panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: listopada 2008
http://panna-be.blogspot.com/2008_11_01_archive.html
Piątek, 28 listopada 2008. Zdjęcie z Rogulsaką.xD. Chciałam sobie zrobić z jeszcze z Moniką, ale ona niby nie zbyt wyglądała. A przecież ona zawsze jest piękna.xD Nieprawdarz? A dyskoł sie udało.xD C'nie? Chcę jeszce jedną takom.xD. Dzisiejszy wypad do Stalowej z Moniką i Dosią, był udany. Trza to powtórzyć. No i mam nadziej, że wyjazd do rzeszowa bliżej sylwestra także bedzię udany;] Tzn. napweno będzie.xD. Na dzisiaj tyle.xD. Środa, 26 listopada 2008. The 7 things I hate about you. You make me love you.
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: marca 2009
http://panna-be.blogspot.com/2009_03_01_archive.html
Niedziela, 29 marca 2009. I po bierzmowaniu. Oficjalnie jestem Kasia.xD Strojem się trochę wyróżniałam. Bo byłam na niebiesko , kratkowato, czerwono ubrana. Jak weszłam do Kościoła i ujrzałam, że wszyscy na czarno biało albo takie kolory inne, to aż mi się głupio zrobiło. A jeszcze musiałam przejść przez cały Kościół na swoje miejsce. Masakra totalna. Ale.Raz się żyję. A no i nie ma co więcej napisać. Notka specjalnei na życzenie Dosi;*. Nie mówiąc o naszych przekręntach z karteczkami. Nadejdźcie wreszci...
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...
http://panna-be.blogspot.com/2009/06/juz-tesknie.html
Piątek, 19 czerwca 2009. Już tęsknie. JUŻ. Jednak macie rację, zawsze jest trudno się rozstać pomimo tego, że uważamy , ze będzie inaczej i będzie prostooo. Czemu zawsze na koniec, zawsze po koniec robi się tak zajebiście? Pytam, kur* czemu? No Bunia,widzę że na reszcie zmądrzeli i Cie zamknęli.xD. Nikt nie lubi pożegnan,końców. ale nic co dobre nie trwa wiecznie. inaczej byłoby nudno:). Najlepszego jeszcze raz;*. 20 czerwca 2009 12:59. Moja Buńcia ;*. Ognisko było zaje*isteee ;. 21 czerwca 2009 05:01.
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: czerwca 2008
http://panna-be.blogspot.com/2008_06_01_archive.html
Poniedziałek, 30 czerwca 2008. Wszyscy mówią mi - kiedyś przyjdą lepsze dni,. Ktoś na dobre zmieni mnie,. Czekam na ten dzień. Niewiele mam takich snów, co dobrze kończą się. Każdego dnia więcej wiem, żałuję, że nie umiem wiedzieć mniej. Przetrwam każdą burze diabłu,. Tylko bądź przy mnie! Pogoda jest nie sprzyjająca ! Niedziela, 29 czerwca 2008. Za dużo rzeczy łączy ich! By odejść i osobno zacząć żyć. Minuta za minutą czas ,. Wciąż mija czasu mniej każdego dnia! Jak zwykle nuda do potęgi! Sorka ale czuł...
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: października 2008
http://panna-be.blogspot.com/2008_10_01_archive.html
Wtorek, 28 października 2008. Gdy zamknąłeś drzwi zegar dalej bił. Czas nie stanął w miejscu, nie było mi żal. Zapomniałam już czemu było źle. To już jest nie ważne dziś dla mnie. Jutro test próbny z humana ,. Boję się bardziej tego drugiego, ale tez boje się jak będzie rozprawka, ze nasadzę dużo błędów. A , dobra będzie jak będzie. Ale możecie się pomodlić za mnie.xD. No i szczęścia Aguś;* * najlepszego;). Maroon 5 - This Love. Środa, 22 października 2008. Zdjęcia z Dziusią;* *. Przy którym ci staje?
