rozchelstanezycie.blogspot.com
I got lost in a world that once was for me the essence of existence.: 10/24/14
http://rozchelstanezycie.blogspot.com/2014_10_24_archive.html
Piątek, 24 października 2014. Dorosłe życie. Tak powinno się mówić. A jednak milczenia nie przerywają żadne słowa. Oswojenie się z myślą, że Babci nie ma. Ruda boi się Listopada. Święto Zmarłych. Boi się znowu stanąć w miejscu gdzie spoczywa jej najbliższa. Boi się przypomnieć tego, jak sama szła za trumną. I boi się znowu tego bólu na myśl, że jej już nie ma. I ta iskra, którą jest On, która napawa ją szczęściem. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.
rozchelstanezycie.blogspot.com
I got lost in a world that once was for me the essence of existence.
http://rozchelstanezycie.blogspot.com/2014/07/nie-napisze-o-rudej-ze-zami-w-oczach-bo.html
Czwartek, 24 lipca 2014. Nie napiszę o rudej ze łzami w oczach, bo łzy to za mało powiedziane, na spuchniętą buzię każdego wieczora od dwóch miesięcy. Nie napiszę o tym jak się cieszy i jak pokazuje światu szczęście. Kiedy wszystko jest zbyt piękne, słowa zbyt słodkie, a czyny zbyt namiętne - trzeba być pewnym porażki. On odszedł - wtedy kiedy najbardziej go potrzebowałam. A ból wypełza z zakamarków. Ostro. I atakuje całego człowieka. Rudy też czuje, że jej już nie ma. Udostępnij w usłudze Twitter.
rozchelstanezycie.blogspot.com
I got lost in a world that once was for me the essence of existence.: 11/25/13
http://rozchelstanezycie.blogspot.com/2013_11_25_archive.html
Poniedziałek, 25 listopada 2013. Ruda dziewucha, siedząca w fotelu. Wydmuchuje nos, od tabunu słonawych kropli. A miało być tak pięknie. Wspominki dziecięcych marzeń. Kim chcesz zostać jak dorośniesz? Pyłki nie spełnionych snów. Kryształki wiary porozsypywane po codzienności. And I give it all away, Just to have somewhere to go to, Give it all away, To have someone to come home to'. A może dziewucha w skarpetach frote boi się marzyć? A może boi się spełniać tak jakby chciała? Two strangers, not strangers...
rozchelstanezycie.blogspot.com
I got lost in a world that once was for me the essence of existence.
http://rozchelstanezycie.blogspot.com/2014/10/dorose-zycie.html
Piątek, 24 października 2014. Dorosłe życie. Tak powinno się mówić. A jednak milczenia nie przerywają żadne słowa. Oswojenie się z myślą, że Babci nie ma. Ruda boi się Listopada. Święto Zmarłych. Boi się znowu stanąć w miejscu gdzie spoczywa jej najbliższa. Boi się przypomnieć tego, jak sama szła za trumną. I boi się znowu tego bólu na myśl, że jej już nie ma. I ta iskra, którą jest On, która napawa ją szczęściem. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest.
wkraciastejkoszuli.blogspot.com
człowiek jest tylko sumą oddechów: September 2016
http://wkraciastejkoszuli.blogspot.com/2016_09_01_archive.html
Liebster blog award po raz milionowy. Na pytanie, czy kiedykolwiek zmądrzeję bądź wydorośleję mam tylko jedną odpowiedź. Nie. Do nieśmiertelnego jak widzę LBA zaprosiła mnie Kobieta w spodniach. Za co dziękuję z całego serducha. Jednocześnie chciałam zaznaczyć, że nie nominuję nikogo, a jak ktoś ma ochotę sobie na te pytania odpowiedzieć – śmiało! 1 Wyobraź sobie, że możesz spełnić jedno życzenie, co to będzie? 2 Czy lubisz być kobietą czy uważasz, że lepiej mają mężczyźni? 3Twoja podróż życia to? Aktor ...
