MOTYLKI.AAF.PL

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: Nowy Rok

http://skinnywhisper.blogspot.com/2013/12/nowy-rok.html

Poniedziałek, 30 grudnia 2013. Dostanę się na medycynę (a jeśli nie uda się za pierwszym razem, to nie załamię się, tylko pozostanę przy tym marzeniu, nigdy nie pójdę na łatwiznę, nigdy nie zrobię czegoś, czego później będę żałować, nothing worth having comes easy. Zawsze będę o tym pamiętać). Zapomnę, zapomnę, zapomnę.(tylko wtedy zdołam pójść dalej). Pojadę na eurotrip i znajdę wolność, której tutaj nie mam. Znajdę pracę za granicą i zarobię na własny, niezależny start samodzielnego życia. Przy pomocy ...

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: G's 30 - dzień 8. i 9. Rain, tears, wine.

http://skinnywhisper.blogspot.com/2013/06/gs-30-dzien-8-i-9-rain-tears-wine.html

Wtorek, 25 czerwca 2013. G's 30 - dzień 8. i 9. Rain, tears, wine. G's 30 dzień 8. 400/400 1,5 h siłowni. G's 30 dzień 9. 500/500 serek wiejski light 160, kawa x2 80, sok hortex light 50, jogurt grecki light 140, twarożek 70. Idzie jakoś. Za mną kilka lżejszych dni. Jutro głodówka i zastanawiam się, czy dam radę pójść na siłownię. Postanowiłam nie tknąć przy tym Sudafedu. Skoro kiedyś umiałam, to teraz też potrafię nie jeść bez wspomagania. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: Zapomnieć | SGD dzień 6. i 7.

http://skinnywhisper.blogspot.com/2014/01/sylwester-jak-najbardziej-udany.html

Środa, 1 stycznia 2014. Zapomnieć SGD dzień 6. i 7. Sylwester jak najbardziej udany. W wynajętej ze znajomymi salce, ładnej, z najbliższymi przyjaciółmi, chłopakiem, kominkiem i dużą ilością drogiego alkoholu. Żyć nie umierać. Wczoraj usłyszałam od swojej najlepszej przyjaciółki, że jestem najważniejszą osobą w jej życiu i kocha mnie bardziej niż własną siostrę. Tuż po północy poszłam w ustronne miejsce i płakałam, bardzo płakałam za M. i R.(do cholery, nie wiem nawet czy on jeszcze żyje.) Us...Masz najl...

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: Wsparcie | SGD d. 1., 2. i 3.

http://skinnywhisper.blogspot.com/2013/12/wsparcie-sgd-d-1-2-i-3.html

Sobota, 28 grudnia 2013. Wsparcie SGD d. 1., 2. i 3. Jakoś idzie. Jakoś z łatwością, choć przecież wiem - przechodziłam przez to tyle razy. Wiem, że najgorsze próby wciąż jeszcze przede mną. Ale P jest tak ogromnym dla mnie wsparciem. Znacznie większym wsparciem, niż śmiałam przypuszczać, że będzie. Nie zna oczywiście szczegółów mojej diety, nie wie, jaki limit kalorii sobie serwuję, więc stara się jak może. Zakochaj się w nim, zakochaj się w nim ty idiotko). SGD dzień 1, 2 i 3 - zaliczone. Super, że tak...

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: I see fire

http://skinnywhisper.blogspot.com/2014/01/i-see-fire.html

Piątek, 3 stycznia 2014. 9 dzień SGD zaliczony. Po wczorajszym dniu przesiedzianym w domu, dzisiaj pojechałam do P. Lubię spędzać czas w akademiku. Jego koledzy wyjechali i możemy tam robić co chcemy. Korzystamy do woli, oj tak. Czasami naprawdę zastanawiam się, czy kiedykolwiek zdołam go pokochać. A jeśli nie, to jak bardzo siebie znienawidzę. Jak on się po tym pozbiera. I kiedy to wszystko się skończy. Choć przecież P. i tak oberwał, a nawet nie wie za co. Matko, ale ja jestem popierdolona. Odkąd zaczę...

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: Nowy początek

http://skinnywhisper.blogspot.com/2013/12/nowy-poczatek.html

Czwartek, 26 grudnia 2013. Ostatni post na Skinnywhisper napisałam w czerwcu tego roku. Teraz mamy grudzień i myślę, że już czas. Za równy miesiąc mam studniówkę, od dzisiaj rozpoczęłam SGD i wiem, że bez bloga sobie nie poradzę. Ale od początku. Pod koniec roku 2013 mogę śmiało stwierdzić, że był to rok największych zmian, najcudowniejszych wzlotów i najbardziej bolesnych upadków. Że ten jeden raz nie skończy się to tak, jak zwykle. A studniówka tymczasem się zbliża. Rok maturalny jest ciężki i diet...

skinnywhisper.blogspot.com

Butterfly effect: one more night

http://skinnywhisper.blogspot.com/2014/01/one-more-night.html

Czwartek, 2 stycznia 2014. Że zostanę z Tobą jeszcze tylko na jedną noc. I wiem, że mówiłem to już milion razy,. Ale zostanę z tobą jeszcze tylko na jedną noc. SGD dzień 8. - zaliczone. Dzisiaj: 35 min szybkiego biegu, ćwiczenia na brzuch z Tiffany, rozciąganie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 2 stycznia 2014 11:15. Cieszę się że Ci dobrze idzie, oby tak dalej :*. 2 stycznia 2014 13:33. Zazdroszczę takiego zapału do ćwiczeń :). Trzymaj się ;).