JZOGLOWEK.DIGARTFOLIO.PL

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : marca 2013

http://fototraveler.blogspot.com/2013_03_01_archive.html

Poniedziałek, 25 marca 2013. Każdy kto pasjonuje się podróżami, szuka w swoich wyjazdach różnych aspektów i wartości. Co jednak leży u podstaw wszystkich podróży? Zapewne chęć poznawania i doświadczania czegoś odmiennego. Dla jednych jest to nieokiełznana przyroda, dla kogoś innego zabytki, dla jeszcze innych - ludzie i ich kultura. Każda z tych rzeczy ma swoja wartość dodaną i do pełni poznania należałoby doświadczyć każdej. W zależności od człowieka, różne są też sposoby ich doświadczania . Symbol kuch...

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : Taste of Morroco

http://fototraveler.blogspot.com/2013/03/taste-of-morroco.html

Poniedziałek, 25 marca 2013. Każdy kto pasjonuje się podróżami, szuka w swoich wyjazdach różnych aspektów i wartości. Co jednak leży u podstaw wszystkich podróży? Zapewne chęć poznawania i doświadczania czegoś odmiennego. Dla jednych jest to nieokiełznana przyroda, dla kogoś innego zabytki, dla jeszcze innych - ludzie i ich kultura. Każda z tych rzeczy ma swoja wartość dodaną i do pełni poznania należałoby doświadczyć każdej. W zależności od człowieka, różne są też sposoby ich doświadczania . Symbol kuch...

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : kwietnia 2013

http://fototraveler.blogspot.com/2013_04_01_archive.html

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013. Kolejny dzień dzień pobytu w Maroku zaczynamy dość wcześnie. Szybki poranny prysznic i ruszamy po coś na śniadanie.W lokalnym sklepiku nabywamy dla każdego po małym chlebku z sezamem i jogurcie "Smoozy". Będzie to nasze standardowe śniadanie przez większość pobytu w Maroku. Na krawędzi, foto by © Wojtek A. Widok z progu wodospadu, foto by © Wojtek A. W końcu pojawia się Ahmed. Tratwy, foto by © Wojtek A. Huk wody ogłusza, a naszym małym "Titanikiem" kręci w kółko. Jest ...

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : Wodospady Ouzud

http://fototraveler.blogspot.com/2013/04/wodospady-ouzud.html

Poniedziałek, 8 kwietnia 2013. Kolejny dzień dzień pobytu w Maroku zaczynamy dość wcześnie. Szybki poranny prysznic i ruszamy po coś na śniadanie.W lokalnym sklepiku nabywamy dla każdego po małym chlebku z sezamem i jogurcie "Smoozy". Będzie to nasze standardowe śniadanie przez większość pobytu w Maroku. Na krawędzi, foto by © Wojtek A. Widok z progu wodospadu, foto by © Wojtek A. W końcu pojawia się Ahmed. Tratwy, foto by © Wojtek A. Huk wody ogłusza, a naszym małym "Titanikiem" kręci w kółko. Jest ...

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : lutego 2013

http://fototraveler.blogspot.com/2013_02_01_archive.html

Czwartek, 28 lutego 2013. Jak to mawiał Kargul. No i stało się. Postanowił blogować ;). Zamysł tego bloga zrodził się po powrocie z ostatniej wyprawy do Afryki. Wspólnie z. Postanowiliśmy spisać nasze wrażenia i wspomnienia. Z miejsc, które odwiedziliśmy oraz podzielić się nimi z innymi ludźmi. Tu zatem coś o. Głównie przemyślenia i relacje. Nt fotografii w ogóle. Tyle planów póki co. To chyba tyle. Jak na pierwszy post ćwiczebny.aż nadto. No i dla próby. coś dla oka. Udostępnij w usłudze Twitter.

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : Pierwszy wpis

http://fototraveler.blogspot.com/2013/02/pierwszy-wpis.html

Czwartek, 28 lutego 2013. Jak to mawiał Kargul. No i stało się. Postanowił blogować ;). Zamysł tego bloga zrodził się po powrocie z ostatniej wyprawy do Afryki. Wspólnie z. Postanowiliśmy spisać nasze wrażenia i wspomnienia. Z miejsc, które odwiedziliśmy oraz podzielić się nimi z innymi ludźmi. Tu zatem coś o. Głównie przemyślenia i relacje. Nt fotografii w ogóle. Tyle planów póki co. To chyba tyle. Jak na pierwszy post ćwiczebny.aż nadto. No i dla próby. coś dla oka. Udostępnij w usłudze Twitter.

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : Na granicy katastrofy, czyli pierwsze spotkanie z Afryką

http://fototraveler.blogspot.com/2013/03/na-granicy-katastrofy-czyli-pierwsze.html

Piątek, 8 marca 2013. Na granicy katastrofy, czyli pierwsze spotkanie z Afryką. 24 września o godzinie 11:30 cała ekipa melduje sie na lotnisku w Balicach. Szybka odprawa sprzętu i pakujemy się do samolotu. Chwilę po 13-tej pilot Boeinga popycha drążek przepustnicy do przodu, silniki nabierają mocy i maszyna powoli zaczyna toczyć się po pasie.po ponad pół roku przygotowań lecimy do Afryki. Ekipa wyjazdowa w Bergamo. Co w od razu doprowadza do spięcia kulturowego. Nie dość ze my próbujemy po angielsku...

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : Marrakesh on tour

http://fototraveler.blogspot.com/2013/03/marrakesh-on-tour.html

Środa, 13 marca 2013. W samym centrum Medyny. Już na wejściu prócz wesołego właściciela, wita nas największy karaluch jakiego widziałem w życiu. Jako że nie należymy do ludzi którzy potrzebują pięciogwiazdkowych luksusów, i takie stworzonka nam nie straszne, kwitujemy to uśmiechem i karaluch zostaje ochrzczony mianem "słodziaszka". Po prezentacji dostępnych pokoi wybieramy jeden wspólny pięcioosobowy, pakujemy do środka nasze graty i nie tracąc czasu wyruszamy na podbój miasta. Czas biegnie szybko i słoń...

fototraveler.blogspot.com

Fototraveler : Zabytki, zwiedzanie i tak w kółko...

http://fototraveler.blogspot.com/2013/03/zabytki-zwiedzanie-i-tak-w-koko.html

Poniedziałek, 18 marca 2013. Zabytki, zwiedzanie i tak w kółko. Jako, że jeszcze spory kawał dnia przed nami, postanawiamy odfajkować kolejnych kilka zabytków z naszej listy "must see in Marrakesh". Nie jest to jednak wyścig pokoju, więc bez zbędnego pośpiechu przemykamy przez medynę by dotrzeć do meczetu Ibn Jusufa. Niestety, jak większość meczetów w Maroku ten także jest niedostępny dla innowierców. Szkoda, choć z drugiej strony większość naszych kościołów też jest zamknięta dla turystów. Albo przez lu...