zosia.zamolski.com
Wpis na dobranoc — Blog Zosi
http://zosia.zamolski.com/2010/08/09/wpis-na-dobranoc
Sierpień 9th, 2010. Z innej beczki – trening czystości Miśka idzie dobrze, dziś zaliczył jedną wpadkę przed samym spaniem, bo tak się zagłębił w zabawie na balkonie, że nie zdążył :) Dziś też dostał tylko jednego „żelka-motywatora” (kto czytał wczoraj, ten wie) na koniec dnia jako nagrodę za wszystkie udane „posiedzenia”. Dalej przyklejamy magnesiki, bo przecież kasa z tesco czeka w szafie :). 35 lat. I pół roku. Małgorzata Kowalczykiewicz – logopeda. Pracownia Wspomnień – fotografia ślubna.
zosia.zamolski.com
— Blog Zosi
http://zosia.zamolski.com/page/2
Powrót – 28.10.2011. Styczeń 23rd, 2016. Stary wpis, znaleziony w „Szkicach”, ale – o dziwo – dokończony. Więc publikuję dziś, na poczet nadziei na kontynuację bloga :). Kilka wydarzeń z ostatnich… 7 miesięcy. Latem udało nam się jeszcze na dwie góry dotrzeć – na Ślężę oraz na Szczeliniec. Wszędzie Michu dotarł o własnych siłach. Dumni byliśmy z niego bardzo. 8221; „Tak”. „I co robiliście? 8221; „Lepiliśmy pieski z gliny.” „I ty też ulepiłeś pieska? 8221; Ech :). I po feriach…. Marzec 25th, 2011. Dzisiej...
zosia.zamolski.com
Matko, co za wstyd! — Blog Zosi
http://zosia.zamolski.com/2010/10/17/matko-co-za-wstyd
Matko, co za wstyd! Październik 17th, 2010. Wstyd wielki, że tak długo nie pisałam. Ostatnio mam same braki. Bez sensu jest się w ogóle tłumaczyć, bo zabrzmiałoby to i tak żenująco. Mikołaj dużo już umie. Ma znakomitą pamięć. W lot łapie nowe słowa, teksty, zapamiętuje doskonale nowe wierszyki i piosenki. Nie ma dnia, żeby nas czymś nie zaskoczył. Zresztą, widać, że bardzo lubi śpiewanki w przedszkolu, zwłaszcza w wykonaniu p.Anetki :) Potem chodzi po domu i powtarza :). Wczoraj kupiliśmy Michowi zimowe ...
zosia.zamolski.com
2010 Wrzesień — Blog Zosi
http://zosia.zamolski.com/2010/09
Wrzesień 13th, 2010. Mikołaj gada jak najęty. Nie ma dnia, żeby nie wyskoczył z jakimś śmiesznym tekstem. Mówi jeszcze niekiedy niezrozumiale, zamienia głoski itp. ale zasób słownictwa idzie jak burza. A i z wymową też się poprawia, mimo że wolniej. Już nie ma „toto”, ale jest „jondo” (rondo) – to taki przykład gwoli wyjaśnienia :). 8221; (tłum.”Ale dlaczego”). Dopiero po udzieleniu wyczerpującej, zdaniem Micha, odpowiedzi pada: „Aha, taaak, joziumiem”. J: Nie, nie mam siusiaka. M: Tyłka też nie masz?
zosia.zamolski.com
I po feriach… — Blog Zosi
http://zosia.zamolski.com/2011/03/25/i-po-feriach
I po feriach…. Marzec 25th, 2011. Tags: ferie nad morzem. Gdzie nad morze z dzieckiem. Ruiny kościółka w Trzęsaczu. Dzisiejszy wpis składa się z dwóch części – pierwsza sprzed prawie miesiąca. Oczywiście zapisałam ją w szkicach, by potem dokończyć, no a potem zapomniałam. Część druga – bieżąca. Do czytania, gotowi, start! Jak w tytule. Ferie minęły jak z bicza strzelił. Szkoda, bo były baaardzo przyjemne. Zwłaszcza ich część druga. Ale po kolei. Ale warto wierzyć, że i to kiedyś zamieni się w ekspresówkę.