matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: Zakopane
http://matka-od-aniola.blogspot.com/p/blog-page_97.html
Postanowiłam wstawić tu archiwalne notki z naszego pobytu w Zakopanem na operacji korekcji kręgosłupa. Myślę, że mogą się komuś przydać. Nie umiem zrobić z tego oddzielnych notek, więc wstawiam ciurkiem. Niestety bez Waszych komentarzy, które utrzymywały mnie wtedy przy życiu (dzięki! Ale blog był wówczas zahasłowany i można było pisać swobodnie, teraz jest publiczny i może nie każdy by sobie życzył się ujawniać. Ps Linki nie działają. Nie miałam czasu na dłubankę i likwidowanie ich. Jak mnie to wyprowad...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: sprawozdawczo
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/06/sprawozdawczo.html
Poniedziałek, 8 czerwca 2015. Błogosławiona Danuta. Jest w szpitalu, po operacji. Okazuje się, że wycięli jej połowę zawartości brzucha, według słów doktora prowadzącego - "wycięliśmy wszystko to co było złe". No to ekstra, tylko czemu aż tyle nagle było złe? Pogadałabym z nim ale jest nieuchwytny. No ja nie wiem jak to robią inni krewni pacjentów, w jaki sposób dorywają lekarzy na rozmowę? Tylko czemu ona mi każe biegać w masakrycznym upale? Co nie przyjadę to mnie upodli! Tym razem nawet specjalnie dla...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: siedemnastka
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/07/siedemnastka.html
Piątek, 17 lipca 2015. To były najgorsze urodziny Młodej ever. Wystrojona i wyczesana pojechała z kolorowym tortem pod pachą do szkoły by tam świętować a zamiast świętowania było atakowanie przez cały dzień. Osiem ataków. Się ubawiła dziewczyna. Właściwie nie ma o czym pisać, więc może parę zdjęć. A potem wcale nie było lepiej. Urodziny w szkole odbyły się w czwartek a w piątek pojechaliśmy na Banderozę co by świętować w gronie rodzinnym. Albowiem pomyślałam sobie (o naiwności! Goście przyjechali, Danuta...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: Czytanie globalne
http://matka-od-aniola.blogspot.com/p/czytanie-globalne.html
Zostałam zmotywowana do przypomnienia sobie o nauce globalnego czytania metodą Domana. Postanowiłam więc zrobić tu oddzielny kącik, póki co z paroma zdjęciami i tekstami, które na ten temat napisałam kiedyś. Czy ta zakładka się rozwinie? Zaznaczenie kolejnego wykonanego ćwiczenia i nauka przeliczania elementów. Wklejam trzy linki do tekstów jakie napisałam o czytaniu globalnym dla portalu Pozytywy:. Jak nauczyć małe dziecko czytać - część I. Jak nauczyć małe dziecko czytać - część II. Tymczasem znalazłam...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: żyję, żyję
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/06/zyje-zyje.html
Poniedziałek, 29 czerwca 2015. Znowu zostałam pogoniona do roboty, znaczy do pisania. Wstyd mi. Ostatnio dużo się dzieje i nie wiem od czego zacząć. To ja może tak w punktach. Ostatni tydzień szkoły spędziła w domu, na antybiotyku. Coś ostatnio za dużo tego chorowania. I ja wiem, że migdały były cięte z innego powodu ale mogłyby też pomóc na te przeziębienia co? Całe szczęście koniec roku szkolnego u nas nie oznacza końca szkoły - jeszcze trzy tygodnie letnich zajęć przed nami. Jupi! Bardzo źle wygląda, ...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: ataki i dylematy
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/05/ataki-i-dylematy.html
Piątek, 29 maja 2015. W nawiązaniu do poprzedniej notki - czasem sobie boli a czasem nie boli i znowu nie wiem co. Sądzę, że bolą różne sprawy choć reakcja jakby podobna. Zapodałam kurację dowcipną, na wszelki wypadek. I kiedy już mi się wydaje, że o! Następnego dnia Młoda znowu tańczy. I cała procedura od nowa - najpierw dokładne mycie i smarowanie żeby wykluczyć swędzenie, potem Nospa, potem Apap. Każdy dzień bez bólu witamy pięknym uśmiechem - uwielbiam! Teraz wstawka dla zainteresowanych. Czy lepiej ...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: wakacje całkiem popiętrolone
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/08/wakacje-cakiem-popietrolone.html
Środa, 5 sierpnia 2015. Byłyśmy w Osieku. Tak, akurat i dokładnie w te dwa mroźne tygodnie lipca. Napisałabym - lata ale kto to wie co nas czeka. Niby teraz mamy temperatury afrykańskie ale za chwilę może się zrobić październik i co. Bilans aktywności naszego turnusu wygląda tak:. Bieganie - sztuk trzy,. Riksza - 2,. Pływanie rowerem wodnym - 1,. Potańcówka - 1,. Pływanie wpław - ZERO,. Skakanka - ZERO,. Leżenie na kocyku - ZERO. Plus jedna skręcona kostka oraz 13 ataków. Over. Reszta to wichury i ulewy.
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: podobno nieszczęścia...
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/07/podobno-nieszczescia.html
Czwartek, 23 lipca 2015. Chodzą parami. Ja bym powiedziała, że parami tylko w czwórkach. Miałam tutaj posnuć kolejną opowieść ze służbą zdrowia w tle ale jakoś nie było czasu. Bo niefajne urodziny, bo wyjazd, pakowanie itd. Ale co się odwlecze to nie uciecze, tylko wydłuży prawda. Tak w tym samym budynku? Chwilowo zmienimy teraz bohatera opowieści, bez zbytniej zmiany tła bo okazuje się, że my wszyscy takie jakieś sieroty co to lubimy sobie od czasu do czasu coś zrobić, skręcić, przetrącić…. Poza tym wła...
matka-od-aniola.blogspot.com
matka-od-anioła: zagadka - co boli?
http://matka-od-aniola.blogspot.com/2015/05/zagadka-co-boli.html
Poniedziałek, 18 maja 2015. Zagadka - co boli? Zaczyna boleć o świcie. Smarowidła babskie, w tym dowcipne, nie działają. Super czopek (Bisacodyl) nie działa. Królestwo za celną podpowiedź. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. 18 maja 2015 10:43. 18 maja 2015 10:55. Rzucam kula w plot: zeby? Bo u mnie to zawsze atakowaly o swicie. I na bol zeba u mnie nigdy nic. 18 maja 2015 10:59. Zapisani jesteśmy na sprawdzenie zębów, na 21 grudnia. 18 maja 2015 11:01. 18 maja 2015 14:27. U nas ...
SOCIAL ENGAGEMENT