you-can-count-on-me-lila.blogspot.com
Life is better when you laughing ★: ~ Rozdział Dwudziesty Dziewiąty ~
http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/2012/07/rozdzia-dwudziesty-dziewiaty.html
Life is better when you laughing ★. Piątek, 6 lipca 2012. Zoey, hej. Co ty tu robisz? Liam jak gdyby nigdy nic podszedł do mnie. Mieliśmy porozmawiać w sprawie wyjazdu, tak czy nie? No tak. Chłopcy chodźcie tu. Musimy jeszcze poczekać na dziewczyny. Zrobię herbaty - Liam cały podekscytowany pobiegł do kuchni. Macie miny, jakbyście nie byli do końca zadowoleni, że mamy gdzieś razem jechać, no oprócz niego - wskazałam na loka, który gapił się na mnie jak Niall na cukierek - o co chodzi? Nic mi nie jest....
you-can-count-on-me-lila.blogspot.com
Life is better when you laughing ★: marca 2012
http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/2012_03_01_archive.html
Life is better when you laughing ★. Piątek, 30 marca 2012. Czy między nami coś zaszło tej nocy? Nie, zboczeńcu – odpowiedziałam, a on głośno westchnął z niezadowolenia. Szkoda – wstał i poszedł do łazienki. Zeszłam do kuchni. 8211; krzyknął mi do ucha Lou. Co zrobiliście dobrego do jedzenia? 8211; zapytałam, rozglądając się po kuchni. W sumie to nic. Czekamy na naszego kucharza Harolda – odpowiedział Niall. Może ja coś zrobię? Już dwunasta – dodałam. Puka się – powiedziałem oschle. 8211; od razu krzyknął.
you-can-count-on-me-lila.blogspot.com
Life is better when you laughing ★: ~ Rozdział Trzydziesty Trzeci ~
http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/2012/08/rozdzia-trzydziesty-trzeci.html
Life is better when you laughing ★. Poniedziałek, 13 sierpnia 2012. Poczułam, że ktoś się na mnie patrzy obróciłam się, a Zayn szybko spuścił wzrok. Z jednej strony byłam na niego wściekła, że mnie tak traktuje, a to nie z mojej winy zerwaliśmy, ale z drugiej było mi smutno i tęskniłam za nim. Dlaczego ci faceci zawsze muszą tak mącić nam w głowach? Zupełnie nic. On mnie znienawidził za to, że nie dałam mu drugiej szansy. Dlaczego to ja zawsze muszę być winna? To nie w porządku. Ellie krzyczała na mnie.
you-can-count-on-me-lila.blogspot.com
Life is better when you laughing ★: kwietnia 2012
http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/2012_04_01_archive.html
Life is better when you laughing ★. Sobota, 28 kwietnia 2012. No dobrze tam jest kuchnia – tata wskazał na małe pomieszczenie znajdujące się po mojej lewej – tam jest łazienka, pewnie odzwyczaiłaś się ją z kimś dzielić – ojciec lekko się zaśmiał, a ja tylko wzruszyłam ramionami na wspomnienie mojej wielkiej osobistej łazienki. 8211; usłyszałam po chwili oczekiwania. No cześć, nie chciałabyś mi pomóc w rozpakowywaniu rzeczy? 8211; zapytałam milutkim głosikiem. 8211; wskazałam palcem, a on od razu tam się ...
you-can-count-on-me-lila.blogspot.com
Life is better when you laughing ★: ~ Rozdział Trzydziesty Pierwszy ~
http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/2012/07/rozdzia-trzydziesty-pierwszy.html
Life is better when you laughing ★. Sobota, 28 lipca 2012. Zoey może byś nam coś wyjaśniła? Grace i Zayn stali parę metrów ode mnie i patrzyli na mnie wyczekująco. Byłam już zmęczona tym wszystkim. Alan'em, Harry'm, Grace, Zayn'em, Ellie i Niall'em i tym czworokącikiem. Najchętniej uciekłabym do jakiegoś innego kraju. Sydney brzmiało ciekawie, a może Wiedeń. Nie najlepszym wyborem będzie Nowa Zelandia, w końcu kto pomyśli, że tam będę? Po prostu cieszmy się wyjazdem, dobrze? Wszystko się tu naprawi, obie...
