otwartysezam.pl

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: sierpnia 2014

http://dyniowepole.blogspot.com/2014_08_01_archive.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Piątek, 15 sierpnia 2014. Tak troche świętami pachnące. Zalewa na 1 kg śliwek (wychodzą 4większe słoiki):. 3 do 4 szklanek wody (na początek użyć 3 szklanki, jak się okaże, że zalewa nie zakrywa śliwek to dodać trochę wody). Pół szklanki octu spirytusowego. Przyprawy - co kto lubi - cynamon, goździki, gałka, trawa cytrynowa. Zalewę z przyprawami zagotować,. I gorącą zalać śliwki (śliwki całe z pestkami i nawet z ogonkami - bo ładnie się prezentują). I tak w sumie 4 razy.

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: lutego 2014

http://dyniowepole.blogspot.com/2014_02_01_archive.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Niedziela, 16 lutego 2014. Dziś przepis zaczerpnięty od Adama. 100 g zakwas żytni aktywny o wydajności 200%. 50 g mąka żytnia razowa typ 2000. 50 g mąka pszenna Graham typ 1850. 50 g płatki owsiane (do ciasta). 10 g świeże drożdże. 300 g mąka pszenna typ 500. 20 g polski olej rzepakowy tłoczony na zimno (nie mam - dałam oliwę). 20 g posypka :. 10 g płatków owsianych. 5 g siemienia lnianego. 5 g pestek słonecznika. 30 g kleik z mąki żytniej i wody. 50 g płatki owsiane.

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: sierpnia 2013

http://dyniowepole.blogspot.com/2013_08_01_archive.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Czwartek, 15 sierpnia 2013. Z dyni kupionej w ogrodzie botanicznej wysiałam na następny rok nasiona,. Otrzymując różne mutacje :D. Pierwsza z nich to wyglądająca jak kabaczek, krzak bardzo zwarty,. Myśląc, że to kabaczki na początku sierpnia zerwałam wszystkie,. Okazały się być już dobre do jedzenia. Z tego pierwszego krzaka zebrałam 5 dużych owoców o dł. 25-30cm i wadze 0,8 - 1,4 kg. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Sobota, 10 sierpnia 2013.

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: Schab na surowo a`la Tatunio

http://dyniowepole.blogspot.com/2013/10/schab-na-surowo-ala-tatunio.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Czwartek, 31 października 2013. Schab na surowo a`la Tatunio. Schab na surowo to świetna alternatywa. Dla dzisiejszych, pozbawionych smaku wędlin ze sklepu. Łatwy, szybki i smaczny. Surowy kawałek schabu trzeba pozbawić wszystkich brzydkości. Skórek, błonek i innych nierówności. Najpierw schab solimy - odwieczne pytanie - "ile tej soli". I tutaj pomógł Tatunio:. Sól sypiemy na deskę i obtaczamy mięso,. Tyle soli ile się przyczepi to ilość właściwa :). Cześć, po pierwsze ...

greenhillstableproduction.blogspot.com

Green Hill Stable Production: Gdzie to kupić? - materiały do tworzenia akcesoriów

http://greenhillstableproduction.blogspot.com/2016/11/gdzie-kupowac-materiay-do-tworzenia.html

Materiały do tworzenia akcesoriów. Niestety pogoda za oknem niezbyt motywuje do wszelakiego działania i nie za bardzo sprzyja prowadzeniu bloga. Dlaczego? Zdjęcia wykorzystywane we wpisach najczęściej robię na zewnątrz, a z racji tego,że obecnie panujące warunki atmosferyczne to gł ó. Wnie ciągły deszcz i zachmurzenie. Znacie ten moment gdy wybierając tasiemki i rzemyki nie wiecie jakie szerokości i grubości wybrać? Przy swoim pierwszym zamówieniu także nie wiedziałam czy wybrane materiały będą. Jak dla ...

