aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Wyjazd z Tbilisi
http://aniakoronka.blogspot.com/2014/09/droga-do-omalo.html
Koronka na końcu świata. Piątek, 26 września 2014. Jesteśmy jeszcze w Tbilisi. Ale zanim stąd wyjedziemy w góry, musimy kupić gaz. Sklepy są czynne od 10 rano. Czekamy po śniadaniu przy samochodzie, który nasz kierowca pucuje i . dyskretnie naprawia. Wsiadamy, jedziemy na główną ulicę, gdzie obok siebie jest co najmniej 7 sklepów sportowych. W pobliżu znajdujemy ryneczek z warzywami, kupujemy pomidory i cebulę. Wszystko pachnie inaczej niż w Polsce, warzywa są nagrzane słońcem. Jestem nauczycielką matema...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Droga do Omalo
http://aniakoronka.blogspot.com/2014/09/droga-do-omalo_16.html
Koronka na końcu świata. Niedziela, 28 września 2014. Podjeżdża się około 2-3 godzin do przełęczy Abano, potem ostro, prawie kilometr w dół. Droga ta przejezdna jest tylko letnią porą, zimą ten region odcięty jest od świata. Chwila przerwy, jesteśmy już bardzo wysoko. Kierowca Revaz łapie oddech po paru godzinach jazdy w górę. Jeszcze kilka kolejnych przed nami. A wieczorem już jesteśmy na miejscu, rozbijamy namioty. Pierwsza noc w Kaukazie! Wysokość 1900 m n.pm. Udostępnij w usłudze Twitter. Zaczyna się...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: czerwca 2015
http://aniakoronka.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Koronka na końcu świata. Wtorek, 30 czerwca 2015. Pies pasterski i Wojtek. Niektórzy byli pokąpani, niektórzy jeszcze nie, ale noc zapadła już ciemna, a gospodarze zaprosili na kolację. Następnego dnia mieliśmy się rozstac. Wojtek i Piotrek mieli dalej wędrowac przez góry i przełęcze. Pozostali trochę lżej, przez wsie i drogi. Mieliśmy się spotkac pod Kazbekiem. Ale wracając do naszego wieczoru. No i się zaczęło! Fot Grześ wyszukał w pokoju, w którym spał, prawdziwą, kaukaską czapę! Po sesji zdjęciowej p...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Moje miasto
http://aniakoronka.blogspot.com/p/moje-miasto.html
Koronka na końcu świata. Od lat mieszkam i pracuję w Ostrołęce. Tu mam swój dom, do którego chcę wrócić z każdej wyprawy oraz bliskich, którzy zawsze na mnie czekają. Po okolicznych drogach jeżdżę rowerem, przygotowując się do kolejnej wyprawy. Gdy jest się daleko, myśl o domu nabiera nowego znaczenia. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Autorami wszystkich zdjęć na blogu są: Wojtek Murawski i Piotr Łowicki. Wypromuj również swoją stronę. Tuszetia...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Dzwonimy do domu, wielka radość
http://aniakoronka.blogspot.com/2015/03/dzwonimy-do-domu-wielka-radosc.html
Koronka na końcu świata. Niedziela, 29 marca 2015. Dzwonimy do domu, wielka radość. Dotarliśmy na przełęcz, wysokość około 3200 m.n.pm Po tylu dniach zaprawy nie odczuwam zmęczenia. Tym razem idziemy z Grzesiem. Piękne widoki, Grześ kręci filmik, ja też, ale mój się niestety nie zachował. Próbujemy się dodzwonić. Nie jest łatwo, ciągle tracimy zasięg. W końcu udaje mi się dodzwonić do Zbyszka z komórki Piotra. Wszystko jest w porządku, ale jestem taka wzruszona! Nasza grupa się rozciąga. Ja i Grześ, ...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Spotykamy grupę z Polski, na koniach
http://aniakoronka.blogspot.com/2015/01/spotykamy-grupe-z-polski-na-koniach.html
Koronka na końcu świata. Środa, 28 stycznia 2015. Spotykamy grupę z Polski, na koniach. Suszymy wyprane rzeczy, ja przewiesiłam na kijkach koszulki, oparłam na dwóch kamieniach i jest suszarnia. Teraz czas na odpoczynek. Jest dosyć ciepło. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Jestem nauczycielką matematyki w I Liceum Ogólnokształcącym im. gen. J. Bema w Ostrołęce. Kocham góry. Co roku star...Piękna, długa dol...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Kolacja w ...hotelu, Wojtek bohaterem wieczoru.
http://aniakoronka.blogspot.com/2015/06/kolacja-w-hotelu-wojtek-bohaterem.html
Koronka na końcu świata. Niedziela, 21 czerwca 2015. Kolacja w .hotelu, Wojtek bohaterem wieczoru. Zeszliśmy z przełęczy wieczorem, ja na miękkich nogach. Dwie przełęcze (2900m każda, góra dół, góra dół) w ciągu jednego dnia! Droga była długa i monotonna. Fot Wejście do Khakmati. Wioska, to kilka zabudowań w dół od drogi, ale pierwsza siedziba ludzka od wielu dni. Chwila odpoczynku, jakaś zupka na szybkowarku i my z Grzesiem jedziemy samochodem. Pokoje wyglądają bardzo dobrze, jest czysto, schludnie, w ł...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Przed nami dwie przełęcze i ostatni dzień razem.
http://aniakoronka.blogspot.com/2015/03/przed-nami-dwie-przeecze-i-ostatni.html
Koronka na końcu świata. Niedziela, 22 marca 2015. Przed nami dwie przełęcze i ostatni dzień razem. Biegniemy przez pastwisko pełne owiec, ja ledwo nadążam za chłopakami. Z przodu idzie pasterz, ale trzeba biec, psy pasterskie wyglądają groźnie! Na tej wysokości możemy już bezpiecznie odpocząć wszyscy razem i podelektować się widokiem. Kaukaz Wielki, to piękne pofałdowane zielone wzgórza. Jaka tu cisza! Człowiek tutaj jest tylko kropeczką, a przyroda potęgą! Dwie porządne przełęcze i . nadzieja na za...
aniakoronka.blogspot.com
Koronka na końcu świata: Następna będzie Gruzja
http://aniakoronka.blogspot.com/2014/09/poczatek-przygody.html
Koronka na końcu świata. Poniedziałek, 22 września 2014. Jesienią, gdy moi koledzy wracają z rajdu, zapada decyzja, dokąd w następnym roku jedziemy latem. Ostatnio dwa razy pod rząd była Ukraina, Karpaty. Oto kierunek następnej wyprawy. Tysiące opowieści, marzenia. ale także lekki dreszczyk emocji. Czy dam radę? Kaukaz. To już brzmi groźnie. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Jestem nauczycielką matematyki ...