 11 sierpnia 2015 18:38. 15 sierpnia 2015 13:01.
trzebasieogarnac.blogspot.com
Trzeba się ogarnąć: lipca 2014
http://trzebasieogarnac.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Środa, 9 lipca 2014. Tylko trochę mi weny brak. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Halfdevilangel - just smile ;-). Diary of Brian Jones: bachelor and queer. Nie ufam facetom bez skazy. Homo sacra res homini! I'm a drunk sinnerman! Wyświetl mój pełny profil. Szablon Awesome Inc. Technologia Blogger.
diaryofbrianjones.blogspot.com
DIARY OF BRIAN JONES 3: września 2014
http://diaryofbrianjones.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
DIARY OF BRIAN JONES 3. MAD ABOUT THE BOY. O tym, że przymierzanie swoich jesiennych ciuchów było złym pomysłem. Mmm, ja już je widzę i czuję, mam nadzieję, że wy też. Kolorowych snów. I wyliczyłem, że wśród samych białych wyróżnić można te o posmaku orzechowym, mlecznym, czekoladowym i śmietankowym. Co ciekawe innych smaków nie poddaję już dalszym klasyfikacjom, bo wszystkie smakują jednakowo. Nasunęły mi się dwa pytania:. 1 Jak smakuje taki normalny Michałek, z krwi i kości, czy to możliwe, że jego ust...
diaryofbrianjones.blogspot.com
DIARY OF BRIAN JONES 3: lipca 2015
http://diaryofbrianjones.blogspot.com/2015_07_01_archive.html
DIARY OF BRIAN JONES 3. MAD ABOUT THE BOY. Właśnie takie jest moje zdanie w pierwszym dniu przejścia na soczewki kontaktowe. Okazało się przy tym, że obsługa jest dużo trudniejsza od seksu. Ponad czterdzieści minut próbowałem wsadzić to cholerstwo w swoje oko. Na szczęście zapobiegawczo zamówiłem okulary, idealne na dni o zmniejszonej cierpliwości do świata. W zestawie z Panem z czapeczką kucharza poproszę. The world of heterosexuals is a sick and boring life!
diaryofbrianjones.blogspot.com
DIARY OF BRIAN JONES 3: maja 2015
http://diaryofbrianjones.blogspot.com/2015_05_01_archive.html
DIARY OF BRIAN JONES 3. MAD ABOUT THE BOY. Musi pan to poczuć w ręce, inaczej się pan nie nauczy". Mam ochotę na notatkę i zero pomysłów o czym napisać, bo nic ciekawego nie robię. Skróciłem brodę z 20 mm do 10 i czuję się za gładki na twarzy, przy spojrzeniu w dół nie czuję już tego rozkosznego drapania na klacie. Poza tym kursuję na trasie biurko/lodówka niezmiennie od jakiegoś miesiąca. Nabijmy zatem sztucznie jeden dodatkowy majowy post. Udanego weekendu. A nie możesz zrobić? I jak to się robi? Pamię...
trzebasieogarnac.blogspot.com
Trzeba się ogarnąć: Hańba, zdrada, Targowica!
http://trzebasieogarnac.blogspot.com/2013/11/hanba-zdrada-targowica.html
Sobota, 16 listopada 2013. Hańba, zdrada, Targowica! Okazało się, że nie tylko Trzeci - kapuś, zdrajca i konfident pierdolony - ale i Piąty - kłamliwy delator, kabel jebany - a po namowach i podchodach nawet Kuzyn Szóstego - po nim nie pocisnę, bo się złamał na torturach dopiero - niezależnie się wysypali, i to jeszcze przed ich wyjazdem! A Szósty czekał te jebane kilka miesięcy na to, aż sam mu się w końcu przyznam. No co za skurwiel! Kac przestanie być jego największym dzisiaj problemem. Nie tylko Wiel...
gejpisze.blogspot.com
Facetem jestem - gej pisze...: stycznia 2015
http://gejpisze.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Facetem jestem - gej pisze. Que vale la pena luchar por un sueño! Piątek, 30 stycznia 2015. Widziałem przez ułamki sekund. Dziś siedziałem sobie na uczelni czekając na kolejne zaliczenie. Dość nerwowo przeglądałem notatki, choć nerwów jakoś nie odczuwałem - trudne do wyjaśnienia: była chęć przyswojenia wiedzy, ale i jednocześnie obojętność. Rzucałem okiem na tekst i powtarzałem go w myślach, tak kilka krotnie.a. Tak wiem, szalony jestem :P. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
diaryofbrianjones.blogspot.com
DIARY OF BRIAN JONES 3: czerwca 2015
http://diaryofbrianjones.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
DIARY OF BRIAN JONES 3. MAD ABOUT THE BOY. Panie losie daj mi kogoś. Dwa kosze w jednym tygodniu. Rozkręcam się. Gdzieś w środku. Wakacje, ostatni raz. Może i ja spróbuję? Jeśli do 30. nic się nie zmieni to chyba skończę w ten właśnie sposób. Pani śpiewa You better get a job. Ale mi bardziej przychodzi do głowy blowjob. Jeśli w końcu mam sobie znaleźć faceta. Szablon Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.
diaryofbrianjones.blogspot.com
DIARY OF BRIAN JONES 3: sierpnia 2015
http://diaryofbrianjones.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
DIARY OF BRIAN JONES 3. MAD ABOUT THE BOY. Już prawie zapomniałem jak przyjemnie może być, kiedy to jedno udo męskie o drugie ociera się delikatnie. Ale już jest dobrze, przypomniałem sobie. I pracę znalazłem z bardzo przystojnym menadżerem za biurkiem. Dzisiaj mnie wziął nawet do siebie. Pogadaliśmy sobie trochę potem o wrzodach żołądkowych. Od czegoś trzeba zacząć. Szablon Rewelacja. Obsługiwane przez usługę Blogger.