od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: maja 2014
http://od-rzeczy.blogspot.com/2014_05_01_archive.html
Poniedziałek, 12 maja 2014. Coś się kończy, coś się zaczyna. Gdyby rok temu ktoś zapytał mnie: „ Hej, słuchaj, jak myślisz, co będziesz robić za rok o tej porze? Podobnie zresztą odpowiedziałabym na pytanie o to, co będę robić za pół roku. Wyjazd na Islandię. Tak, na tę wyspę pośrodku Atlantyku, gdzie większość roku pada śnieg, wieje wiatr i przy okazji w lecie są piękne widoki. W zimie. Zresztą też. I mówią dziwnym językiem, niewiele zmienionym staronorweskim. Nie wiedziałam jak zareagować. W związk...
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: czerwca 2012
http://od-rzeczy.blogspot.com/2012_06_01_archive.html
Poniedziałek, 11 czerwca 2012. Za wszelkie błędy z mojej czy nie z mojej winy bardzo przepraszam. Jak znajdę chwilę po sesji - zredaguję, o ile tylko jakieś chochliki się wkradły, by pogmatwać moje językowe rozważanie. Jeśli nie ma żadnych - bardzo się cieszę. Nie będę zanudzać, zapraszam do czytania. Z kategorii: moim zdaniem. Dzisiejszy post będzie pod szyldem językowym. I co najlepsze, na muszce mam język polski. Może nie wszystkim, ale części z was na pewno. Bo mnie się zdarzyło i przyznaję się d...
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: listopada 2012
http://od-rzeczy.blogspot.com/2012_11_01_archive.html
Czwartek, 15 listopada 2012. Ostatnimi czasy miewam wahania humoru i napady myśli, których mieć nie powinnam. Czyli mój własny umysł prosto komunikuje mi, że nadeszła jesień. Byle tylko zawinąć się w kocyk, z gorącą herbatą – a najlepiej jej hektolitrami – z miodem, na przykład. Albo z parującym grzańcem piwnym – pieprzyć kalorie, byle cieplej i aromatycznie! I już nie wspominać dni, kiedy było tak:. Kiedy mogłam sobie jeść lody w plenerze – czy to w parku czy na Kinie Plenerowym. I tak Tym akcentem końc...
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: kwietnia 2013
http://od-rzeczy.blogspot.com/2013_04_01_archive.html
Niedziela, 7 kwietnia 2013. Zostało mi zarzucone rzucanie słów na wiatr. Że ja rzucam słowa na wiatr. No… bo w zasadzie to prawda. Oj, przepraszam, pewnie niektórzy spodziewali się, że w tym momencie będę się bronić, że zrobię wszystko, żeby pokazać, że to nieprawda, że jestem zabiegana i mam mało czasu, bo uczelnia, bo życie. Bo coś tam coś tam – i inne lame excuses. Więc – bęc again. Ale może dość o mnie – tak dosłownie. I pracuję nad tym, o czym napisałam na początku. I nad swoim nastawieniem także.
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: września 2012
http://od-rzeczy.blogspot.com/2012_09_01_archive.html
Poniedziałek, 17 września 2012. Przyszłam się tutaj przywitać. I popisać o bzdurach. A zazwyczaj, jak zaczynam o bzdurach, kończy się inaczej. A poza tym, jest noc. A na wszystko pisane po drugiej w nocy, powinno się patrzeć lżejszym okiem. Czy tak trudno zrozumieć niektórym osobom, że jeśli chce się współegzystować z innymi (a nawet jeśli się nie chce), powinno się o siebie dbać? Przecież istnieją przytułki dla bezdomnych. Ba! Od biedy istnieją uliczne pompy wodne! Takie sytuacje zdarzają się – ni...
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: Nerdowy challenge książkowy
http://od-rzeczy.blogspot.com/p/nerdowy-challenge-ksiazkowy.html
Na początku tego roku wraz z moim nerdowym. Stwierdziłyśmy, że fajnie byłoby zrobić parę rocznych challenge'ów. Jednym z nich został challenge książkowy, którego stworzenia postanowiłam się podjąć. Wiem, wiem, powiecie, że po internecie krążą ich miliony, niemniej jednak żaden w stu procentach nie spełniał naszych kryteriów. I tak narodził się Nerdowy Challenge Książkowy. Często też zmieniam dane pozycje na inne - cóż, tak, jestem niezdecydowana. Okładka co cieszy oko:. Czerwona Królowa" Victoria Aveyard.
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: lipca 2014
http://od-rzeczy.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
Środa, 2 lipca 2014. I tak bardzo nie po kolei ;). PS oszczędzę wam większości znaków islandzkich;). Na Marsie, byłam na Marsie! Chciałabym zakrzyczeć, ale nie, w ostatnią sobotę wybrałam się ze znajomymi w okolice jeziora Mývatn, gdzie można zajechać na owe kociołki - śmierdzi siarką jak w Piekle ;) i zadymione to to jak nie wiem. Smutno trochę, że wprowadzili opłaty (800kr czyli plus minus 22zł), ale i tak wybiorę się ponownie! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. 20 of 35 (57%).
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: stycznia 2013
http://od-rzeczy.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
Czwartek, 10 stycznia 2013. Czuję, jakbym wracała do starego koszmaru. Tego, który nie był żadnym dziwnym snem, z którego się obudziłam, ale najprawdziwszym zdarzeniem z tych prawdziwych, o którym ciężko mi jest słuchać i równie ciężko rozmawiać. Tak, naprawdę czuję, jakbym wracała do starego koszmaru. Albo przynajmniej tego, jak się wtedy czułam. Nie zmieniłabym jednak niczego, nawet posiadając machinę czasu. Nie? Versus optymistyczną, egocentryczną idiotką z przyklejonym uśmiechem. Żadnego popełnionego...
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: czerwca 2013
http://od-rzeczy.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Środa, 19 czerwca 2013. Boże, jaka ja jestem beznadziejna. Raz po raz uświadamiam sobie te dwa słowa, które mnie opisują, które kurczowo trzymają się mnie już od dłuższego czasu. Tak, jestem beznadziejna. I byłoby o wiele lepiej, gdybym była jedyną osobą, która tak twierdzi. Ale nie, nie jestem. Bo jestem psychicznie wykończona. Bo chcę zrobić sobie przerwę od studiów. Bo nie umiem wytłumaczyć, czemu chcę sobie zrobić przerwę od studiów. Bo nie mam pracy. Bo nie mam perspektyw na dalsze życie. Zwykła dzi...
od-rzeczy.blogspot.com
od rzeczy mówić, pisać, bredzić trzy po trzy i pieprzyć bez sensu: Tag filmowy.
http://od-rzeczy.blogspot.com/2015/05/tag-filmowy.html
Czwartek, 28 maja 2015. Jak to się stało, że mnie długo tu nie było? Nie wiem. Ja sama tego nie ogarniam. Nie wychodzi mi regularne prowadzenie bloga, więc po prostu tego robić nie będę. Znaczy wróć –. Przynajmniej nie będę zamykać się w ramach czasowych, jak niektórzy. Ale postaram się skrobnąć coś raz na miesiąc. Zobaczymy, jak mi to wyjdzie. Niemniej jednak, jak widać w tytule, poniżej znajduje się mój tag filmowy. Blogowo zapoczątkowany przez Kamilę. Trzy, że ten tag też jest spoko. 4 Najbardziej iry...
SOCIAL ENGAGEMENT