grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: lutego 2012
http://grfcagliostro.blogspot.com/2012_02_01_archive.html
Niedziela, 19 lutego 2012. Bartyzel w Ruchu Palikota. No tak. ucieszyła mnie pewna wieść z dzisiejszego dnia., pisze o tym. Agitacyjna tuba Terlikowskiego - "Fronda". Stwierdził publicznie, że ma nadzieję, że "powrócimy do tych wspaniałych czasów i tych ludzi będzie się na stosach". Było swego czasu głośno o tym, ale potem ucichło i zapewne okoliczności wymusiły na Trytku, żeby złagodził swoje stanowisko. Powiedział wtedy: ". Przyznaję, że w tym wywiadzie zostały użyte zbyt mocne słowa o średniowiecznych...
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: Smaczne kąski
http://grfcagliostro.blogspot.com/2012/01/smaczne-kaski.html
Niedziela, 1 stycznia 2012. Kobiecą rzecz wstydliwą". Czyli dziś delikatnie rzecz ujmując, byłaby to cipa. A niedelikatnie - ech, nie chce mi się rozwijać tematu. Natomiast pudendum virile. Czyli "męska rzecz wstydliwa", to pyje (zamiennie używane ze słowem jajca). Zwrócił moją uwagę zagadkowy wiersz pt. Do Lesbijej. Czyżby Naborowski wyraził tu poetycko to, czego nie udało się wyrazić posłowi Robertowi Węgrzynowi? DO LESBIJEJ (Ex Oveno). Jeśli, Lesbija moja, chcesz być zodyjakiem,. Co to pyje i co to ki...
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: grudnia 2011
http://grfcagliostro.blogspot.com/2011_12_01_archive.html
Sobota, 31 grudnia 2011. Kończy się rok jeden, drugi zaczyna. Strzelanie za oknem przypomina mi, że dzisiaj ostatni dzień roku. Ludzie dostają jakiegoś amoku z tego powodu, a mnie raczej to zwisa. Owszem, wypiję szampana w towarzystwie i wzniosę toast o godz. Może usłyszę parę fajnych kawałów, ewentualnie zjem tartinkę z kawiorem i sałatkę śledziową. I. Jaki będzie ten rok 2012 – pożyjemy, zobaczymy. Życzę wszystkim jednego: nie dajmy się zwariować. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter.
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: kwietnia 2012
http://grfcagliostro.blogspot.com/2012_04_01_archive.html
Środa, 11 kwietnia 2012. Powstaje IV Rzeczypospolita". Goworitie-li po-wolski, Herr Katschinsky? Nie mam zamiaru omawiać wczorajszych upolitycznionych obchodów katastrofy sprzed dwóch lat. Inni to zrobili lepiej ode mnie, zresztą w wielu komentarzach powiedziano większość tego co trzeba było powiedzieć, a czasem może i za dużo. Ja skupię się tylko na jednym problemie, który widzę u prezesa PiS-u nie od wczoraj - na problemie językowym. Ale zaczynam mieć wątpliwości. Dotychczas była RZECZPOSPOLITA (Pi...
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: listopada 2011
http://grfcagliostro.blogspot.com/2011_11_01_archive.html
Środa, 2 listopada 2011. Fronda jest jak Fakty i Mity. Dziwi się i gorszy Jego Katolickość Terlikowski. Że portal Fronda został porównany przez Wandę Nowicką do Faktów i Mitów oraz do "Nie" Jerzego Urbana. Nie rozumiem, czemu to się można dziwić - zajadłość tych portali (czy w wersji papierowej: czasopism) jest porównywalna, paranoiczna nienawiść wylewa się i po jednej i po drugiej stronie. Jeden szmatławiec. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: stycznia 2012
http://grfcagliostro.blogspot.com/2012_01_01_archive.html
Sobota, 7 stycznia 2012. Natanek: Pan Bóg był pedałem. Link do filmu: http:/ natanek.cba.pl/index.php/bog-kocha-inaczej/#more-755. I mówi m.in.:. Tylu było świętych chłopów, gdzie Bóg do nich mówił „ty mój małżonku”. No to dzisiaj wielu z was by powiedziało „Pan Bóg był pedałem”, no nie? No bo do Jana od Krzyża mówi „mój oblubieńcze”. No to pedał! Czas przeszły - podkreślenie moje! Lub też nie był np. "pedałem". Natomiast Boga duchowego Natanek nie tylko nie może sobie wyobrazić - obawiam się że ...Środa...
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: października 2011
http://grfcagliostro.blogspot.com/2011_10_01_archive.html
Sobota, 29 października 2011. Siedzenie okrakiem na barykadzie. Zbliża się listopad. Wiadomo – to dla Polski „niebezpieczna pora”, bo to i odwiedziny na grobach bliskich, i rocznica odzyskania niepodległości, i rocznica powstania listopadowego. I będzie teraz ten Marsz Niepodległości organizowany przez różne grupy katolickie i nacjonalistyczne. Linki do tego posta. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Blogi, które chętnie czytam.
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: Głupie to i ciemne - fanatyzmu ciąg dalszy
http://grfcagliostro.blogspot.com/2012/01/gupie-to-i-ciemne-fanatyzmu-ciag-dalszy.html
Środa, 4 stycznia 2012. Głupie to i ciemne - fanatyzmu ciąg dalszy. Na dziś krótko. Fanatyczne portale "Piotr Skarga" i "Fronda" z uznaniem wypowiadają się o "suwerenności" prezydenta Ghany, zacietrzewionego homofoba, który nie odróżnia chyba pedofilii od homoseksualizmu i odrzucił pomoc od premiera Wielkiej Brytanii, konserwatysty Davida Camerona. Otóż w tym biednym afrykańskim państewku na lotniskach zawisły karteczki z napisem Ghana nie wita ciepło pedofilów. I innych dewiantów seksualnych. Bo w Ghani...
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: sierpnia 2011
http://grfcagliostro.blogspot.com/2011_08_01_archive.html
Środa, 3 sierpnia 2011. Homo nieedukatus, czyli o nieuctwie profesorów. Chciałem już dawno się odnieść do pewnego problemu, który zauważyłem wśród polskich homofobów. Chodzi o językowe nieuctwo. Samo nieuctwo u nieuków nie jest niczym dziwnym, ale nieuctwo podszyte naukowością należy już skomentować. Co to znaczy homofob? Anty gatunkowi homo sapiens? I dalej – prof. Aleksander Nalaskowski:. Czy może i homoseksualizm). A powinni wiedzieć, żeby się zupełnie nie ośmieszać, że to słowo nie pochodzi od ła...
grfcagliostro.blogspot.com
Rozmyślania Grafa Cagliostro: lipca 2011
http://grfcagliostro.blogspot.com/2011_07_01_archive.html
Sobota, 23 lipca 2011. O fundamentalizmie słów kilka. Długo nie pisałem, nie jestem widocznie urodzonym blogerem. Czasem za dużo roboty w sprawach własnych, czasem wyjazd. Jest się czym wymigać. Mimo wszystko do swojego bloga jednak chcę wracać. Nie ma sensu rozwodzić się nad zagadnieniami, które zostaną przemielone wielokrotnie w mediach. Więc ja teraz zadam pytanie, które najbardziej mnie nurtuje: cui bono. Kto zyska przez tę ohydną zbrodnię? I wreszcie przynajmniej jedna dobra wiadomość z dnia wczoraj...