you-can-count-on-me-lila.blogspot.com
Life is better when you laughing ★: maja 2012
http://you-can-count-on-me-lila.blogspot.com/2012_05_01_archive.html
Life is better when you laughing ★. Poniedziałek, 28 maja 2012. Mam nadzieję, że o mnie nie zapomnieliście :) Przepraszam was za moją nieobecność, ale po prostu trochę się działo i jeszcze nauka. Obiecuję, że postaram się jutro nadrobić część blogów, które czytam, a rozdział pojawi się już wkrótce :D. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Niedziela, 13 maja 2012. Ellie czy ty mnie w ogóle słuchasz? Grace szturchnęła mnie w ramię. Dobra gotowe. E...
przypadkionedirection.blogspot.com
Przypadki One Direction: Rozdział 1 (cz. II)
http://przypadkionedirection.blogspot.com/2013/10/rozdzia-1-cz-ii.html
One Direction One New Person. CZYTASZ=KOMENTUJESZ=OBSERWUJESZ=SPRAWIASZ TYM WIELKĄ RADOŚĆ AUTORCE! Niedziela, 13 października 2013. Rozdział 1 (cz. II). Jeśli przeczytałeś to zostaw po sobie komentarz! I przeczytaj notkę pod rozdziałem ;). Usłyszałam krzyk mojej menadżerki Kelly która już od ok. 15 minut wydzierała się na mnie ukazując jaką moc ma jej głos. Odkrzyknęłam psikając się po raz ostatni moimi ulubionymi perfumami od Diora i wybiegłam z pokoju próbują utrzymać się na 13 centymetrowych szpilkach.
heart-on-fire-but-under-water.blogspot.com
"Zawsze będę przy Tobie... Nie ciałem lecz duszą, bo niedługo już mnie tu nie będzie...": czerwca 2013
http://heart-on-fire-but-under-water.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Zawsze będę przy Tobie. Nie ciałem lecz duszą, bo niedługo już mnie tu nie będzie.". Rozdział 16- Idź naszykuj wdzianko dla żaby. J: Hej skarbie.-powiedziałem wesoło. Mi: Hej.- nie brzmiała zbyt dobrze. J: Michi, co się stało? Mi: Mówić prosto z mostu? Mi: Muszę udawać dziewczynę Harry'ego. Myślałem, że się przesłyszałem. Mi: To, co usłyszałeś. Jutro idę z nim na spacer. Mamy się trzymać za rączki, przytulać się, być szczęśliwą, zakochaną w sobie parą.-brzmiała jakby się miała zaraz rozpłakać. Mi: Nie ma...
heart-on-fire-but-under-water.blogspot.com
"Zawsze będę przy Tobie... Nie ciałem lecz duszą, bo niedługo już mnie tu nie będzie...": sierpnia 2013
http://heart-on-fire-but-under-water.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Zawsze będę przy Tobie. Nie ciałem lecz duszą, bo niedługo już mnie tu nie będzie.". Rozdział 21- Mnie za pierwszym razem tak dobrze nie poszło. Zarzuciła mnie pytaniami, uważnie mi się przyglądając. Z moich oczu znowu zaczęły płynąć łzy. M: Dziecko drogie. Spokojnie. No już. Powiedz, co się stało.- powiedziała biorąc moją twarz w dłonie. J: Ja Rozstałem się z Michelle.- powiedziałem i od razu zacząłem mocno płakać. Kobieta mocno mnie do siebie przytuliła, za co byłem jej wdzięczny. B: Michi, mam pytanie.