you-arethe-reason.blogspot.com
You are the reason: października 2014
http://you-arethe-reason.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
You are the reason. You are the reason I wake up every day and sleep through the night. Środa, 29 października 2014. Już nie mamy, o czym. Vera proszę Cię zrozum, że ja chcę być z Amy. Przykro mi, że nie powiedziałem Ci od razu, ale nie chciałem przez telefon. Od początku nie powinienem… a zresztą. Vera przepraszam, ale to koniec, cokolwiek byś teraz nie zrobiła, to jest koniec. Jak Ci już mówiłem, kocham Amy. Kocham ją i tylko ją, zawsze kochałem. Ale Paddy, ja miałam nadzieję być z Tobą. Co Ty sobie wy...
fulfilled--dreams.blogspot.com
Fulfilled Dreams: listopada 2014
http://fulfilled--dreams.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
Sobota, 29 listopada 2014. 177 Ola, Ania – maj 2011. O: „Paddy, ten! O: „No ten, chodź tu, zobacz! Komplet był idealny. Kremowy, pękaty, jakby w takim starym, wiejskim stylu, z delikatnymi niebieskimi kwiatuszkami po bokach. Dzbanek do herbaty i filiżanki w komplecie. O: „I nawet dzbanek ok, nie będzie się rozlewać.”. P: „Skąd wiesz? P: „Czyli podoba Ci się ten? O: „Tak.”. P: „A nie chcesz zobaczyć innych? O: „Po co? I tak wiem, że wrócę do tego. A Tobie się podoba? O: „A nie za drogi jest? Udostępnij w ...
fulfilled--dreams.blogspot.com
Fulfilled Dreams: czerwca 2014
http://fulfilled--dreams.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Niedziela, 22 czerwca 2014. 150 Ania – kwiecień 2011. T: „Kończy o 11, możecie być koło 12, ale chciałabym poznać tą Twoją Ann.”. Popatrzyliśmy się z Joeyem na siebie, a ja kiwnęłam głową na tak. J: „Dobrze, będziemy u Ciebie o 12, a potem zabierzemy Leona ze sobą.”. T: „W porządku, a co kupujecie już dom? J: „Nie. Jedziemy oglądać na razie, ale wszystko możliwe.”. Słychać było, że ktoś zbiegł po schodach i usłyszeliśmy głos Leona. Cześć, a kiedy się zobaczymy? Le: „Do mnie? J: „Dobranoc.”...J: R...
han-fic.blogspot.com
Hanfic: czerwca 2014
http://han-fic.blogspot.com/2014_06_01_archive.html
Got a hold on me. Poniedziałek, 30 czerwca 2014. We wtorek przenieśliśmy się do mnie i korzystaliśmy z wolnej chaty na potęgę. Praktycznie nie wychodziliśmy z łóżka. Ale kto młodemu zabroni? Czemu mi nie powiedziałaś, że spotykasz się z Zackiem Hanson’em? Wszystkie oczy zwróciły się na mnie, Alice podparła się pod boki, a mnie chyba odpłynęła cała krew z twarzy. Pamiętałam rady Ike’a i Nikki, że tylko spokój w takich chwilach może mnie uratować. A jak wytłumaczysz to? 8222;A jak mam Ci to wytłumaczyć?
han-fic.blogspot.com
Hanfic: lipca 2014
http://han-fic.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Got a hold on me. Środa, 30 lipca 2014. Że może tak miało być? Tym razem on został u niej, nie musiałem obawiać się spotkania. Po co mam cierpieć? Ta… Po co? Na drugi dzień pojechaliśmy do rezydencji. Tay poprosił o chwilę w studio, bo jak ma coś w głowie, to musi przełożyć na nuty. Pocałował mnie i pobiegł tam od razu, ja poszłam do domu. Usłyszałam krzyk i przekleństwa Zac’a. Sss… Fuckin shit! 8222;Ola, porozmawiajmy, proszę.” – zatrzymałam się, ale na niego nie spojrzałam. Podniosłam wzrok i wtedy łzy...
