januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.: czerwca 2015
http://januszsm1.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 18 czerwca 2015. Powinienem coś napisać o mojej kuracji LDN- em. No cóż „tyłka nie ściska” Spodziewanej zadziwiającej poprawy nie ma, spokojniej m się żyje i lepiej śpi, to mogę napisać. Ręce, nogi jak dawniej, męczliwość raczej ta sama, rzutów nie ma, więc jest nieźle… Czy to zasługa kuracji, pewnie nie, ale lek biorę dalej, nadzieja umiera ostatnia…. Zagrałem w Lotto o 10 milionów, może coś wpadnie, było by nieźle… To na razie tyle, Pozdrawiam! Udostępnij w usłudze Twitter.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.
http://januszsm1.blogspot.com/2015/03/498.html
Moje SM i nie tylko. Sobota, 21 marca 2015. 8230; Dopiero kilka dni w sumie kuruję się LDN, ale dziś zjadłem obiad po raz pierwszy od dawna prawą ręką. Może to "wina” tej kuracji? Na razie oprócz tego nic "niepokojącego” nie zauważyłem… Bądźmy w kontakcie… ;-)…. Autor: Blog o mnie, mojej chorobie i o tym co powstaje w mojej głowie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Moje opowieści i historie.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.
http://januszsm1.blogspot.com/2015/06/450.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 18 czerwca 2015. Powinienem coś napisać o mojej kuracji LDN- em. No cóż „tyłka nie ściska” Spodziewanej zadziwiającej poprawy nie ma, spokojniej m się żyje i lepiej śpi, to mogę napisać. Ręce, nogi jak dawniej, męczliwość raczej ta sama, rzutów nie ma, więc jest nieźle… Czy to zasługa kuracji, pewnie nie, ale lek biorę dalej, nadzieja umiera ostatnia…. Zagrałem w Lotto o 10 milionów, może coś wpadnie, było by nieźle… To na razie tyle, Pozdrawiam! Udostępnij w usłudze Twitter.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.: lutego 2015
http://januszsm1.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 26 lutego 2015. No moi drodzy z górki… ;-) Rower dotarł z Niemiec po perturbacjach i telefonach szwagra. 3.5 miesiąca! Z kolei dzięki Fundacji FAR i projektowi – „wsparcie osób z rzadko występującymi niepełno. Marzenia, więc mam co robić… Co ma być to będzie, mam nadzieję że mój SM nie będzie mi w tym przeszkadzać…. Przyślę zdjęcie roweru jak tylko zrobię. Już zrobione zdjęcie, tak toto wygląda. Autor: Blog o mnie, mojej chorobie i o tym co powstaje w mojej głowie.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.
http://januszsm1.blogspot.com/2015/03/497.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 5 marca 2015. Zaczynam za namową żony kurację Naltreksonem, czyli. LDN jak ktoś woli. Jestem raczej sceptycznie nastawiony, ale kto wie, może przynajmniej lepiej będę się czuł, a poprawa? Sporo znajomych z sieci i nie tylko stosuje tą kurację i są zadowoleni, chwalą ją sobie, czują poprawę. Może i u mnie zadziała? Autor: Blog o mnie, mojej chorobie i o tym co powstaje w mojej głowie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.
http://januszsm1.blogspot.com/2015/02/495.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 26 lutego 2015. No moi drodzy z górki… ;-) Rower dotarł z Niemiec po perturbacjach i telefonach szwagra. 3.5 miesiąca! Z kolei dzięki Fundacji FAR i projektowi – „wsparcie osób z rzadko występującymi niepełno. Marzenia, więc mam co robić… Co ma być to będzie, mam nadzieję że mój SM nie będzie mi w tym przeszkadzać…. Przyślę zdjęcie roweru jak tylko zrobię. Już zrobione zdjęcie, tak toto wygląda. Autor: Blog o mnie, mojej chorobie i o tym co powstaje w mojej głowie.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.: czerwca 2014
http://januszsm1.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Moje SM i nie tylko. Poniedziałek, 23 czerwca 2014. Tak sobie myślę…. Jakże by potoczyło się moje życie, gdybym wiedział po diagnozie, jak się ono potoczy… Że będę jeszcze żył aż do tej pory i będę sprawny w taki sposób jaki jestem…? Pewnie bym tak szybko nie odpuścił. Walczyłbym o dobrą pracę, nie przejmowałbym się porażkami, szukał innych rozwiązań, myślę że nie brałbym tak tego całego SM- u do głowy…. Tak, nie wiele jest już zawodów które mogę jeszcze wykonywać, ale i sporo zostało. Podejmę jeszcz...
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.: września 2014
http://januszsm1.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 25 września 2014. 8230;Nie wiem… Chyba nie chwaliłem się tu moimi grafikami które powstały zaraz po diagnozie. Odzwierciedlają one mój stan umysłu po tym, jak dowiedziałem się na co choruję…. Te trzy prace zwą się „Tryptyk”… Teraz po latach myślę że przydała jeszcze jedna grafika do tej serii, czyli - „ Codzienne życie mimo choroby”. Bardziej optymistyczna… Bo jednak udało mi się w końcu odbić od dna… ;-). Autor: Blog o mnie, mojej chorobie i o tym co powstaje w mojej głowie.
januszsm1.blogspot.com
Moje SM i nie tylko.: lipca 2014
http://januszsm1.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Moje SM i nie tylko. Czwartek, 31 lipca 2014. Od kilku dni mamy upalną pogodę. Nareszcie, toż jest lato… ;-) Czasem popaduje, dziś jest parno i zapowiadają burzę. Temperatura tylko w piątek ma spaść poniżej 30 stopni. Przydał by się wyjazd gdzieś nad wodę… Jest fajnie, ale trochę męcząco, bo w południe trzeba uważać i schować się trochę - boć mam przecież SM… ;-). Żona ma urlop. Chyba ja też sobie wezmę. NARKA! Autor: Blog o mnie, mojej chorobie i o tym co powstaje w mojej głowie. Wtorek, 15 lipca 2014.