ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: Czarno-biała zapowiedź
http://ogama-blog.blogspot.com/2015/01/czarno-biaa-zapowiedz.html
Niedziela, 11 stycznia 2015. Post pierwotnie ukazał się 12 września 2014 na forum Herbaciarze. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Wyświetl mój pełny profil. Shibo, shino i szata. Cztery czarki, herbata i pretekst. Pół miarki, trzy przelania, piętnaście oddechów. Pewnego razu po wypale. Dzień z życia garncarza. Wiele twarzy jednego szkliwa. Kodai, czyli stopa. Wnętrze, czyli o duszy. Usta, czyli zmysłowo.
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: Shiboridashi
http://ogama-blog.blogspot.com/2015/06/shiboridashi.html
Poniedziałek, 1 czerwca 2015. Ten rodzaj czajnika w swej tradycyjnej formie przypomina płaską czarkę i zwyczajowo używany jest to przygotowania wysokogatunkowych zielonych japońskich herbat. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 4 czerwca 2015 14:37. Mam wielki sentyment do shiboridashi. To jedno z pierwszych naczyń z jakich korzystam odkąd zainteresowałem się herbatyzmem a dziś często towarzyszy mi podczas różnych wyjazdów. Również wolę bar...To mó...
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: Houhin
http://ogama-blog.blogspot.com/2015/02/houhin.html
Środa, 4 lutego 2015. Houhin to rodzaj czajnika, który pojawił się w moich garncarsko-herbacianych doświadczeniach najpóźniej. Jest dobrym przykładem, żeby pokazać jak w pracy nad naczyniem przeplatają się i wpływają na siebie aspekty funkcji i formy. A co przy wyższych temperaturach? Żaden inny rodzaj czajnika nie działa tak szybko jak houhin - przelanie naparu to moment, a to cech, która idealnie pasuje do. gong-fu cha. Liście herbaciane potrzebują miejsca, żeby podczas zaparzania móc się w pełni rozwi...
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: sierpnia 2015
http://ogama-blog.blogspot.com/2015_08_01_archive.html
Niedziela, 2 sierpnia 2015. Garncarstwo, herbata i średniowiecze. Poranek przed chatą w Centrum Słowian i Wikingów na Wolinie - czas na herbatę. Gotujemy wodę w kociołku na przenośnym piecyku; jest wrzątek, jest Żelazna bogini miłosierdzia, jest dobrze. Trwa plener garncarski w ramach Warsztatów archeologi eksperymentalnej. Staram się odtwarzać ceramikę z wczesnośredniowiecznego Szczecina, na niej też wzorowany jest zestaw do herbaty. Kilka kadrów z okoliczności codzienności. Tu pijemy i jemy.
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: Garncarstwo, herbata i średniowiecze
http://ogama-blog.blogspot.com/2015/08/garncarstwo-herbata-i-sredniowiecze.html
Niedziela, 2 sierpnia 2015. Garncarstwo, herbata i średniowiecze. Poranek przed chatą w Centrum Słowian i Wikingów na Wolinie - czas na herbatę. Gotujemy wodę w kociołku na przenośnym piecyku; jest wrzątek, jest Żelazna bogini miłosierdzia, jest dobrze. Trwa plener garncarski w ramach Warsztatów archeologi eksperymentalnej. Staram się odtwarzać ceramikę z wczesnośredniowiecznego Szczecina, na niej też wzorowany jest zestaw do herbaty. Kilka kadrów z okoliczności codzienności. Tu pijemy i jemy.
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: lutego 2015
http://ogama-blog.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Środa, 4 lutego 2015. Houhin to rodzaj czajnika, który pojawił się w moich garncarsko-herbacianych doświadczeniach najpóźniej. Jest dobrym przykładem, żeby pokazać jak w pracy nad naczyniem przeplatają się i wpływają na siebie aspekty funkcji i formy. A co przy wyższych temperaturach? Żaden inny rodzaj czajnika nie działa tak szybko jak houhin - przelanie naparu to moment, a to cech, która idealnie pasuje do. gong-fu cha. Liście herbaciane potrzebują miejsca, żeby podczas zaparzania móc się w pełni rozwi...
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: Shibo, shino i szata
http://ogama-blog.blogspot.com/2015/01/shibo-shino-i-szata.html
Niedziela, 11 stycznia 2015. Shibo, shino i szata. Od jakiegoś czasu moim ulubionym naczyniem do codziennego zaparzania herbaty jest shiboridashi - to konkretne, to jedno z pierwszych jakie wytoczyłem kilka lat temu - shibo-gigant, ok. 200ml, pękate z płaską pokrywką, czyli shibo-dziwak i "dziwnie" go używam, parząc w nim wszelkie herbaty, od japońskich zielonych, przez oolongi do darjeelingów. Prowadź mnie Da Hong Pao. Żyję po to by Cię pić Da Hong Pao. Twój napar to krew mojej duszy Da Hong Pao. Kodai,...
ogama-blog.blogspot.com
garncarstwo i herbata: Porcelana
http://ogama-blog.blogspot.com/2015/01/porcelana.html
Niedziela, 11 stycznia 2015. Rzadko toczę z porcelany, a że blisko połowa ostatniego wsadu to właśnie ona, więc kilka refleksji. Nie jest to dla mnie łatwy materiał do pracy na kole, specyficzna konsystencja, wrażliwość na błędy, trzeba się przestawić. Plus to precyzja jaką można uzyskać w detalach (tak spasowanych pokrywek "na sucho" jeszcze nie miałem). Otwieram piec i jest ból - szkliwo zalało otworki i uchwyty, pokrywki nie wchodzą w korpusy - szlifierka w dłoń i nauka na przyszłość.