han-fic.blogspot.com
Hanfic: maja 2014
http://han-fic.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Got a hold on me. Piątek, 30 maja 2014. Lubiłem dla niej grać i w ogóle nie przeszkadzało mi, że często mnie o to prosi. Przecież muzyka była dla mnie ważna, tak jak teraz Ola. Chciałem zabrać ją w tyle miejsc, teraz były wakacje, więc mogłem, ale trochę ograniczała mnie jej praca. Miałem parę pomysłów i chciałem jej opowiedzieć, ale przerwał nam telefon, który odebrała, bo jakiś nieznany jej numer dzwonił. 8222;Halo.”. Oczy rozszerzyły jej się ze zdumienia. A co Wy tu robicie? O mój Boże, Paddy! Pokiwał...
han-fic.blogspot.com
Hanfic: października 2014
http://han-fic.blogspot.com/2014_10_01_archive.html
Got a hold on me. Piątek, 31 października 2014. Po śniadaniu Ola założyła jeansy, sportowe buty, bezrękawnik, weszła do salonu i rzuciła przeciągając się i stając na palcach. 8222;Co z Wami ludzie? Trzeba chyba zwiedzić okolicę? 8222;Ola, daj spokój, jeszcze się nie obudziłem.” – Ike ziewał nad kubkiem kawy, Paweł z Jess siedzieli objęci w kącie, Pola interesowała się swoimi paznokciami. Ola westchnęła i zadała pytanie:. 8222;Może ktoś wybrałby się ze mną na spacer? Chwilę trwało zanim do niego dotarło.
fulfilled--dreams.blogspot.com
Fulfilled Dreams: 187. Ania – lipiec 2011
http://fulfilled--dreams.blogspot.com/2015/06/187-ania-lipiec-2011_11.html
Czwartek, 11 czerwca 2015. 187 Ania – lipiec 2011. J: „No co tam? A: „Czy możesz mi z sypialni przynieść takie niebieskie pudło, bo zapomniałam.”. J: „Dobrze, zaraz Ci przyniosę.”. J: „Kochanie, to ta niespodzianka? Rewelacyjna ta sypialnia.”. A: „Cieszę się, że Ci się podoba. Starałyśmy się z Olą.”. J: „Rewelacyjnie. Tak powinna wyglądać sypialnia, mało mebli, za to dodatki. Bardzo mi się podoba.”. J: „Zrobiłyście tu kawał dobrej roboty. Ty, Ola.”. J: „Nawet nie będę protestować.”. 11 czerwca 2015 14:42.
fulfilled--dreams.blogspot.com
Fulfilled Dreams: 195. Ania, Ola – sierpień 2011
http://fulfilled--dreams.blogspot.com/2015/06/195-ania-ola-sierpien-2011.html
Sobota, 27 czerwca 2015. 195 Ania, Ola – sierpień 2011. Mt: „A Ola wie? 8221; – Patrick spojrzał na mnie i spuszczając wzrok powiedział. P: „Nie wie.”. O: „Czego ja znowu nie wiem? 8221; – zaniepokoiłam się. Mt: „O naszej siostrze. Nie poznałaś jej jeszcze.”. O: „No wiem. Patrick opowiadał o niej nie raz.”. Mt: „Ale tego Ci nie powiedział, bo to jest bardzo trudne dla każdego członka naszej rodziny. Ale że Ty będziesz członkiem naszej rodziny, to też powinnaś wiedzieć. Paddy? P: „Ty mów.”. O: „A Ty...
fulfilled--dreams.blogspot.com
Fulfilled Dreams: lipca 2014
http://fulfilled--dreams.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Wtorek, 22 lipca 2014. 163 Ania – maj 2011. Czemu Ty mnie zawsze straszysz? J: „Samo tak wychodzi. Kawa, właśnie o tym myślałem.”. A: „No ładnie! Zamiast o mnie, to myślisz o kawie.”. J: „Jak wypiję ze dwa łyki, to zacznę myśleć o Tobie. A tak serio jedziemy dziś do Angelo, bo trzeba zdjęcia z sesji wybrać. Jeszcze mam do Ciebie prośbę, ale nie wiem czy zwalić to Tobie na głowę. Myślałem nad tym długo.”. A: „Powiedz, o co chodzi i zdecydujemy czy będę potrafiła. Chodzi o dom? A: „Jak to? Pijąc kawę zjedl...