seksipiersi.blogspot.com
erotyczne opowiadania: czerwca 2009
http://seksipiersi.blogspot.com/2009_06_01_archive.html
Wtorek, 9 czerwca 2009. Witam Mam na imię Amelia i chciałam się z wami podzielić swoją historią. Mam 19 lat i jestem studentką politechniki. Mieszkam w akademiku, co sprzyja tego typu wydarzeniom. Historia, którą pragnę opisać, wydarzyła się pół roku temu. To jest historia prawdziwa, zmieniłam jedynie imiona.:). Co można robić przez 2 miesiące? 8211; niby żartując, wprost pytała Agnieszka swoją koleżankę w pokoju nauczycielskim. Nie ukrywała, że tak ogromna ilość wolnych dni, doprowadzała ją do frustracj...
sex-historie.blogspot.com
erotyczne opowiadania: Dupcia Madzia - Szkolna Przygoda
http://sex-historie.blogspot.com/2010/02/dupcia-madzia-szkolna-przygoda.html
Poniedziałek, 1 lutego 2010. Dupcia Madzia - Szkolna Przygoda. Widzę, że zajmujesz się czymś nadzwyczaj ciekawym. Może podzielisz się z nami tymi rewelacjami…Nieprzyjemny głos należał do kobiety w dość posuniętym wieku o puchatej aparycji, o której to kobiecie Madzia nieraz sądziła, że już dawno powinna przejść na emeryturę. Teraz dziewczyna nagle przestała rysować i patrząc się ze strachem w stronę nauczycielki słuchała ją kończącą zdanie:- …przy tablicy, rozwiązując zadanie 137? To zadanie z gwiazdką!
sex-historie.blogspot.com
erotyczne opowiadania: grudnia 2009
http://sex-historie.blogspot.com/2009_12_01_archive.html
Środa, 9 grudnia 2009. Sanatorium w Istebnej - cz. III. Kolejne dni w sanatorium mijały dość sympatycznie. Poznałam wiele sympatycznych osób. Miałam też bardzo dużo czasu na pogłębianie co ciekawszych znajomości. W sanatorium co prawda była szkoła, lecz na zajęciach był tzw. "lajt". A było po czym odpoczywać. :). A to jest moja nowa współlokatorka, Iveta - powiedziała Beata do znajomej mi postaci, wskazując na mnie. Oj, tylko się nie stresuj! Teraz Krzysiek spojrzał się głupio na Beatę. Coś mówię nie tak?
sex-historie.blogspot.com
erotyczne opowiadania: lutego 2010
http://sex-historie.blogspot.com/2010_02_01_archive.html
Poniedziałek, 1 lutego 2010. Dzień był piękny. Wstałam jak co dzień raniutko do pracy, szybki prysznic, śniadanko. Niepisane zasady u nas w pracy dobrze ustalały jak kto ma się ubierać, a to oznaczało jedno-ubierz się tak, żeby zawsze twoja szefowa wyglądała ładniej. Parę razy już się z koleżanką nacięłyśmy na zły humorek Szczypiornicy. Nie wiedziałyśmy, że to taka istotna sprawa, założyłyśmy krótkie spódniczki i ładne sex. Tak ubrana ruszyłam do pracy.- Cześć mordeczko! Uśmiechnęła się.- Jeja! Ja byłam ...
sex-historie.blogspot.com
erotyczne opowiadania: Delegacja Joanny
http://sex-historie.blogspot.com/2010/02/delegacja-joanny.html
Poniedziałek, 1 lutego 2010. Jakieś pół godziny. Jeszcze dwie i będziemy na miejscu.- Czy możemy się zatrzymać na najbliższym postoju? Muszę iść za potrzebą.- Dobrze. Staniemy jak tylko będzie jakiś zajazd czy stacja benzynowa.Jechali jednak jeszcze przez jakiś czas, a przy drodze jak na złość nie było widać żadnych obiektów z ubikacjami.- Już nie mogę - jęknęła w końcu Joanna.- Tu jest tylko las. Mam zjechać na najbliższym skrzyżowaniu? Czy by się broniła? Spytała Joanna ostrożnie.- Dlaczego nie? Owszem...
seksipiersi.blogspot.com
erotyczne opowiadania: stycznia 2010
http://seksipiersi.blogspot.com/2010_01_01_archive.html
Środa, 13 stycznia 2010. Napijesz się jeszcze wina? Chętnie – odparłam. Tak naprawdę to nie poruszyłyśmy tego wieczoru jednego tematu – chodziło o naszych chłopców. Tak się złożyło, że mój Damian od pół roku pracował w Londynie a Kamil Eli przebywał od kilku miesięcy w wojsku w Iraku. Usiadłyśmy obok siebie na kanapie podkurczając nogi z kieliszkami wytrawnego wina w rękach. Masz jakieś wieści od Damiana? Niestety nie – stwierdziłam z żalem. A jak sobie dajesz radę? Nie myślałaś o jakimś skoku w bok?