starved-souls.blogspot.com
Starved Souls: kwietnia 2014
http://starved-souls.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Szablon stworzony przez Arianę. Witaj na Starved Souls! Jest to blog prowadzony przez Arianę. 9830; Galeria zaktualizowana do postu nr 70. 4 It's not a joke, so why are you laughing? Dzisiaj mniej niż zwykle, notka uszczerbiona o jedną sygnaturkę i dodatki, a to dlatego, że koniecznie chciałam dodać ją przed zmianą szablonu. Nie ma co przedłużać, oceniajcie! Przyjęłam zamówienia złożone pod ostatnią notką tj. od Bale Lestrange i VαɴιΙΙɣ ★. 3 In defence of our dreams ▲. Będę bardzo wdzięczna. ♥. Dzisiaj p...
idontknowifyouknowwhoyouare.blogspot.com
I Knew you were trouble - Caroline Forbes: ROZDZIAŁ 22.
http://idontknowifyouknowwhoyouare.blogspot.com/2014/03/rozdzia-22.html
I Knew you were trouble - Caroline Forbes. Usłyszała tak bardzo kochany przez siebie głos, a jej serce rozpadło się z tęsknoty na milion kawałków. Do dupy - mruknęła, wypuszczając dym z płuc. Nie chciała się na niego patrzeć. Bardziej interesujące w tej chwili wydawały się jej drzewa za oknem. Czuła się jak w cholernej modzie na sukces. Wszystko w jej życiu było popieprzone. Dawno się nie widzieliśmy. I całe szczęście. Przynajmniej twój syn był bezpieczny. Co to do cholery było? Ale co to było! To nie je...
ellie-and-fred.blogspot.com
Blask Księżyca : Rozdział 13
http://ellie-and-fred.blogspot.com/2014/06/rozdzia-13.html
Poniedziałek, 2 czerwca 2014. Dumbledoer nie będzie zadowolony jak się dowie, że byliście w Zakazanym Lesie - zaczął swoim ochrypłym głosem. - I jeszcze co mają znaczyć słowa Hagrida, że niby byłem z wami co? Dopytywał się. No to teraz nie mają szans. Zaczął tłumaczyć się Lee, jednak nie jego słowa zwróciły moją uwagę. Szeptać zaczęli bliźniacy. Psss, George - zaczął Fred- widzisz tamta szufladkę? Tą z napisem Zakazane i Bardzo Niebezpieczne? W co oni znowu się pakują, pomyślałam. Tym razem nie wyrzucę W...
ellie-and-fred.blogspot.com
Blask Księżyca : Rozdział 12
http://ellie-and-fred.blogspot.com/2014/05/rozdzia-12.html
Piątek, 9 maja 2014. Poszliśmy w stronę ścieżki leżącej na skraju lasu.Cały czas razem z Amandą trzęsłyśmy się ze strachu. Zagadnął na miejscu Fred. T-tak , no j-jasne . - odpowiedziała z trudem Anda. Mi samej zrobiło się nie dobrze na widok tego ciemnego lasu, przepełnionego ciągiem niemiłych niespodzianek. Weszliśmy powoli do lasu zapalając po drodze lampy. Zupełnie o niej zapomniałam. - wyciągnęłam spod płaszcza srebrny pergamin - o tu jest. - powiedziałam podając ją Freddiemu. Wiesz jak ona działa?
67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com
Nikt nie zasługuje na taki los.: O mnie
http://67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com/p/o-mnie.html
Mam na imię Weronika. Co mi w duszy gra? Myślę, że jestem inna od swoich rówieśniczek, nie kręcą mnie romantyczne scenariusze z chłopakiem u boku. Nie zachwycam się byle jakimi artystami, tylko dlatego, że są przystojni. Artysta dla mnie musi nieść przekaz, musi coś sobą reprezentować. Odnajduję się w wolniejszych klimatach, gdzie dominuję muzyka a nie sława. Może nie mam fenomenalnego stylu pisania, ale mam nadzieję. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. 16 października 2013 16:03.
