onekisscanchangeeverything.blogspot.com
I hate you: Polecane blogi
http://onekisscanchangeeverything.blogspot.com/p/polecane-blogi.html
Talking to the moon. The light shines in the darkness. Moonshine, take us to the stars tonight. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Nawet jeśli nie wiesz co napisać zostaw po sobie chociaż kropkę żebym wiedziała, że jesteś :). Tyle razy mnie odwiedziliście. To dlaczego cierpisz jakby chłopak z tobą zerwał? Jak mogłaś opuścić motel bez opieki? Jeszcze tak późną porą! Zdenerwowana Liv odkąd w zasadzie weszłam do motelu zaczę.
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: maja 2015
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2015_05_01_archive.html
Just the way you are. Czwartek, 28 maja 2015. Od rana nie mogłam się skoncentrować. Byłam zdenerwowana tym dzisiejszym show, że zapomniałam o najważniejszych czynnościach, choćby o tym, że muszę zjeść śniadanie. Zdałam sobie sprawę z tego dopiero wtedy gdy zakręciło mi się w głowie. Musiałam powiedzieć tacie jaką decyzję wczoraj podjęłam. Początkowo się sprzeciwiał, ale po długich namowach uległ. Ale to córuś nie działa! I będę cię widzieć? No dobrze. W takim razie możesz już jechać. Siedziałam za kulisa...
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: #84
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2015/08/84.html
Just the way you are. Piątek, 21 sierpnia 2015. Cholerny budzik. Czemu on tak głośno dzwoni? Czy nie da się tego ustrojstwa uciszyć? Otworzyłem szeroko oczy i wtedy ujrzałem, że Sam już go ogarnęła i wstała z łóżka. Znowu masz na rano? O -widocznie ją zaskoczyłem -Good morning sweetie. Niestety tak. Dzisiaj cały dzień ostro pracujemy. Szkoda. Myślałem, że po moim pierwszym dniu w pracy otrzymam jakieś małe wynagrodzenie. Wybacz mi mój drogi, ale nie mam na to czasu. Aaa -westchnęła -Powodzenia w pracy.
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: marca 2015
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
Just the way you are. Wtorek, 31 marca 2015. Kurczę. Nie dość, że obściskiwała się z Kellanem to jeszcze całowała się z Joshem. Czy to już nie przegięcie? Nie chodzi mi o jej pocałunki, ale o to że jestem zazdrosny o rzeczy, które działy się przed naszym związkiem. Muszę się trochę z tym ogarnąć. To źle na mnie wpływa. Chodzę cały nabuzowany i bez przerwy klnę. Co ta kobieta robi z moim życiem. Skończywszy prysznic, przepasany ręcznikiem w pasie udałem się do mojego pokoju. Zaskoczony osobą, która si...
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: grudnia 2014
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2014_12_01_archive.html
Just the way you are. Poniedziałek, 29 grudnia 2014. 30 dla Iw ona :*. O 20 przyjechał po mnie Kellan. Nie byłam jeszcze w pełni gotowa. Został mi makijaż. Czerwone usta i kreski na oczach doskonale dopełniały mój wygląd. Gdy wyszłam z łazienki Kellan oniemiał z wrażenia. Co się tak patrzysz? Dziękuje -chyba się zarumieniłam. -Jeszcze się napiję i możemy ruszać. Okej Poczekam w aucie. Tak - zdecydowanie zakochałam się w tym aucie. Niech to pozostanie moją małą tajemnicą. Okej To gdzie mnie zabierasz?
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: lutego 2015
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Just the way you are. Sobota, 28 lutego 2015. Operacja przebiegła pomyślnie -powiedziała kobieta stojąca przede mną. Kiwnęła głową -Mamo słyszałaś! Tym razem to były łzy szczęścia a nie smutku -Będzie żył. Dzisiaj raczej będzie to niemożliwe żeby mogły panie zobaczyć ojca, ale jutro jak najbardziej zapraszam w odwiedziny. Niestety albo to albo śmierć. Doszłam do wniosku, że nie opłaca mi się jechać do domu, więc zostałam u mamy w mojej starej, kochanej, rodzinnej chatce. Nie byłam tu już chyba rok (o...
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: listopada 2014
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Just the way you are. Niedziela, 30 listopada 2014. Dwa dni do wyjazdu. Trzeba w końcu zmierzyć się z Kim. Wierzę, że dam radę. Wierzę, że ona mi to wszystko wyjaśni i nie będę musiała powiedzieć Brunowi smutnej prawdy. Lara Zaraz do niej idę. Okej Pamiętaj mój ty krasnalku, że masz z nią tylko porozmawiać a nie wyrwać jej oczy. Nie daj się ponieść emocjom. Nie wyzywaj mnie wielkoludzie. Postaram się z nią porozmawiać najspokojniej jak potrafię. Dobrze. To teraz idź Samanto i pogadaj z nią. No nie wiem m...
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: października 2014
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
Just the way you are. Niedziela, 26 października 2014. Następnego dnia rano odebrałam telefon. Był to kolega taty. Zadzwonił w sprawie filmu. Rozmawialiśmy około 30 minut i z tego co się dowiedziałam będę grała drugoplanową rolę. Mam być byłą dziewczyną głównego bohatera. Umówiliśmy się jutro na spotkanie by obgadać szczegóły. Godzinę później przyszła do mnie Lara cała zadyszana. Mamrotała coś pod nosem, ale w ogóle nie można było jej zrozumieć. Uspokój się i powtórz to jeszcze raz. Ale ja nie mogę.
doyoulovemebruno.blogspot.com
Just the way you are: #85
http://doyoulovemebruno.blogspot.com/2015/08/85.html
Just the way you are. Niedziela, 23 sierpnia 2015. Wiem, że pierwszy dzień w pracy zawsze jest męczący, ale żeby aż tak? Spytał się mnie kelner w jednej z restauracji. Poproszę lasagne i herbatę. Po chwili kelner zniknął i zostałem sam przy stoliku. Skoro Sam nie było w domu, bo jeszcze pracowała to postanowiłem, że też wyjdę gdzieś na miasto. Pres zaszła mnie od tyłu. Usiadła naprzeciwko mnie i po chwili podszedł do niej kelner. Zamówiła sałatkę i szklankę soku pomarańczowego. A kto normalny przychodzi ...