dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: Złoto, czerwono, pomarańczowo...
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2011/09/zoto-czerwono-pomaranczowo.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Poniedziałek, 19 września 2011. Złoto, czerwono, pomarańczowo. Taką ciepłą, pełną słońca i zapachu kasztanów? Już nie jest tak ciepło, jak miesiąc temu, a jednak nadal można urządzać długaśne spacery po parku. A potem wracać do domu na kubek ciepłej herbaty okroszony ciachami własnej roboty. Ciasteczka francuskie z jabłuszkami w kruszonce. Ciasto francuskie może być gotowe :). Ciasto dzielimy na kwadraty (ok 4-5 cm jedna ścianka). Gdy ostygną polewamy lukrem. Jesień, ...
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: września 2014
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Piątek, 26 września 2014. Sekunda, dziesięć, trzydzieści. Dwie minuty.trzy.gotowe. Zdejmuję kaszkę z płyty. Pranie, sprzątanie, usypianie. Lekcje dzieci, problemy dzieci, ich uśmiechy. Codziennie ten sam schemat. Identyczny. Tempy, beznadziejny, niemyślący. Przesuwam się po tym torze. Takim samym od lat. A jeszcze ileś lat temu pełna wizji. Dzieci byłyby dumne z takiej mamy. Ze mnie nie będą.bo z czego? Inne matki robią to samo a do tego są aktywne. Mają plan na siebie.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: lipca 2014
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Piątek, 25 lipca 2014. Pani M. Czuje się złą matką. Czasem. Czesto. Złą matką dla Starszaków. Poświęca im dużo mniej czasu bo Fenkuł vel Lupita jest bardzo absorbująca w porach karmienia. Wieczorami pani M. przytula Starszaki na zapas. Ale to za mało. One potrzebują jej także przez cały dzień. Ale ona sobie nie radzi. Jedyne co robi to wychodzi z nimi na spacery ale one chciałyby więcej. Ona też by chciała. Ale nawet gdy ma chwilę wolną nie ma juz siły na zabawę.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2015/01/nowy-rok-zacza-sie-nam-imprezowo-i.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Środa, 7 stycznia 2015. Nowy rok zaczął się nam imprezowo i towarzysko ;). Dziś Starszaki wróciły do szkoły ze średnim entuzjazmem ;). Chyba zbyt długo były na "wolności". Kropka figluje nieustannie. Z perspektwy swoich czworaków ogląda świat. Ostatnio próbuje nawet stać na dolnych kończynach bez trzymanki. Z różnym skutkiem. A pani M. Ma mnostwo planów. Różnych. Trzymajcie kciuki by się udały. W końcu. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: sierpnia 2014
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Poniedziałek, 18 sierpnia 2014. Nieodwołalnie lubię być mamą. Mimo sinusoid, które oferują mi moje dzieci. Mimo, że czasem tracę cierpliwość. Nieodwołalnie lubię być mamą. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Środa, 13 sierpnia 2014. Sprzątać. Szczególnie łazienkę. Okazło się, że nie potrafi. Nie tak jak trzeba. Dziś zaczyna nienawidzieć sprzątania. Bo przestaje się lubić to, co robi się źle. Ma to w genach.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: stycznia 2015
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Sobota, 10 stycznia 2015. Z roznych wzgledow narazie zawieszam tego bloga. Do odwolania ;) Ale kiedyś pewnie jeszcze wrócę. Zapraszam na: www.kuchniabeznamiaru.blogspot.com. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Środa, 7 stycznia 2015. Nowy rok zaczął się nam imprezowo i towarzysko ;). Dziś Starszaki wróciły do szkoły ze średnim entuzjazmem ;). Chyba zbyt długo były na "wolności". Udostępnij w usłudze Twitter.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: Lubię...
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2014/08/lubie.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Poniedziałek, 18 sierpnia 2014. Nieodwołalnie lubię być mamą. Mimo sinusoid, które oferują mi moje dzieci. Mimo, że czasem tracę cierpliwość. Nieodwołalnie lubię być mamą. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 18 sierpnia 2014 22:17. Bo bycie mamą to nieustająca frajda. Szkoda, że niewielu umie to docenić. Zresztą obejdzie się bez fanfar, oby tylko nie mieć w poważaniu. 19 sierpnia 2014 13:15. I ja lubię - bardzo.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: Kuchnia bez namiaru :)
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2014/12/kuchnia-bez-namiaru.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Sobota, 13 grudnia 2014. Kuchnia bez namiaru :). Pani M. startuje z nowym blogiem, kulinarnym. Już raz próbowała, ale jakoś jej sie nie chciało, nie wyszło. Może tym razem :). PS Czy wiecie jak po angielsku napisac bez namiaru. trackless? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 15 grudnia 2014 13:08. Tak więc trzymam kciuki żeby tym razem Ci wyszło :):):):). 17 grudnia 2014 07:55. NO ja myślę :). Mamą Po Raz Trzeci.
dombeznamiaru.blogspot.com
Everyday life: Porodówka...
http://dombeznamiaru.blogspot.com/2014/11/porodowka.html
Czyli dom bez namiaru według pani M. Wtorek, 18 listopada 2014. Własnie oglądam polską wersję "Porodówki". Polski brak znieczulenia zewnątrzoponowego. I ten przerażający krzyk pierwszego porodu. Przepraszam, ale to takie zwierzęce w tym naszym wydaniu. Wiem, że nie każda kobieta ma hardcorowy pierwszy raz. Na szczęście czym dalej tym lepiej. Ale nie o tym. Porównuję to do angielskiej czy amerykańskiej wersji tego samego serialu dokumentalnego. I one mogą rodzić po ludzku. Nawet bardziej niż ja. 19 listop...
SOCIAL ENGAGEMENT