okazjomania.blogspot.com
TESTOWANIE, RECENZJE.: kwietnia 2015
http://okazjomania.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
Olej z nasion wiesiolka. Uwielbiam wszelakie oleje, olejki i tego typu cuda. Sprawdzają się one u mnie świetnie. Tym razem w moje ręce wpadł olej z nasion wiesiołka. Jak go używałam i czy w ogóle się sprawdził? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Etykiety: INNE TESTOWANE PRODUKTY. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Etykiety: INNE TESTOWANE PRODUKTY. Udostępnij w usłudze Twitter. Nie wiem j...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: stycznia 2014
http://violetowewloczki.blogspot.com/2014_01_01_archive.html
Czwartek, 23 stycznia 2014. Tak wiem, nie było mnie. Nie było mnie, albowiem - ŻYŁAM. W tym nienormalnym, prawdziwym świecie. Dietowo się nadal trzymam, zdrowe życie mi służy. Spędzam godziny w kuchni, bo jednak przygotowanie osobnych posiłków zabiera czas. Po odkryciu kaszy jaglanej teraz mam nowe odkrycia - pieczone warzywa a-la frytki i smoothie. Nie sądziłam, że pieczona pietruszka może być tak smaczna:) No i to o wiele zdrowsze niż zwykłe frytki. Druty - 3,75 mm, włóczka - Babyalpaca BC Garn - jedna...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: Żegnamy zimę
http://violetowewloczki.blogspot.com/2014/04/zegnamy-zime.html
Poniedziałek, 7 kwietnia 2014. Na pożegnanie zimy tylko z kronikarskiego obowiązku pokażę ostatnią czapkę. Nie jest co prawda bardzo zimowa, bo cienka i przewiewna, ale czapki zawsze będą się kojarzyć z zimą. Nie nacieszyłam sie nią w tym roku. nie pojeździłam na nartach (te 2 razy to raczej symboliczne były), nie byłam na łyżwach i jakoś nastrój też miałam taki "niezimowy". jakby zimy wcale nie było. Wzór na czapkę polecam, prosty jak konstrukcja cepa a fajnie wygląda i jest taki unisexowy:). Ale pewnie...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: marca 2015
http://violetowewloczki.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
Środa, 25 marca 2015. Bardzo Wam wszystkim dziękuję za tak miłe powitanie po blogowej przerwie. To niesamowicie cieszy i daje motywację do kolejnych wpisów. Po prostu - do Was chce się wracać:). Ostatnio po dłuższym okresie robótkowego szaleństwa ogarnął mnie marazm. Może to zmęczenie, bo trochę bardziej zajęłam sie mieszkaniem i jego porządkowaniem wiosennym, a kręgosłup jednak mnie mocno ogranicza. Na temat takich upraw wiem bardzo niewiele, więc muszę się sporo nauczyć:). Linki do tego posta. Udostępn...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: A może by tak...
http://violetowewloczki.blogspot.com/2015/03/a-moze-by-tak.html
Sobota, 21 marca 2015. A może by tak. A może by tak. wrócić? Nie wiem, czy mi się uda. tyle się pozmieniało. Życie w zupełnie nowym miejscu. Najpoważniejszy atak choroby kręgosłupa, z którym zmagam się od grudnia. i długa przymusowa przerwa w pracy. Moje życie zupełnie się zmieniło, zmieniłam się też i ja. przewartościowałam pewne rzeczy, poustawiałam priorytety na nowo. Miałam nawet długą przerwę w drutowaniu i bałam się, że tak już zostanie:). W kolejce jest więc do pokazania sporo robótek. Bardzo fajn...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: Dylematy
http://violetowewloczki.blogspot.com/2014/05/dylematy.html
Piątek, 16 maja 2014. Jaki wybrać kolor ścian. Jak rozmieścić szafki w kuchni. Jak przenieść kuchnię do salonu, by nie zagracić mieszkania i by slaon został pięknym salonem. Czy moje rzeczy zmieszczą się w szafkach, które zaplanowałam. Czy płytę i piekarnik zainstalować przy drzwiach, czy może na środku ciągu roboczego - ale czy wtedy takie niewielkie kawałki miejsca do pracy mi wystarczą. Na której ścianie ustawić kanapę a na której szafki i telewizor. Czy komputer ma stać w salonie czy sypialni. Udostę...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: Przerwy w pisaniu
http://violetowewloczki.blogspot.com/2014/03/przerwy-w-pisaniu.html
Poniedziałek, 24 marca 2014. Staną się chyba normą. Jak to zwykle bywa, obiecuję sobie, że będę pisać regularnie i nic z tego nie wychodzi. Często po prostu wolę poświęcić czas na cos innego, niż spędzać czas przy komputerze a często po prostu nie mam weny. Ale wiosna idzie - może będzie lepiej? Na razie tkwię w zimowych robótkach - męczę sweter dla Młodego, idzie jak po grudzie, ale teraz chyba coś drgnęło. do zrobienia mam półtora rękawa i stójkę, może dam radę:). Włóczka: Babyalpaca silk Dropsa. 7 kwi...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: Za ciosem
http://violetowewloczki.blogspot.com/2014/03/za-ciosem.html
Wtorek, 25 marca 2014. Postanowiłam iść za ciosem i nie robić przerw w pisaniu. Może się wyrwę z tego marazmu i kiepskiego nastroju. Bardzo miło mi się zrobiło po Waszych komentarzach, nie sądziłam, że ktoś na mnie tu może czekać i zaglądać. :) ) W końcu przerwa była całkiem spora. Dziś coś z mojej ulubionej włóczki - Arroyo malabrigo. Coś - bo ni to chusta, ni to szalik, ale fajnie się toto mota na szyi, jest miłe i ciepłe i robi się "samo". Niby nudne prawe oczka, ale jednak forma ciekawa:). Coś ma prz...
violetowewloczki.blogspot.com
Violetowe włóczki: marca 2014
http://violetowewloczki.blogspot.com/2014_03_01_archive.html
Wtorek, 25 marca 2014. Postanowiłam iść za ciosem i nie robić przerw w pisaniu. Może się wyrwę z tego marazmu i kiepskiego nastroju. Bardzo miło mi się zrobiło po Waszych komentarzach, nie sądziłam, że ktoś na mnie tu może czekać i zaglądać. :) ) W końcu przerwa była całkiem spora. Dziś coś z mojej ulubionej włóczki - Arroyo malabrigo. Coś - bo ni to chusta, ni to szalik, ale fajnie się toto mota na szyi, jest miłe i ciepłe i robi się "samo". Niby nudne prawe oczka, ale jednak forma ciekawa:). Bo przyszł...