porcelanowy-teatr.blogspot.com

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: 1, 2, 3 xmas is coming....

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/1-2-3-xmas-is-coming.html

Niedziela, 11 grudnia 2016. 1, 2, 3 xmas is coming. Jak sobie z tym radzić? Cóż, wszystko zależy od rodziny. Całkowite niejedzenie jest bardzo ryzykowne, wymioty odradzam z wielu względów - pewnie nie muszę tego nikomu tłumaczyć. Każda z Was ma pewnie swoje sposoby. Jestem ich bardzo ciekawa. Ja mogę podzielić się swoimi. Szklanka barszczu to 36 kcal, zupa grzybowa bez śmietany i makaronu to ok. 30 kcal. Można zawsze udawać, że nieco się z nimi przesadziło i nie ma się miejsca na nic innego. ...Herbatki ...

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Zakupy i inne takie

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/czesc-kochane-dzis-byam-na-zakupach.html

Sobota, 17 grudnia 2016. Zakupy i inne takie. Dziś byłam na zakupach świątecznych, dzięki temu mało jadłam. Mianowicie cały mój bilans to. tadaaaaa śniadanie 😊 Czyli niecałe 200 kcal. Na nic nie mam ochoty przez to gardło. Może to i lepiej? Może to przez te wszystkie święta. No nic, trzymajcie się chudo, kochane ;*. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 17 grudnia 2016 21:02. Mmmm ja planuje mojemu kupic ale taliej promocjo noe będę miala :p. Św Mi...

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Podły nastrój i nogi

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/pody-nastroj-i-nogi.html

Wtorek, 6 grudnia 2016. Podły nastrój i nogi. Mam dziś podły nastrój. Zjadłam co prawda niewiele (ok 700 kcal), ale czuję się podle. Może to pogoda, może zmęczenie. Sama nie wiem, ale nastrój mam wyjątkowo paskudny. Ćwiczyłam dziś 2,5 godziny. Gdzie te endorfiny ja się pytam? Czy może jestem w tak beznadziejnym stanie, że nawet endorfiny mi nie pomogą? Ehh Czas na czerwoną herbatę. Pocieszam się thinspo, którymi się z wami podzielę. Wspominałam, że uwielbiam chude nóżki? Udostępnij w usłudze Twitter.

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: grudnia 2016

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016_12_01_archive.html

Wtorek, 20 grudnia 2016. Wybaczcie, że tak zamilkłam. Wróciłam do domu na święta. Nie bardzo miałam ochotę tak wcześnie, ale niestety w poniedziałek musiałam być na miejscu i załatwić pewną sprawę. Do miasta, w którym studiuję, jest daleko, więc podróż zajmuje większość dnia. Nie mogłam przyjechać i odjechać. Ostatnie dni, bilanse:. Zaokrąglam w górę xd. Lecę nadrobić Wasze blogi i wrzucam thinspo jak zwykle. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Powroty

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/powroty.html

Wtorek, 20 grudnia 2016. Wybaczcie, że tak zamilkłam. Wróciłam do domu na święta. Nie bardzo miałam ochotę tak wcześnie, ale niestety w poniedziałek musiałam być na miejscu i załatwić pewną sprawę. Do miasta, w którym studiuję, jest daleko, więc podróż zajmuje większość dnia. Nie mogłam przyjechać i odjechać. Ostatnie dni, bilanse:. Zaokrąglam w górę xd. Lecę nadrobić Wasze blogi i wrzucam thinspo jak zwykle. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Madness

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/madness.html

Piątek, 16 grudnia 2016. Macie czasem takie dni, że nawet kiedy dietowo wszystko idzie ok, to wydaje wam się, że puchniecie, tyjecie od samego powietrza? Trzymajcie się chudo, podrzucam thinspo. PS Uwielbiam Wasze blogi, lepiej się czuję jak mogę Was poodwiedzać. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 16 grudnia 2016 01:25. Uwielbiam to drugie zdj. Mam do niego taki sentyment. Ahh tez mam takie dni, ale to przed TYMI DNIAMI. 16 grudnia 2016 22:46.

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Powitanie

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/powitanie.html

Niedziela, 4 grudnia 2016. Dziś zaczynam. Zaczynam pisać bloga. Mam nadzieję, że to pomoże mi uporać się z tym, co się teraz we mnie dzieje. Droga ku perfekcji jest wyboista. Więc kochane, zaczynamy od dziś. Możecie się przyłączyć. Cel - 49 kg. Plan: cięcie kcal, zdrowe jedzenie wysoka aktywność fizyczna. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Cel 0 - mniej, mniej, ciągle mniej. Cel 1 - 70 kg. Cel 2- 67 kg.

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Chorobowe paskudztwa

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/chorobowe-paskudztwa.html

Środa, 14 grudnia 2016. Taki test silnej woli. Stoi już 3 miesiąc. Nie otworzyłam jej. Jakoś bezpieczniej psychicznie się czuję jak jest. Czytam sobie Wasze blogi w chwilach słabości i popijam herbatę. Dziś całkiem ładnie jadłam, mam nadzieję, że tego nie schrzanię - zjadłam ok. 200 kcal. Może potem obiorę kilka marchewek by się zatkać, jak przyjdzie gorsza chwila. Dwie większe zwykle mnie mocno zapychają. Pada śnieg, więc tym bardziej brak mi wyjścia na zewnątrz. Uwielbiam zimę. 14 grudnia 2016 21:32.

sweetestskinnydream.blogspot.com

Sweet Skinny Dreams: Św Mikołaju poproszę miliard kilo na minusie

http://sweetestskinnydream.blogspot.com/2016/12/sw-mikoaju-poprosze-miliard-kilo-na.html

Wtorek, 6 grudnia 2016. Św Mikołaju poproszę miliard kilo na minusie. Może macie jakieś sposoby na uregulowanie tego? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 6 grudnia 2016 17:37. 6 grudnia 2016 17:38. Https:/ kociak-na-diecie.blogspot.com/. 10 grudnia 2016 01:13. A ja właśnie mam tak, że jeśli zjem śniadanie to potem nie mogę się pohamować i cały dzień chodzę myśląc o jedzeniu. Dlatego jem dopiero po południu lub nawet pod wieczór (też jestem noc...