fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: Attention please
http://fuck-off-love.blogspot.com/2015/03/attention-please.html
Niedziela, 15 marca 2015. Minęło sporo czasu od ostatniego wpisu, dopadł mnie totalny brak weny, czasu i sił. Za to, miałam dostatek anginy, egzaminów, dylematów, notatek, lektur z literatury brytyjskiej i amerykańskiej (i tak nic nie przeczytałam) praktyk, dzieciaków z podstawówki, wzroku pewnego pana i wielu wielu innych rzeczy. Wpadłam na pomysł, żeby opisać pewną historię, tym razem bez piłki nożnej, coś totalnie mojego. Chciałybyście poznać mojego Hero? Udostępnij w usłudze Twitter. Kuba sam meczu n...
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: Hania
http://fuck-off-love.blogspot.com/p/hania.html
Równieśniczka i najlepsza przyjaciółka Lulu,. Uwielbia muzykę rockową i stare filmy. Przyszła stuentka sztuki w Madrycie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Kuba sam meczu nie wygrasz. Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone - miłości Lily i Jamesa. Rozdział 23 - "Czarno-magiczny przedmiot". 16 Epilog części pierwszej. Je suis tombé en amour dans tes yeux. Chapter 23. What will happen next? A potem odebrałeś mi również oddech.
before-you-leave-me.blogspot.com
i want to be loved by you..: listopada 2012
http://before-you-leave-me.blogspot.com/2012_11_01_archive.html
Środa, 28 listopada 2012. A gdybym był gejem? 8211; zapytał Styles przerywając ciszę, panującą w pokoju. Ale nie jesteś gejem, Harry! 8211; szybko zareagował Liam. No ale jakbym nim był? 8211; ciągnął dalej. No to na mnie nie licz. Mnie nie zaciągniesz do łóżka. – ostrzegłem. A co ze mną? 8211; zapytał zrozpaczony Lou. Harry teatralnie westchnął i łagodnie zwrócił się do starszego przyjaciela. Nasz związek już od dawna nie miał żadnego sensu. Przykro mi. 8211; wykrzyczał Lou, mało nie dusząc się śmiechem.
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: Informowani :))
http://fuck-off-love.blogspot.com/p/informuj-mnie.html
Jeśli chcecie być informowane o nowościach zapiszcie się TU:). W ten sposób, będę mieć pewność, że o żadnej nie pominę. Fanki Barcy, przepraszam;*). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 29 marca 2013 13:56. Informuj mnie o nowych notkach na: http:/ w-milosci-kazdy-krok-ma-znaczenie.blogspot.com/. Może zechcesz poczytać o przygodach miłosnych rodziców Harryego? Jak tak to zapraszam również do czytania :D. 31 marca 2013 12:56. 1 kwietnia 2013 12:02.
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: Karol
http://fuck-off-love.blogspot.com/p/karol.html
Rok starszy od Laurencji, powtarzał klasę. Uważany za największe ciacho w szkole. Wielka miłość i od roku chłopak Lulu. Fan rapu, tatuaży, imprez i pośladków swojej dziewczyny. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Kuba sam meczu nie wygrasz. Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone - miłości Lily i Jamesa. Rozdział 23 - "Czarno-magiczny przedmiot". 16 Epilog części pierwszej. Je suis tombé en amour dans tes yeux. Born to be devil - Red Devil.
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: marca 2015
http://fuck-off-love.blogspot.com/2015_03_01_archive.html
Niedziela, 15 marca 2015. Minęło sporo czasu od ostatniego wpisu, dopadł mnie totalny brak weny, czasu i sił. Za to, miałam dostatek anginy, egzaminów, dylematów, notatek, lektur z literatury brytyjskiej i amerykańskiej (i tak nic nie przeczytałam) praktyk, dzieciaków z podstawówki, wzroku pewnego pana i wielu wielu innych rzeczy. Wpadłam na pomysł, żeby opisać pewną historię, tym razem bez piłki nożnej, coś totalnie mojego. Chciałybyście poznać mojego Hero? Udostępnij w usłudze Twitter. The Lil E czyli ...
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: kwietnia 2013
http://fuck-off-love.blogspot.com/2013_04_01_archive.html
Czwartek, 25 kwietnia 2013. Siedziałam na łóżku i przeglądałam na laptopie zdjęcia. Z Hanią, kuzynostwem, Karolem. Była już 4.30, a ja nie mogłam spać. Zeszłam do kuchni, zrobiłam sobie herbatę. Ubrałam bluzę i wyszłam z kubkiem ciepłej cieczy na dach – moje nowe miejsce rozmyślania. Popatrzyłam w gwiazdy myśląc o chłopaku, a właściwie mężczyźnie, którego dziś poznałam. Ciekawe czy ma kogoś? Palenie szkodzi – usłyszałam za sobą. Ja nie, chciałam się wyspać, ale coś mi nie wyszło. - mruknęłam. Ok, ale co?
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: czerwca 2013
http://fuck-off-love.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Środa, 26 czerwca 2013. Tak, a czemu pytasz? Jeśli ci chodzi o tą rywalizację w czasie gry, to ja po prostu lubię wygrywać. Bardzo cię lubię, jesteś.jesteś inna, wyjątkowa. Tak, pierwszy raz spotkałem tak zadziorną dziewczynę, z takim charakterem i ciętym językiem. - chyba się zaczerwieniłam, dobrze że było ciemno. Dziękuję – szepnęłam. Proszę, po prostu mówię prawdę. - mruknął. Pamiętasz jak wtedy przed akademikiem pytałeś się czy coś mnie wystraszyło? Pamiętam. - kiwnął głową. Nie martw się, pomogę ci.
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: września 2013
http://fuck-off-love.blogspot.com/2013_09_01_archive.html
Czwartek, 19 września 2013. Dlaczego w sypialni i w korytarzu masz puste ramki? Odwrócił się do mnie przodem. Bonie było odpowiedniej osoby, której zdjęcie mógłbym wstawić. - powiedział obejmując mnie w pasie, odwzajemniłam jego uścisk – ale chodzi o coś jeszcze, prawda? Cristiano.bo.bo chodzi o to co jest między nami. Hmm chyba wiem o co ci chodzi. Oczywiście – uśmiechnął się prezentując rządek idealnie równych i białych zębów – już ci to kiedyś mówiłem, ale mogę powtarzać to każdego dnia. Ja ciebie też...
fuck-off-love.blogspot.com
You Give Love a Bad Name: sierpnia 2013
http://fuck-off-love.blogspot.com/2013_08_01_archive.html
Piątek, 30 sierpnia 2013. Przestraszyłeś mnie – mruknęłam. Przepraszam –szepnął mi na ucho. Podniósł mnie w ślubnym stylu, położył na łóżko – dobranoc kwiatuszku – wyszeptał i pocałował gdy zamknęłam oczy. Po chwili poczułam jak kładzie się obok. Spytałam odwracając głowę w jego stronę. Pewnie – odparł. Uniósł pościel, by łatwiej było mi przejść, weszłam na Portugalczyka, głowę położyłam na jego klatce, rękoma oplotłam talię, nogi spoczywały między niego. Możemy zawsze tak spać? Przepraszam, mówiłeś coś?