emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: O mnie
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/p/emerytura-nowy-poczatek.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Emerytura - nowy początek. Emerytura. Początek błogiego nicnierobienia ale też długie, ciągnące się bez sensu dni. Początek wystawania w długich kolejkach do lekarzy… Początek bezustannego użalania się nad sobą… Początek depresji…. A może by tak…? RTW Round the World. Dookoła Świata. Magiczne dwa słowa, które tak łatwo potrafią zagnieździć się w ludzkim umyśle. A może emerytura to czas aby urzeczywistnić to co wydaje się być nierealnym? A „po drodze”? Apetyt rośn...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: kwietnia 2014
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2014_04_01_archive.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Czwartek, 17 kwietnia 2014. Wielki Tydzień w San José. Czas zwiedzania stolicy Kostaryki i jej okolic dzielę z czasem uczestnictwa w uroczystościach Wielkiego Tygodnia. Uroczystości Wielkiego Poniedziałku przewidują Drogę Krzyżową ulicami miasta. Wieczorem, już po zachodzie słońca. Numery poszczególnych stacji zaznaczono światłami wysoko na ulicznych latarniach. W procesji prowadzonej przez biskupa niesiony jest wizerunek „Chrystusa u słupa̶...Która rozpowsze...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: lipca 2015
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2015_07_01_archive.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Niedziela, 26 lipca 2015. Bandar Seri Begawan - Brunei (Borneo). Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Niedziela, 19 lipca 2015. Las Isletas – Granada, Nikaragua. W Granadzie podoba mi się wszystko. Parterowa, co najwyżej jednopiętrowa zabudowa. Koegzystencja zadbanych, odnowionych domów z tymi trochę zapomnianymi, zaniedbanymi. Wszystkie przyciągają uwagę. Siedzący na jednej z ławek męż...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: Inspiracje
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/p/inspiracje.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Szal barwiony naturalnymi barwnikami - warsztaty w Wientianie. Obrazek malowany tradycyjną techniką stosowaną przez artystów na Bali - warsztaty w Ubud. Batik - warsztaty w Yogyakarta (Jawa, Indonezja). Batiki - warsztaty w Chiang Mai (Tajlandia). Obrazek namalowany na warsztatach w Granadzie (Nikaragua). Zobacz też: https:/ sites.google.com/site/mawoartgallery/. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wszystk...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: sierpnia 2015
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Środa, 26 sierpnia 2015. Tajlandia jest najbardziej kolorowym krajem, jaki dotychczas widziałam. Głównie za sprawą niezliczonych buddyjskich świątyń – nawet sami Tajowie określają ich liczbę jako „około” 32 tysiące. W samym Bangkoku świątyń jest ponad 400. No i oczywiście wizerunki Buddy. Różnorodność przedstawień Buddy jest porażająca. I nawet kiedy zamykam oczy, nadal szeregi Buddów widzę. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Na spotkani...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: Moje podróże
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/p/moje-podroze.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Kręci mnie ten świat po horyzontu kres,. Korci mnie co jest za zakrętem. 29 lutego - 25 maja 2016. Singapur – Filipiny – Tajwan – Chiny. 15 września - 24 grudnia 2014. Południowa – Mjanma (Birma) – Laos – Wietnam – Singapur. 23 stycznia – 19 kwietnia 2013. Dominikana – Kolumbia – Panama – Kostaryka – Nikaragua. 2011 – 11 lutego 2012. 3 września – 19 listopada 2010. Londyn – Meksyk – Guatemala – Meksyk (Jukatan) – Londyn. 2 września – 22 października 2009. 8211; C...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: e-Książki
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/p/e-booki.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Rozdział I. Do niedawna stolica – Rangun. Rozdział II. Dlaczego Pyain? Rozdział III. Sri Ksetra – Pole Bogactwa. Rozdział IV. Budda w okularach – Shwedaung. Rozdział V. Pagan – Miażdżący Wrogów. Rozdział VI. Góra Puppa – birmański Olimp. Rozdział VII. Kalaw – scheda po Brytyjczykach. Rozdział VIII. Pindaya – „zabiłam pająka”. Rozdział IX. Złote Miasto – Mandalaj. Rozdział X. Ku wygodzie poddanych – most U Bein. Rozdział XI. I znów w Rangunie. Rozdział X. Seoul.
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: Park Narodowy Manuel Antonio - Kostaryka
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2015/11/normal-0-21-false-false-false.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Piątek, 6 listopada 2015. Park Narodowy Manuel Antonio - Kostaryka. Po krótkich co prawda, ale jednak, „bliskich spotkaniach” z kamiennymi kulami ( http:/ emerytkawpodrozy.blogspot.com/2014/06/kamienne-kule-kostaryki.html. Autobus, który jeszcze wczoraj, kiedy zasięgałam informacji, był directo. W roli głównej. No cóż, „różnych Bozia ma lokatorów”. I tylko śmiać mi się chcę z sytuacji, jaka wydarza się tuż po opuszczeniu przeze mnie autobusu. Wyciągając z luk...
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: kwietnia 2015
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Poniedziałek, 27 kwietnia 2015. Dla większości podróżników pobyt w Hongkongu to tylko przystanek w trakcie podróży. 1-2 dni. Ale to o wiele za mało, aby poznać to miasto, zobaczyć jego skarby. Zresztą siedem dni, jakie sobie tutaj zaplanowałam, to też nie za wiele, ale wystarczająco dużo, żeby chcieć tu wrócić. Kilka kroków dalej wisi tabliczka: „Od tego miejsca żebranie zakazane! No i już wiem, że to nie mnich z klasztoru, do którego idę, ale mnich przebieraniec!
emerytkawpodrozy.blogspot.com
Emerytka w podróży - blog retrospektywny: Solne miasto – Zipaquirá (Kolumbia)
http://emerytkawpodrozy.blogspot.com/2015/11/solne-miasto-zipaquira-kolumbia.html
Emerytka w podróży - blog retrospektywny. Sobota, 14 listopada 2015. Solne miasto – Zipaquirá (Kolumbia). Równie pożądaną jak złoto kopaliną, chociaż z innych pobudek, jest sól. W Kolumbii, na północ od Bogoty, sól wydobywano już w V wieku przed naszą erą. Solnym miastem zwana jest Zipaquirá. W języku pierwotnych mieszkańców tych ziem Zipa to król/władca. Zipaquirá to „ziemia króla”. Decyduję się na trasę „górniczą”, lustro wodne oraz światło i dźwięk. I oczywiście zwiedzanie samej katedr...Wzdłuż chodni...