telizlook.pl

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: Jak farba Revlon zeżarła mi włosy :/

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2014/11/jak-farba-revlon-zezara-mi-wosy.html

Wtorek, 4 listopada 2014. Jak farba Revlon zeżarła mi włosy :/. Pewnie zauważyłyście na niektórych fotkach, że moje włosy są ostatnio w marnej kondycji. Na tej z września widać doskonale w jak marnej. Niestety zachciało mi się w sierpniu nowej farby. Mój wybór padł na "Revlon Colorsilk Beautiful Color,. Która bardzo długo utrzymuje się na włosach. Delikatna formuła bez amoniaku. Nadaje włosom naturalnie wyglądający kolor od cebulki aż po same końce. Okazało się, że włosy mam sztywne jak druty. Twarde!

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: maja 2015

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015_05_01_archive.html

Wtorek, 26 maja 2015. Jaka matka. taka córka ;). Grunt, to humor:D. Dałybyście mojej mamie 65 lat:D. Jaka matka. takie córki! Jaka matka. taki syn :) ). Rozrzuciło nas po świecie, ale wciąż trzymamy się razem:) ). Choć ciężko zrobić wspólną, rodzinną fotkę;). Wszystkim mamom życzę moc siły,. A mojej kochanej mamusi, przede wszystkim zdrowia, bo siłę i cierpliwość już ma:D. Niedziela, 24 maja 2015. Przed szafą. ;). Co ja mam na siebie włożyć? Na pewno nieraz miałyście ten problem:D. Czyż nie jest urocza?

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: kwietnia 2015

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015_04_01_archive.html

Czwartek, 30 kwietnia 2015. I włosy , i pazury;). Bo nawet na wyjście z psem i do Biedry trzeba jakoś wyglądać;). Lakier - Be Beauty. To mój zestaw podstawowy z serii: "Nie chce mi się ubierać":D. I foty z serii: "Łapię aparat bujający się na gałęzi":D. Pure Paprika - to tym kolorem po raz pierwszy zrobiłam się na rudo. Włosy w brązie chwyta od razu:). Tak było klik;). Kurtka - Tom Wolfe. Lakier - Be Beauty, Biedronka. Niedziela, 26 kwietnia 2015. Bo za różowo i za krótko. jak dla niektórych;). Jeno Pier...

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: stycznia 2015

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015_01_01_archive.html

Czwartek, 29 stycznia 2015. Bal mi się szykuje. A JA NIE MAM W CO SIĘ UBRAĆ! W czarnej frędzelkowej, jak widać po dacie i tutaj klik. Tańczyłam już nie raz. Czerwona też już się wyszalała:D. Ta była po domu, więc chyba na bal się nie nadaje ;). W wężową skórkę już się nie wcisnę! W trampkach i krawacie nie pójdę, bo mąż się do mnie nie przyzna;). Chyba się w to boa owinę :D. Po sklepach jeszcze nie buszowałam. W szafie mam ostatnia deskę ratunku;). Kupiłam ją ze 22 lata temu na Bal Podchorążych. Ma napra...

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: lutego 2015

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015_02_01_archive.html

Piątek, 27 lutego 2015. Z archiwum babskich wyjść marcowych;). Co mamy każdego marca? Udręka co niektórych panów, bo trzeba kwiatka kupić;). Odkąd mieszkam tu gdzie mieszkam, poznałam fajne koleżanki. Ustanowiłyśmy sobie tradycyjne coroczne babskie wyjścia. Nie zawsze do kina czy na pizzę. Mężowie - żołnierze albo na poligonach albo na szkoleniach. Urządzamy sobie babskie kawki;). Zawsze korzystam z okazji żeby pobawić się ciuchami:) ). Przypomniałam sobie, że nie zawsze byłam ruda! 9 mar 2012, 20:36:00.

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: Trzy tanie lakiery do paznokci:)

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015/01/trzy-tanie-lakiery-do-paznokci.html

Poniedziałek, 26 stycznia 2015. Trzy tanie lakiery do paznokci:). Tanie lakiery są dobre, bo są dobre i tanie:). Już kilka lat temu przestałam kupować te powyżej 10 zł. Odkąd długotrwały, bodajże 7-dniowy lakier,. Margaret Astor odprysnął mi na drugi dzień;). W cenie ok. 7-10 zł trzyma się całkiem długo. Do tego ładnie się rozprowadza i szybko wysycha. Nie robią się smugi i już jedna warstwa super wygląda. Na fotce poniżej widać, że po 4 dniach starł się jedynie po brzegach. Na fotce są dwie warstwy .

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: marca 2015

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015_03_01_archive.html

Środa, 25 marca 2015. Sezon na trampki i ganianie z rozwianymi włosami, ogłaszam za otwarty:). Sucho wszędzie, szaro wszędzie. Kwiaty znalazłam jedynie na swoich portkach. Wśród traw ani jednego. Piaszczystą, suchą drogą szłam. A mam spory kawałek do centrum wsi, w której obecnie mieszkam:). Najbardziej lubię, to nasze, polskie;). Można konsumować je zwyczajnie ręką lub elegancko, pałeczkami ;). Mogą być Bismarck, ale niekoniecznie;). Może być zwykły, kupiony w Biedronce,. Przecież się na tym nie znają.

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: listopada 2014

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2014_11_01_archive.html

Niedziela, 30 listopada 2014. Bo szafiarką byłam zawsze.:D. No i macie dowód! Jest 1988 rok - mam 19 lat! Bombka z satyny uszyta przez moją ulubioną krawcową - starszą Panią,. Którą męczyłam moimi wizjami;). Na nogach rajstopy we wzór - modne i dziś, tak jak i bombka. Na stopach, moje pierwsze lakierki - szpileczki, kaczuszki - czyż moda na nie nie wraca? Bluzka nietoperek (znów powrót ), a w uszach wielkie kolczyki:D. A na głowie oczywiście kapelusz! Wtedy dopiero wchodziły w modę. Ta z Piasków Pustyni.

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: Sprintem przez Londyn ;)

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2015/08/sprintem-przez-londyn.html

Niedziela, 2 sierpnia 2015. Sprintem przez Londyn ;). Mamy kilka godzin, więc uda nam się zobaczyć,. Tylko te najsławniejsze atrakcje Londynu:). Jedną z nich są piętrowe autobusy:D. Ten sam się napatoczył, ale do reszty trzeba dotrzeć na piechotę;). Nie jesteśmy cieniasami, więc damy radę bez środków transportu:D. Kierujcie się na plecy syna mego:D. Tym razem nie było ze mną mego wycieczkowego fotografa czyt. męża,. Więc musiałam sobie jakoś radzić;). To miejsce mnie zauroczyło! To pozostałość po pałacu.

turkusowykwiat.blogspot.com

Zapiski roztrzepane .......: października 2014

http://turkusowykwiat.blogspot.com/2014_10_01_archive.html

Poniedziałek, 27 października 2014. Era Teletubisiów, Boba Budowniczego, Pokemonów i Żółwi Ninja już za mną. Syn mi się zestarzał, na "helołyny" i zabawy karnawałowe już nie chodzi;). A jeszcze niedawno był w zerówce! Niestety nie mam ani jednej fotki mego "żółwia" w całości. Nawet w opasce - stąd dorysówka w paincie;). Strój mi się udał! Szczególnie, że straszył swoją twarzą wszystkich na ulicy:D. Ja stworzyć żółwia Leonardo:. Kupić ze dwa metry zielonego lureksu. Z 10 cm niebieskiego. I Klon z Gwiezdny...