drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: lutego 2014
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014_02_01_archive.html
Wieczorem otworzyłem okno, by wpuścić nieco zimowej świeżości do zatęchłego pomieszczenia. Lecz przez wąską szparę łączącą świat z mieszkaniem, mieszkanie ze światem, nie przywiało chłodnej bryzy. Do pokoju wpełzło z g n i ł e z i m n o i wsypał się biały puch. Śnieg ukrył przez chwilę przede mną to, co pod spodem. Brud, syf. Przykrył groby i zakopane pod lasem truchła psów. Ukrył ślady ludzkich stóp, ślady ich życia, ukrył zieleń trawy i nasiona pięknych kwiatów. Udostępnij w usłudze Twitter. Szablon Pr...
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: Wiara
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014/11/wiara.html
Najprościej jest ująć pojęcie wiary, jako synonimu nadziei. Nadziei, że nam się uda, że znajdziemy to, czego szukamy, że istnieją światy, o których nawet nam się nie marzy. Wiara, czyli nadzieja, jest czymś, co charakteryzuje każdego człowieka tak samo. Ale mimo tego, że każdy z nas jest inny, każdy, czego nie przywitają z radością chcące być jedyne w swoim rodzaju nastolatki, jest w gruncie rzeczy taki sam. Gdyż każdego z nas charakteryzuje wiara. Więc niezależnie kim jesteś, w co wierzysz, Twoja wiara,...
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: Śnieg
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014/02/snieg.html
Wieczorem otworzyłem okno, by wpuścić nieco zimowej świeżości do zatęchłego pomieszczenia. Lecz przez wąską szparę łączącą świat z mieszkaniem, mieszkanie ze światem, nie przywiało chłodnej bryzy. Do pokoju wpełzło z g n i ł e z i m n o i wsypał się biały puch. Śnieg ukrył przez chwilę przede mną to, co pod spodem. Brud, syf. Przykrył groby i zakopane pod lasem truchła psów. Ukrył ślady ludzkich stóp, ślady ich życia, ukrył zieleń trawy i nasiona pięknych kwiatów. Udostępnij w usłudze Twitter. O, masz ra...
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: Sen
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2015/01/sen.html
Sen jest jak kokon. Bezpieczne schronienie przed udręką życia i szarością świata. Iluzoryczne przełamanie krążącej wokół monotonii i raz za razem odkrywanej beznadziei. Sen to głęboko schowana jama w środku niezdobytego lasu, jaskinia, w której brak światła. Nic nie widząc, możesz wyobrazić sobie tak naprawdę wszystko i to wszystko jest schowane w tej króliczej norze. Pytanie tylko, co wydobędziesz z niej dzisiaj. Czy będzie to kolejny koszmar, nawracające przerażenie czy może ulga w cierpieniu.
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: Nie regulujcie odbiorników
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014/10/nie-regulujcie-odbiornikow.html
Prosimy o wyjście osoby o słabym sercu i dzieci. Przedstawiony przez nas materiał będzie zawierał brutalne sceny. W ciemności mały zaokrąglony ekran świecił mocno odcieniami błękitu i rozświetlał nasze twarze. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Krewni i znajomi królika. Rowerowe Porady - prawdopodobnie najlepszy blog rowerowy. Robótki, kuchnia i takie inne. Kabel od pada i taśma filmowa.
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: Początki gnicia liści
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014/09/poczatki-gnicia-lisci.html
Gdy czujesz już ten chłód, a wiatr staje się zimny, wiesz, że oto znów przychodzi jesień. Z jesienią nostalgia, melancholia. Krótsze dni. Dłuższe, ale coraz zimniejsze noce. Przyroda zacznie usychać, gnić, cały świat zakończy się w kałużach podziurawionych deszczem. Spadające liście trzeszczące pod stopami, częsty deszcz zmywający letnie grzechy, kolorowa agonia wiecznego cyklu nie naucza wbrew pozorom o śmierci i przemijaniu. Na tę naukę zawsze jest czas i przychodzi ona niespodziewanie sama. Witam Ja j...
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: grudnia 2013
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2013_12_01_archive.html
Idąc z pracy na stację, mijam wysoki budynek mieszkalny. Okna w mieszkaniach w tym bloku sięgają od podłogi do sufitu. Na jednym z najwyższych pięter przy oknie stoi rower do ćwiczeń. I czasem widzę tam pedałującą kobietę. Nie ćwiczy o regularnych porach. W sumie nic więcej o niej nie wiem. Ale, przechodząc tamtędy, lubię patrzeć jak jedzie w miejscu, tuż przy oknie. I nagle, rozmyślając o niej, orientuję się, że nie jest to jedyne mieszkanie w tym budynku. I nie jedyny budynek w tym mieście. Tracąc rozu...
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: października 2014
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
Prosimy o wyjście osoby o słabym sercu i dzieci. Przedstawiony przez nas materiał będzie zawierał brutalne sceny. W ciemności mały zaokrąglony ekran świecił mocno odcieniami błękitu i rozświetlał nasze twarze. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Krewni i znajomi królika. Rowerowe Porady - prawdopodobnie najlepszy blog rowerowy. Już niedługo Mikołajki, a potem Święta. Jak co roku, przygotowałem dla Was listę moich pomysłów na prezenty dla.
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: listopada 2014
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Najprościej jest ująć pojęcie wiary, jako synonimu nadziei. Nadziei, że nam się uda, że znajdziemy to, czego szukamy, że istnieją światy, o których nawet nam się nie marzy. Wiara, czyli nadzieja, jest czymś, co charakteryzuje każdego człowieka tak samo. Ale mimo tego, że każdy z nas jest inny, każdy, czego nie przywitają z radością chcące być jedyne w swoim rodzaju nastolatki, jest w gruncie rzeczy taki sam. Gdyż każdego z nas charakteryzuje wiara. Więc niezależnie kim jesteś, w co wierzysz, Twoja wiara,...
drabina-jakubowa.blogspot.com
drabina jakubowa: 90.
http://drabina-jakubowa.blogspot.com/2015/01/90.html
Nagrzany facet wracał do domu, chwiejnym krokiem niepewnego swej przyszłości okrętu zmierzał powoli w stronę bezpiecznej przystani. Falując na chodniku z szarej płyty, spojrzał. Za siebie. To był błąd – efektownie upadł nieborak, w ostatniej chwili łapiąc się stojącej obok zgasłej już latarni. Zaczął się kolejny słoneczny, gorący jak czajnik dzień. Zanim jeszcze rosa znikła. Wpół do ósmej Paula ugotowała kaszkę. Mały Olek siedział obok w wysokim, drewnianym krzesełku ze stolikiem. Mebel był żółty...W mag...