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: stycznia 2014

http://dyniowepole.blogspot.com/2014_01_01_archive.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Niedziela, 12 stycznia 2014. Pierwszy chleb na zakwasie - PYCHA. Ostatnio coś mnie napadło i upiekłam chleb,. Taki z mieszanki w torebce, z drożdżami,. Pierwsze wrażenie - PYCHA - na ciepło jeszcze z oliwą. Ale już drugiego dnia chleb był praktycznie niezjadliwy ;(. Jako, że nie lubię się poddawać,. Hodowałam go od 5 dni (o tym kiedyś też napiszę). No i wczoraj był już niby gotowy do pieczenia. Mąkę dostałam od znajomego pracującego w młynie. 50 g zakwasu żytniego. Ciast...

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: Pierwszy chleb na zakwasie - PYCHA

http://dyniowepole.blogspot.com/2014/01/pierwszy-chleb-na-zakwasie-pycha.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Niedziela, 12 stycznia 2014. Pierwszy chleb na zakwasie - PYCHA. Ostatnio coś mnie napadło i upiekłam chleb,. Taki z mieszanki w torebce, z drożdżami,. Pierwsze wrażenie - PYCHA - na ciepło jeszcze z oliwą. Ale już drugiego dnia chleb był praktycznie niezjadliwy ;(. Jako, że nie lubię się poddawać,. Hodowałam go od 5 dni (o tym kiedyś też napiszę). No i wczoraj był już niby gotowy do pieczenia. Mąkę dostałam od znajomego pracującego w młynie. 50 g zakwasu żytniego. Ciast...

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: Bułki Fitnessówki

http://dyniowepole.blogspot.com/2014/02/buki-fitnessowki.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Niedziela, 16 lutego 2014. Dziś przepis zaczerpnięty od Adama. 100 g zakwas żytni aktywny o wydajności 200%. 50 g mąka żytnia razowa typ 2000. 50 g mąka pszenna Graham typ 1850. 50 g płatki owsiane (do ciasta). 10 g świeże drożdże. 300 g mąka pszenna typ 500. 20 g polski olej rzepakowy tłoczony na zimno (nie mam - dałam oliwę). 20 g posypka :. 10 g płatków owsianych. 5 g siemienia lnianego. 5 g pestek słonecznika. 30 g kleik z mąki żytniej i wody. 50 g płatki owsiane.

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: Śliwki w occie

http://dyniowepole.blogspot.com/2014/08/sliwki-w-occie.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Piątek, 15 sierpnia 2014. Tak troche świętami pachnące. Zalewa na 1 kg śliwek (wychodzą 4większe słoiki):. 3 do 4 szklanek wody (na początek użyć 3 szklanki, jak się okaże, że zalewa nie zakrywa śliwek to dodać trochę wody). Pół szklanki octu spirytusowego. Przyprawy - co kto lubi - cynamon, goździki, gałka, trawa cytrynowa. Zalewę z przyprawami zagotować,. I gorącą zalać śliwki (śliwki całe z pestkami i nawet z ogonkami - bo ładnie się prezentują). I tak w sumie 4 razy.

dyniowepole.blogspot.com

Wszystko zaczęło się od Hokkaido...: Sałatka wg. Teściowej

http://dyniowepole.blogspot.com/2014/08/saatka-wg-tesciowej.html

Wszystko zaczęło się od Hokkaido. Czwartek, 14 sierpnia 2014. Sałatka wg. Teściowej. Stwierdziłam, że dawno dawno temu zakładało się zeszyt ze sprawdzonymi przepisami,. Zeszyty i karteluszki mają jednak to do siebie, że się gubią najczęściej. Dlatego notatnik będzie tutaj. Na sałatkę wg. Teściowej potrzeba:. Warzywa kroimy w słupki,. Np małe ogórki wystarczy na cztery części wzdłuż i później na pół,. Paprykę w paski i też na kawałki np. na trzy części,. Cebulę - "jak leci" - tak w grubsze części po prostu.