zakochaniwdortmundzie.blogspot.com
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie: ROZDZIAŁ 49 pt: "Jedyna taka miłość"
http://zakochaniwdortmundzie.blogspot.com/2013/06/rozdzia-49-pt-jedyna-taka-miosc.html
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie. Bo w życiu rożnie bywa, ale nie wolno się poddawać, by móc wygrywać. Sobota, 29 czerwca 2013. ROZDZIAŁ 49 pt: "Jedyna taka miłość". Tośka: I widzisz. Tak się zmienia pieluszkę. -uświadamiała go. Marco: Skomplikowane przyznam. Możesz pokazać jeszcze raz? Tośka: Czego ty jeszcze nie rozumiesz? Za 10 minut wrócę. Idę do Niny. -oznajmiła. Marco: Tylko szybko, bo jak zacznie płakać to nie wiem co zrobię. -ostrzegł. Marco: No dobra. -westchnął. Nina: A co jak to...
spragnieni-szczescia-bvb-jungs.blogspot.com
Czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo.: kwietnia 2013
http://spragnieni-szczescia-bvb-jungs.blogspot.com/2013_04_01_archive.html
Czasami najpiękniejsza prawda to szaleństwo. Niedziela, 28 kwietnia 2013. Łukasz poszedł jeszcze na chwilę do Kuby. Był wściekły na wszystko co go otaczało ,ale nie na Kubę. Kuba był dla niego jak idealny brat , taki który zawsze był przy nimi go wspierał. Otworzył drzwi do szpitalnej sali w wszedł do środka. Kuba od razu poznał,że się nie pogodzili. Zapytał Kuba widząc zmarnowaną minę przyjacielem. Wkurzył się.-Pojechała sobie z Robercikiem. Odezwała się Agata.-Wiesz kobieta ma swój honor. Chwilę późnie...
zakochaniwdortmundzie.blogspot.com
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie: maja 2013
http://zakochaniwdortmundzie.blogspot.com/2013_05_01_archive.html
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie. Bo w życiu rożnie bywa, ale nie wolno się poddawać, by móc wygrywać. Piątek, 31 maja 2013. ROZDZIAŁ 32 pt: "Zagubieni". Mario: Co cię do mnie dziś sprowadza? Nina: Marco kazał ci przekazać że mamy się stawić po południu przed leśniczówką. -odpowiedziała. Mario: Ok. Coś jeszcze? Nina: To chyba wszystko co miałam do powiedzenia. -powiedziała już wstając. Mario: Aha. To ja mam ci coś do powiedzenia. -posadził ją z powrotem na krześle. Mario: I co z tego!
zakochaniwdortmundzie.blogspot.com
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie: ROZDZIAŁ 48 pt: "Kombinator Tośka"
http://zakochaniwdortmundzie.blogspot.com/2013/06/rozdzia-48-pt-kombinator-toska.html
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie. Bo w życiu rożnie bywa, ale nie wolno się poddawać, by móc wygrywać. Piątek, 28 czerwca 2013. ROZDZIAŁ 48 pt: "Kombinator Tośka". Pielęgniarka: Piękna, zdrowa dziewczynka. -uśmiechnęła się. Marco: O Boże. -zakręciło mu się w głowie. Pielęgniarka: Wszystko w porządku? Tośka: Hej, przywitaj się z naszą pociechą. -powiedziała trzymając córeczkę. Obie dziewczyny wyglądały wspaniale. Majka. Tośka: Chcesz wziąć ją na ręce? Marco: No nie wiem. -westchnął. Marco: ...
zdjecie-z-marco.blogspot.com
Dziewczyna ze zdjęcia...: ROZDZIAŁ 66
http://zdjecie-z-marco.blogspot.com/2013/05/rozdzia-66.html
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. Czwartek, 2 maja 2013. Marco: Jak tam samopoczucie? Emilia: Dobrze, cieszę się że wracam do domu. Nie lubię szpitali. -odpowiedziała. Marco: Rozumiem cię. W domku odpoczniesz i będzie wszystko dobrze. -uśmiechnął się. Emilia: A ty się porządnie wyśpisz i nie pójdziesz na trening! Marco: Ale nie mogę zarywać treningów! Emilia: Zarywać nocy też nie! Ale przejdźmy do rzeczy. Dojechali do apa...