wkraciastejkoszuli.blogspot.com
człowiek jest tylko sumą oddechów: December 2016
http://wkraciastejkoszuli.blogspot.com/2016_12_01_archive.html
Co to był za rok. Co roku śmieszy mnie usilna chęć świętowania sylwestra w wielkim gronie ludzi, najlepiej w hucznej atmosferze, ot tak by z przytupem wejść w kolejny rok. Ludzie pokładają nadzieję w tym, że jeśli będą odpowiednio. Przy okazji odkryłam, że po stokroć lepiej uczy się czegoś jeśli… robi się to dla siebie). Na pytanie, czy do każdej sytuacji znajdę gifa z Friends. Odpowiadam, że i owszem. Mam nadzieję, że nie spędzacie świąt przed komputerem, jeśli jednak wpadliście tu na chwilkę, chciałam ...
wkraciastejkoszuli.blogspot.com
człowiek jest tylko sumą oddechów: November 2016
http://wkraciastejkoszuli.blogspot.com/2016_11_01_archive.html
Nie wiem, kiedy i gdzie to minęło, podejrzewam że gdzieś obok, bo ja chyba nie nadążam. Pisałam, że czas nie leczy ani tym bardziej nie goi ran. Może je zabliźnia, może przestają boleć ale nadal je czuć, bo wciąż istnieją. I może minąć rok, dwa a nawet pięć, a one są. Jakoś każdy z osobna sobie radzi, na swój własny sposób. Z lepszym bądź gorszym skutkiem – bo takie jest życie. No to co, do… zobaczenia… kiedyś? Subscribe to: Posts (Atom). Znów niby jestem, choć jakby częściowo. Never it's too late. Http:...
wkraciastejkoszuli.blogspot.com
człowiek jest tylko sumą oddechów: February 2016
http://wkraciastejkoszuli.blogspot.com/2016_02_01_archive.html
Życie jest drinkiem, miłość jest narkotykiem. Pamiętam doskonale wiadomość otrzymaną piętnastego lutego: dzisiaj jest dzień singla. Czy nas to jeszcze dotyczy? Odpisałam wówczas i było pięknie. Luty w ogóle jest niemrawym dla mnie miesiącem; niby lepszy od stycznia a wiąże się z tyloma wspomnieniami, na myśl których robi mi się po prostu, po ludzku i najzwyczajniej smutno. Czwórka zamiast trói minus? Czy ja o tej marnej ocenie za X lat będę pamiętała? Czy ona zmieni coś w moim życiu? Także, jak widać, je...
wkraciastejkoszuli.blogspot.com
człowiek jest tylko sumą oddechów: June 2016
http://wkraciastejkoszuli.blogspot.com/2016_06_01_archive.html
7 Moja wymarzona praca / Czalendż. Pomyślałam sobie, że przy okazji rozterek związanych z wyborem kierunku na studia II stopnia, bo przecież nie chcę zostać z licencjatem, co go to jeszcze nie obroniłam, nadrobię czalendż. W którym utknęłam – o ironio – na podpunkcie związanym z wymarzoną pracą. Lecim więc. Jeśli mam być jednak zupełnie szczera, z Wami i z samą sobą przede wszystkim, to chciałabym robić coś kiedyś co będzie mi sprawiało frajdę. Przed siebie. Przecież jakoś to będzie. Szczęśliwie praca wr...
rozchelstanezycie.blogspot.com
I got lost in a world that once was for me the essence of existence.
http://rozchelstanezycie.blogspot.com/2014/02/unconditional-unconditionally-i-will_2707.html
Środa, 26 lutego 2014. I will love you unconditionally. There is no fear now. Let go and just be free. I will love you unconditionally. Come just as you are to me. Know that you are a worthy. I take your bad days with your good. Walk through this storm I would. I'd do it all because I love you,. I love you! I cicha nadzieja, że przyjdzie dzień, kiedy obudzi się obok niego i z lekkim uśmiechem powie:. Dzień Dobry, kochanie, kocham Cię'. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Nie dziw...