67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com
Nikt nie zasługuje na taki los.: grudnia 2016
http://67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com/2016_12_01_archive.html
Sobota, 31 grudnia 2016. Nie wiem czy ktokolwiek jeszcze tu zagląda, bo przez dobre dwa lata mnie tu nie było. Jednak może ktoś tu jeszcze jest i chciałby kontynuacji tej historii. Jeśli tak to zostaw jakiś ślad po sobie, dałoby to promyk nadziei do dalszego pisania. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Daj się ponieść wyobraźni - Rejestr blogów. Pierwsze Głodowe Igrzyska czas zacząć! Lesen Ich: Schirn Kunsthalle, Frankfurt. Blogi Miesiąca - Polecamy. Powrót. a może nie?
67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com
Nikt nie zasługuje na taki los.: lipca 2014
http://67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Środa, 16 lipca 2014. Próbuję przejść kilka kroków. Nie daję rady, moje ciało staje się ciężkie. Upadam. Nie wiem ile czasu mija, ale jad coraz bardziej unieruchamia moje ciało z trudem poruszam palcami. Gdyby teraz ktoś tędy przechodził, byłabym łatwym celem. Nie myślę o tym, czuję jak odpływam. Słyszę charakterystyczny trzask palącego się drewna, otwieram oczy i widzę rozpalone ognisko. Jestem w jakieś pieczarze, wejście jest wyłożone gałęziami. Bardzo dobra kryjówka, tylko co ja tu robię? Masz- podaję...
67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com
Nikt nie zasługuje na taki los.: października 2013
http://67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com/2013_10_01_archive.html
Piątek, 18 października 2013. Julites, chodź natychmiast na śniadanie! Słyszę wołanie Brites. Zerkam jednym okiem na zegarek jest dokładnie 8:36. A ona każe mi wstawać po wczorajszych nocnych rozmowach, po których jestem ledwo żywa. Nie zważając na moją wkurzającą opiekunkę, przekręciłam się na drugi bok. W końcu przychodzi on, tak długo na niego czekałam. Na jego widok od razu unoszą mi się kąciku ust, a oczy znacznie błyszczą. To nie może by prawda. Ten chłopak siedzący obok mnie to . Śmiej się Finnick...
67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com
Nikt nie zasługuje na taki los.: Rozdział 16
http://67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com/2013/12/rozdzia-16.html
Niedziela, 8 grudnia 2013. Trzynaście godzin do rozpoczęcia Igrzysk. Chcę Was za wszystko przeprosic, nie mieliśmy ze sobą najlepszych kontaktów. Żałuję, że tak mało miłych chwil spędziliśmy razem. Mam nadzieję, że ten list nie będzie musiał do Was trafić a jeśli tak jest to pamiętajcie, że Was zawsze kochałam. A teraz przyszło mi się żegnać, niestety. Nie wiem sama czego, przecież mówiliśmy sobie wszystko, ale te słowa nigdy nie przebrnęły mi przez gardło i teraz tego żałuję. Nie wyobrażasz sobie jak.
67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com
Nikt nie zasługuje na taki los.: Rozdział 20
http://67igrzyskaoczamijulites.blogspot.com/2014/07/rozdzia-20.html
Środa, 16 lipca 2014. Próbuję przejść kilka kroków. Nie daję rady, moje ciało staje się ciężkie. Upadam. Nie wiem ile czasu mija, ale jad coraz bardziej unieruchamia moje ciało z trudem poruszam palcami. Gdyby teraz ktoś tędy przechodził, byłabym łatwym celem. Nie myślę o tym, czuję jak odpływam. Słyszę charakterystyczny trzask palącego się drewna, otwieram oczy i widzę rozpalone ognisko. Jestem w jakieś pieczarze, wejście jest wyłożone gałęziami. Bardzo dobra kryjówka, tylko co ja tu robię? Masz- podaję...