iwillpossessyourheart.blogspot.com
I can go with the flow: kwietnia 2013
http://iwillpossessyourheart.blogspot.com/2013_04_01_archive.html
Poniedziałek, 15 kwietnia 2013. Rozdział 13. Pechowy. Naciągnęłam rękawy brzoskwiniowo-szarej bluzki i założył. Am pasmo niesfornych pukli. Na frapujące go pytanie. W końcu oparłam ręce na biodrach i spojrzałam na niego wyczekująco. Powiesz mi w końcu co. Się tutaj wczoraj działo. Zostawiłeś mnie z nim sam na sam. Byłam w samym ręczniczku! Kusym, wilgotnym,. To się stało,. To nie gwałt, kiedy oboje tego chcecie. A przynajmniej taki był mój zamiar, bo z moich ust. Chcesz mieć w sobie coś walijskiego.
lekarzy-swiat.blogspot.com
Przy Tobie uwierzyłem w krainę czarów: maja 2014
http://lekarzy-swiat.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Sobota, 17 maja 2014. 9 Jesteś nienormalny… To taki fetysz? Przepraszam za tak długą przerwę, niestety nie mam za bardzo czasu na „skrobanie”. Dlatego długa część dla Was. Postaram się coś jeszcze napisać, ale nie obiecuję. Sezon na wyciąganie ocen uważam za otwarty! Piszcie, czy w ogóle jest sens mojego dalszego pisania. Rzuciłam się na łóżko. Głupia! Daj mi chociaż umrzeć w samotności! Uuuu widzę, że mamy tu stan przed depresyjny. Śmieszy cię to? Widzę, że czekałaś na mnie… - zaczął się zbliżać z...
lekarzy-swiat.blogspot.com
Przy Tobie uwierzyłem w krainę czarów: października 2013
http://lekarzy-swiat.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
Piątek, 18 października 2013. Tylko dyżur transplantologiczny. a może aż? Na prośbę szczególnie Zuzy wstawiam kolejną część opowiadania pt. " Tylko dyżur transplantologiczny. a może aż? Mam nadzieję, że się Wam spodoba! Piszcie w komentarzach co uważacie. Jakaś nijaka mi się zdaje. Sami oceńcie. Maaaks. - powiedziała przeciągle. Nie przerywał swoich poczynań. Kochanie. Mamy dyżur. Wiem Nie moja wina, że nie umiem się powstrzymać! A ty nie umiesz utrzymać rączek przy sobie? Co ty ze mną robisz? Przytulam ...
iwillpossessyourheart.blogspot.com
I can go with the flow: września 2013
http://iwillpossessyourheart.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
Sobota, 21 września 2013. Rozdział 21. Aaron.doc. Raz na jakiś czas zapada na tę strasz. Chorobę. Faceci mają to do siebie, że ich objawy są milion razy bardziej odczuwalne i. Jak sami twierdzą,. Nawet typowy ból gardła. Zakończyć się śmiercią; tak to już sobie natura rozplanowała. Serio, zakasłają dwa razy i już każą sobie kupić czarny garnitur, w którym chcą zostać pochowani. Pieprzeni histerycy. A ty nie masz innych ciuchów? Pochylasz się nade mną w bluzce z takim dekoltem i. Skali zdzirowatości przyz...
iwillpossessyourheart.blogspot.com
I can go with the flow: marca 2014
http://iwillpossessyourheart.blogspot.com/2014_03_01_archive.html
Środa, 12 marca 2014. Rozdział 28. Konfrontacje. Zapoznał mnie nawet z takim jednym. Koleś totalnie nie w moim typie. Znaczy może i w moim typie, ale skończyłam z pewnymi siebie cwaniaczkami. Więc… jaka jest twoja ulubiona pozycja? 8211; zapytał ni to z dupy, ni to z trąbki. Zmarszczyłam brwi, utkwiwszy w lekkiej konsternacji, no bo czy on naprawdę o to zapytał w trakcie naszej pierwszej konwersacji? Może by tak spytał jak mam na imię, czy coś? Nie chcę być urocza. Jestem pieprzoną boginią seksu. Nakleił...
possessyourheart.blogspot.com
I will possess your heart: Rozdział 26. Ostatni
http://possessyourheart.blogspot.com/2012/11/rozdzia-26-ostatni.html
Sobota, 24 listopada 2012. Rozdział 26. Ostatni. Mniej więcej w połowie czerwca zaczęły do mnie docierać informacje dotyczące domniemanej ciąży Emily (w woli przypomnienia – byłej dziewczyny mojego aktualnego faceta), ale za bardzo się tym nie przejęłam, gdyż jak wiadomo, podobne plotki krążyły swego czasu o mnie i nie miały nic wspólnego z prawdą. Musimy pogadać – oświadczył oschle Matthew. No nic. Seksowna, koronkowa bielizna ukryta pod sukienką na suwak, który by the way ciągnął się prze...Nawet nie w...
iwillpossessyourheart.blogspot.com
I can go with the flow: grudnia 2012
http://iwillpossessyourheart.blogspot.com/2012_12_01_archive.html
Sobota, 29 grudnia 2012. Rozdział 5. Brutalnie. 8211; pisnęłam niewiarygodnie irytującym tonem, starając się, by wszechobecną w moim głosie ironię dla odmiany zastąpiła nutka fałszywego podekscytowania. Tym razem wylądowałam na plecach. Odruchowo złapałam się za nos, który w tym zderzeniu ucierpiał najbardziej i z przerażeniem odkryłam, że krwawię. Nic ci nie jest? 8211; zapytał szatyn, szczerze zaniepokojony i wyciągnął w moim kierunku rękę, by pomóc mi wstać. Przecież to nienaturalne – palnęłam, ...
iwillpossessyourheart.blogspot.com
I can go with the flow: lipca 2013
http://iwillpossessyourheart.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Środa, 31 lipca 2013. Rozdział 18. Jak sobie pościelesz. Z podbitym okiem już sobie poszedł. Andrew pojechał. Odwiedzić Teda w szpitalu. Zostaliśmy sami. Miałem zamiar zaproponować ci własnoręcznie wykonaną kolację. Ale chyba naoglądałaś się zbyt dużej ilości krwi, żeby teraz. Kocham jedzenie - odparłam. Było to równoznaczne ze stwierdzeniem, że nigdy nie mówię "nie", kiedy postawi się przede mną półmisek,. No nie wiem, czegokolwiek? W komediach romantycznych najczęściej przygotowywan. Doprawdy. Mech...
iwillpossessyourheart.blogspot.com
I can go with the flow: czerwca 2013
http://iwillpossessyourheart.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Niedziela, 9 czerwca 2013. Rozdział 16. XXX. Możesz to zrobić. Claire, dasz sobie radę. Do cholery jasnej weź się w garść. Teraz! Wrzasnęłam do własnego odbicia w lustrze, po czym poprawiłam i tak już zanadto potargane włosy, zdjęłam ubranie i z impetem wparowałam do sypialni. W samej bieliźnie rzecz jasna. Riley, ty nimfomanko! Wilshere parsknął śmiechem, a ja ponownie zabarykadowałam się w łazience. Poprosiłem, żeby zrobił mi herbatę. Idź sobie, bo kiedy tu wróci. Jesteś totalnie na niego napalona!