paulinaduru.blogspot.com
magical mystery tour: "Jakie są wasze wrażenia o Stanach?"
http://paulinaduru.blogspot.com/2014/11/dzien-dziekczynienia-sie-zbliza-ja.html
Wtorek, 25 listopada 2014. Jakie są wasze wrażenia o Stanach? Dzień Dziękczynienia się zbliża, a ja pochorowana siedzę w pokoju i odkrywam zakamarki Netflixa. Dzieciaków i mamy nie ma od dzisiaj do niedzieli, tata jedzie w środę z samego rana. Pięć dni sama w domu. chora. Yupi! Ale zanim się źle porobiło to był weekend! Ale za to niedziela, ale za to niedziela. Zaczęłyśmy wędrówkę od Penn Station w stronę Grand Central, gdzie spotkałyśmy obie Ole. W dobrych humorach spacerem ruszyłyśmy do Central Par...
paulinaduru.blogspot.com
magical mystery tour: lipca 2013
http://paulinaduru.blogspot.com/2013_07_01_archive.html
Niedziela, 28 lipca 2013. Jesus Christ You Are My Life. Światowe Dni Młodzieży w 2016 roku odbędą się w Krakowie! Cieszę się tak bardzo, że nie potrafię tego opisać. Wylałam już wiaderko łez szczęścia i wzruszam się za każdym razem kiedy o tym pomyślę. Bogu niech będą dzięki! Hymn Światowych Dni Młodzieży z 2000 roku:. A tu Hymn ŚDM z tego roku, prosto z Rio de Janeiro:. I jeszcze piosenka o radości z ŚDM w Madrycie, podczas których byłam wolontariuszką:. Udostępnij w usłudze Twitter. Orkiestra zagrała n...
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: lipca 2014
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2014_07_01_archive.html
A Slice of My American Life. 31 lipca, 2014. Nie potrzebuję samochodu, żeby dostać się do sklepu, czy na dworzec - wszędzie są ogromne chodniki, a mój dom, choć znajduje się na spokojnej ulicy, położony jest bliziutko głównej dzielnicy i właściwie wszystko mam pod nosem. Przy drzwiach co drugiego sklepu znaleźć można miskę z wodą dla czworonożnych przyjaciół - prawie każda rodzina ma psa. Zapraszam na krótki spacer po Haddonfield:. Szkola dzieci, do ktorej spacerkiem mam niecale 5 minut. 28 lipca, 2014.
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: lutego 2015
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
A Slice of My American Life. 26 lutego, 2015. Wycieczka na Key West. Key West to miasto położone na wyspie o tej samej nazwie, które jest najdalej wysuniętym na południe punktem kontynentalnych Stanów Zjednoczonych. Z Miami Beach można tam się dostać drogą morską, lub robiącą niesamowite wrażenie Route 1. Z busa za wiele się nie zobaczy, ale sama świadomość przejażdżki tą drogą jest super :D. Rozbawiło mnie to, dopóki nie usłyszałam, że zabicie tego stworzonka kosztuje $500! Tylko 90 mil do Kuby! Właścic...
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: ROK W AMERYCE - podsumowanie
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2015/07/rok-w-ameryce-podsumowanie.html
A Slice of My American Life. 13 lipca, 2015. ROK W AMERYCE - podsumowanie. Poza hostką i dziećmi znam dobrze ich resztę rodziny. Dziadkowie są po prostu cudowni. Bardzo zaangażowani w życie dzieciaków, często wpadają, więc i ze mną kontakt mają świetny. Czasami też opiekuję się bratanicami hostki, które podobno mnie uwielbiają ;). Mogłabym pisać i pisać! Już oficjalnie mogę potwierdzić, że Labor Day weekend (pierwszy weekend września z poniedziałkiem) spędzamy z dziewczynami w Nashville! Dziś wieczorem d...
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: kwietnia 2015
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2015_04_01_archive.html
A Slice of My American Life. 30 kwietnia, 2015. Cmentarz wojskowy w Arlington, w stanie Virginia, jest jedynym, gdzie pochowane są ciała weteranów wszystkich konfliktów zbrojnych, w które zaangażowane były Stany Zjednoczone, począwszy od amerykańsiej wojny domowej (1861). Na cmentarzu znajduje się ponad 400 tysięcy (! Memorial Amfitheater, w którym odbywają się oficjalne uroczystości upamiętniające amerykańskich żołnierzy. Grób Nieznanych Żołnierzy, przy którym nieustannie czuwa warta. 24 kwietnia, 2015.
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: stycznia 2015
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
A Slice of My American Life. 15 stycznia, 2015. Pól roku w Ameryce - podsumowanie. Relacje z host rodzinką. Żaden nowy stan, żadna dalsza wycieczka. Jednak na cotygodniowe wypady do Philly i comiesięczne do NYC narzekać nie mogę ;) Z pewnością na wiosnę wyjazdów będzie więcej, ale na tą chwilę, w tym zimnie, wieczór w Starbucksie czy restauracji jest dla mnie najlepszą opcją. Na deser (:D) zostawiłam wspomnienie o Kindze i Beatce, także z okolic Philly, z którymi jeszcze z Natalią tworzymy Fantastyczną C...
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: listopada 2014
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2014_11_01_archive.html
A Slice of My American Life. 30 listopada, 2014. Ten post miał się tu pojawić już dawno, ale czekałam na zakup nowego obiektywu, żeby porobić więcej zdjęć. Nie tak łatwo jest fotografować z obiektywem stałoogniskowym, czyli bez żadnego zoomu. A kiedy nowy obiektyw doszedł, to piękna jesień na dworze zniknęła. Drzewa stały się łyse, kolory zniknęły na kilka miesięcy. Niedługo pojawi się podobny post, tylko w zimowych barwach. Tymczasem zapraszam na jesienny spacer po moim kochanym Haddonfield :). 25 listo...
paulinaduru.blogspot.com
magical mystery tour: września 2014
http://paulinaduru.blogspot.com/2014_09_01_archive.html
Niedziela, 28 września 2014. Let me sign this for you / ostatnie dwa tygdonie. 14 dni przed wyjazdem. Po pierwsze to dostałam wizę, więc jest spoko. Oczywiście niepotrzebnie się stresowałam, bo w Ambasadzie wszystko idzie na luzie, nie ma spiny, pracownicy i konsul byli super uprzejmi, pomocni i w ogóle wszystko było jak z bajki,. O ile ktoś ma dziwne bajki. Następnie powiedział jedno piękne zdanie "Let me sign this for you. Remember to show it on US border.". 7 dni przed wyjazdem. Ostatnie chwile w domu...
betterstartbelieving.blogspot.com
A Slice of My American Life: Lipcowy mix zdjęciowy
http://betterstartbelieving.blogspot.com/2015/07/lipcowy-mix-zdjeciowy.html
A Slice of My American Life. 29 lipca, 2015. Sadziłam, że po roku pobytu czas przestanie lecieć tutaj jak szalony, a prawda jest taka, że teraz ucieka jeszcze szybciej! W tym wypadku akurat nie narzekam, bo już odliczam dni do przyjazdu mojej rodziny z Polski :) Hości wybywaja na wakacje do Europy, a moja rodzina wbija do Ameryki! Ostatnio spotkałam się w Filadelfii z kolega z Polski, który w ramach programu Camp America pracuje w Pennsylwanii. Miałyśmy z Natalia ciężki piatek, więc na pocieszenie sprawi...
SOCIAL ENGAGEMENT