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: czerwca 2009
http://panna-be.blogspot.com/2009_06_01_archive.html
Piątek, 19 czerwca 2009. Już tęsknie. JUŻ. Jednak macie rację, zawsze jest trudno się rozstać pomimo tego, że uważamy , ze będzie inaczej i będzie prostooo. Czemu zawsze na koniec, zawsze po koniec robi się tak zajebiście? Pytam, kur* czemu? Jest bardzo sympatyczna. Może i ambitna! Na pewno bezinteresowna. * Czy interesująca? Sami sobie na te pytanie odpowiedzcie! Z pewnością nie do podrobienia ! Kocha Unie. * Uwielbia mecze. * Reszty proszę się pytać moich przyjaciół! Oni wiedzą najlepiej. *.
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: stycznia 2009
http://panna-be.blogspot.com/2009_01_01_archive.html
Sobota, 31 stycznia 2009. Wyjazd na stok z Dosią się udał. Trochę jestem zmęczona ale za to zadowolona. Snowboard mnie rajcujesz, że ohohoho. Polecam. Uczę się na razie ale jak się chce to się nauczy. No i trza mieć zapał. A ja go mam, jak na razie. Jutro jest superowy dzień , bo wyjeżdżamy nad Solinę. Już się nie mogę doczekać. Dalsze uczenie jeżdżenia na snowboardzie, szaleństwo i pijactwo na całego. Dla takich chwil naprawdę warto żyć. No i czekać na nie rzecz jasna. Co dwie ręce to nie jedna. Egzamin...
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...
http://panna-be.blogspot.com/2009/05/hej-ho-helo.html
Niedziela, 17 maja 2009. Hej Ho Helo. Witam was jak Shaun Baker;d Wybaczcie ale nadmiar urazów w psychice to ja mam. Bunia ale Cie wzięło na wspomnienia;D iii dziękuje Ci Kochana;*;*;*. 17 maja 2009 08:00. Nie wiem czy już pisałam jakie masz piękne kraciaste wdzianko, ale jak tak to drugi raz pozwolę sobie wyrazić mój zachwyt:D. 17 maja 2009 14:07. Ja nawet nie chcę sobie wyobrażać religii bez 3c. ;d bo to będzie porażka. A Ty ciesz się życiem,ciesz,bo trzeba. *. Nowe u mnie ;D. 20 maja 2009 06:05.
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...
http://panna-be.blogspot.com/2009/09/uwaga.html
Piątek, 4 września 2009. Kochani moi czytelnicy. Zaniedbałam Was troszeczkę gdyż dużo teraz dzieje w moim życiu;d;d Wyjazdy i te sprawy związane z nową szkołą i wojskową klasą;). Ale założę fotobloga w którym będę zamieszczać zdjecia z moim wyjazdów. Jak już Go zrobię to napisze informację na blogu;);* *. Trzymajcie się;* Pozdrowienia śle;*. A day in the life- the beatles :). Straszliwie dawno się nie odzywałaś, z pół historii mojego bloga, myślałam, że już nie zaglądasz:p. 12 września 2009 14:07.
panna-be.blogspot.com
Felieton z muzyką w tle...: lutego 2009
http://panna-be.blogspot.com/2009_02_01_archive.html
Czwartek, 26 lutego 2009. Kolejne spotkanie przygotowujące ponoć nas do przyjęcia sakramentu bierzmowania za nami. Niedziela, 22 lutego 2009. Zdjęcia z obozu kiedy to całą zgraja wybraliśmy się na stok. Dużo by to opowiadać o wydarzenaich które wtedy miały miejsce.xD Część opisałam we wcześniejszej notcę, którejś z kolei.xD Jak widać wymiatałyśmy.xD Którą fotkę dodać na nk.xD? Wtorek, 17 lutego 2009. Ferie, ferie i po feriach. Uczyć się nie chcę, jak zwykle. Tylko iść i się utopić. Wiem, że was troszkę z...