long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: Rozdział Siódmy
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015/01/rozdzia-siodmy.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Sobota, 3 stycznia 2015. Otworzyłam oczy. Nade mną świecił się miliard gwiazd. Ale wydawały mi się obce. To nie były te same punkciki które widziałam tyle razy. Kiedy płakałam, śmiałam się, krzyczałam. To nie były gwiazdy, które widziały jak dorastałam. To nie było nawet moje niebo. Janie widzę.-palnęłam, zanim się zastanowiłam. Ale kobieta roześmiała się perliście. Miała piękny śmiech. Nie wiem. Niedługo.-nawet jeśli uraz...Schyl...
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: lutego 2015
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Niedziela, 8 lutego 2015. Pisany pod przymusem Pozdrawiam. :/ /. Wstałam, ubrałam się i pobiegłam na śniadanie. Miałam nadzieję że zobaczę tam Agapita. Od dwóch dni siedział obok przy stoliku Hermesa. Czyli skończyłam między nim a Ashem. Wygładziłam bluzkę i przeczesałam włosy palcami po czym z głębokim oddechem opadłam na ławkę. Cześć Liwia.-powiedział Ash z pełną buzia. Znowu spałeś w lesie? Znowu spałaś w lesie? Spytał Ash....
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: grudnia 2014
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Wtorek, 30 grudnia 2014. Winda poleciała z hukiem na dół. Stałam spokojnie wpatrując się w jakikolwiek punkt. Żeby tylko nie spojrzeć na Asha. Już-drzwi otworzyły się w tym samym czasie. Wyszłam powoli i rozejrzałam się wokół. Tak. Teraz to już mój dom. Wow-Ash za mną przeglądał moje projekty. Ostatnio już ich nie wyrzucałam.-Spiskujesz z dziećmi Hefajstosa? Nie Sama to robię.-wzruszyłam ramionami i usiadłam w fotelu. Wzięłam pier...
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: Rozdział Dziesiąty
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015/02/rozdzia-dziesiaty.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Niedziela, 8 lutego 2015. Pisany pod przymusem Pozdrawiam. :/ /. Wstałam, ubrałam się i pobiegłam na śniadanie. Miałam nadzieję że zobaczę tam Agapita. Od dwóch dni siedział obok przy stoliku Hermesa. Czyli skończyłam między nim a Ashem. Wygładziłam bluzkę i przeczesałam włosy palcami po czym z głębokim oddechem opadłam na ławkę. Cześć Liwia.-powiedział Ash z pełną buzia. Znowu spałeś w lesie? Znowu spałaś w lesie? Spytał Ash....
multicolored-wings.blogspot.com
Skrzydła Motyla: Rozdział Czwarty-Za nią stał zaniepokojony Josh.
http://multicolored-wings.blogspot.com/2015/01/rozdzia-czwarty-za-nia-sta.html
Sobota, 10 stycznia 2015. Rozdział Czwarty-Za nią stał zaniepokojony Josh. Słońce już wstało i rzucało promienie światła spomiędzy korzeni. Gem zwlekła się z łóżka z głośnym jękiem. Zabijcie mnie.-wymamrotała schodząc po schodach. Usłyszała wesoły głos Rity, która robiła śniadanie w kuchni. Jak poszło z Joshem? Spytała Rita, niby od niechcenia, ale nie mogła usiedzieć w miejscu. Niech zgadnę, próbował cię pocałować a ty odmówiłaś? Tak, jasne.-zmusiła się do uśmiechu i wstała po sok. Coś cię chyba boli.
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: stycznia 2015
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Poniedziałek, 19 stycznia 2015. Wieem Nie postarałam się. : W rozdziale mało się dzieje. (czyt. nic) Ale ok. Wyszliśmy z powrotem na ścieżkę. Żwir cicho szeleścił nam pod stopami. Wiesz może która godzina? Przepraszam.-zaczęłam ściągać koszulę żeby wytrzeć z niego wodę, ale on tylko złapał mnie za nadgarstki i zatrzymał delikatnie. Tobie bardziej się przyda.-posłał mi uśmiech, który odwzajemniłam i poszliśmy dalej. Dużo was obserw...
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: Rozdział Szósty
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015/01/rozdzia-szosty.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Piątek, 2 stycznia 2015. Rozdział jest bardzo podzielony. Po prostu chciałam tak go opisać. I jakiś dłuższy mi wyszedł! Znowu roztroił mnie jak jakąś zabawkę! Znowu czuję się jak puste pudełko. Trzeba było się utopić, jak proponowali. Nie wiedział co przeżywałam każdej nocy, broniąc się przed ciemnością. Jak zapalałam świece, lampy. Kuliłam się w kącie. Krzyczałam i szarpałam zasłonę. Strzelałam w różne rzeczy....Bo nie wychodziła...
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: Rozdział Dziewiąty
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015/01/rozdzia-dziewiaty.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Poniedziałek, 19 stycznia 2015. Wieem Nie postarałam się. : W rozdziale mało się dzieje. (czyt. nic) Ale ok. Wyszliśmy z powrotem na ścieżkę. Żwir cicho szeleścił nam pod stopami. Wiesz może która godzina? Przepraszam.-zaczęłam ściągać koszulę żeby wytrzeć z niego wodę, ale on tylko złapał mnie za nadgarstki i zatrzymał delikatnie. Tobie bardziej się przyda.-posłał mi uśmiech, który odwzajemniłam i poszliśmy dalej. Dużo was obserw...
long-life-pool-ducks.blogspot.com
Uśpiona przez wieki: One-shot #1
http://long-life-pool-ducks.blogspot.com/2015/01/one-shot-1.html
Wszystko to stało się jeszcze przed fabułą PJO. Zapraszam do komentowania! Niedziela, 11 stycznia 2015. Właściwie nie wiem dlaczego to napisałam. (Dzięki Em) Pomyślałam (razem z Em) co by było, gdyby Nico po prostu umarł. Ja znam przyczynę. Wy nie za bardzo. Ale tak jakoś napisałam to. Wstawiłam to również na mojego drugiego bloga - - http:/ children-of-death.blogspot.com/. Świetnie, dzięki.", "Naprawdę dobrze się czuję.", "Spokojnie żyję.", "Will cie nasłał? A on musiał mówić "Dobrze." W końcu podją...