zdjecie-z-marco.blogspot.com
Dziewczyna ze zdjęcia...: ROZDZIAŁ 69
http://zdjecie-z-marco.blogspot.com/2013/05/rozdzia-69.html
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. Niedziela, 5 maja 2013. Kiedy już dojechali Izabela wzięła dziecko i poszła do bufetu, bo chłopiec był głodny a Mario i Emila poszli prosto do Marco. Gdy już uchylili drzwi od sali zobaczyli Reusa zajadającego się zieloną galaretką. Chłopak przyjrzał się im i się nieśmiało uśmiechnął. Mario: A ja to twój kumpel z podwórka. Pamiętasz? Marco: No raczej że poznaje, tylko tak się z wami droczę!
zdjecie-z-marco.blogspot.com
Dziewczyna ze zdjęcia...: NOWY BLOG!
http://zdjecie-z-marco.blogspot.com/2013/05/nowy-blog.html
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. Poniedziałek, 13 maja 2013. Nadeszła pora żeby ogłosić że założyłam nowego bloga. Jego nazwa to. Nie będzie to szczęśliwe opowiadanie, bardziej smutne. Rozdziały będą się pojawiać w poniedziałki i czwartki :). Więc zapraszam do lektury. Przy okazji dziękuję wam za komentarze pozostawione pod tym blogiem. ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. 16 sierpnia 2013 20:16.
zdjecie-z-marco.blogspot.com
Dziewczyna ze zdjęcia...: ROZDZIAŁ 70
http://zdjecie-z-marco.blogspot.com/2013/05/rozdzia-70.html
Najlepszym przyjacielem jest ten, kto nie pytając o powód smutku, potrafi sprawić, że znów wraca radość. Poniedziałek, 6 maja 2013. Emilia: Nie dam rady. -powiedziała jedząc czekoladę. Mój znajomy też miał bliźniaki i wytrzymał. -uśmiechnął się. Emilia: Ale żona wzięła z nim rozwód, bo romansował z jakąś na boku i nie zajmował się dziećmi! Marco: Racja. Słaby przykład. Ale ja będę wychowywał nasze słoniątka! Emilia: Przez pierwsze dwa miesiące, bo potem wrócisz do piłki. -odpowiedziała. I tak mi...
zakochaniwdortmundzie.blogspot.com
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie: czerwca 2013
http://zakochaniwdortmundzie.blogspot.com/2013_06_01_archive.html
Cokolwiek myślę, cokolwiek robię, myślę o tobie. Bo w życiu rożnie bywa, ale nie wolno się poddawać, by móc wygrywać. Niedziela, 30 czerwca 2013. ROZDZIAŁ 50 pt: "Szczęście" OSTATNI. Gdy zdarzyła się najlepsza okazja, kiedy przewijała małą postanowił jakoś zagadać. Marco: Tośka. Weź się nie obrażaj! Ja się nie obrażam! Marco: To czemu się do mnie nie odzywasz i mnie unikasz? Marco: No już. -wziął dziecko. Tośka: Ok, poczekaj. -powiedziała wynosząc brudną pieluszkę. Marco: Odpowiesz mi na pytanie, czy nie?
nacpanaszczsciemupitamarzeniami.blogspot.com
Naćpana szczęściem upita Marzeniami: Rozdział 1
http://nacpanaszczsciemupitamarzeniami.blogspot.com/2013/03/rozdzia-1.html
Naćpana szczęściem upita Marzeniami. Wtorek, 19 marca 2013. I zeszła na dół chłopaki odrazu podbiegli i wszyscy razem zrobili rodzinnego misiaczka. Chodźcie do salonu - zaprosiłam gości. Gdzie laluśś (tak Lewy nazywał Gotzego ) - spytał. Laluśś hahasz w łazience się pindruje - odpowiedziała siadając na kanapie. Nie masz ukończone 18 lat piwa nie pijesz - powiedział Kuba odkładając butelke na stół. Krzykła zaskoczona -zawsze mi pozwalałeś. Ale od dzisiaj to zmieniam - oznajmił - zrozumiałaś? Dziewczyny we...