ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: 13-01-01 - 13-02-01
http://ogrodsopli.blogspot.com/2013_01_01_archive.html
Czwartek, 3 stycznia 2013. 2012 - rok europejski. Rok 2012 był rokiem krótkich wyjazdów, głównie weekendowych. W sumie udało się nabić tyle kilometrów, żeby oblecieć Ziemię dookoła, ale wszystkie wycieczki ograniczały się do Europy. Nie ma co narzekać, bo Europa jest różnorodna i miejsc ciekawych wciąż w niej pod dostatkiem. Oio pokazał mi flightdiary.net. Dzięki któremu udało się wygenerować poniższą mapkę (swoją drogą polecam jego bloga o podróżach. Ale trochę statystyk i faktów:. To jest blog o podróż...
richardviajero.blogspot.com
RICHARD VIAJERO: DE VISITA POR ESERP BUSINESS SCHOOL
http://richardviajero.blogspot.com/2011/04/reflexiones-del-congreso-internacional.html
Miércoles, 13 de abril de 2011. DE VISITA POR ESERP BUSINESS SCHOOL. Lo mejor como dice D. Antonio Cancelo (Ex-presidente de Corporación Mondragón), "lo mejor de las vivencias es la reflexión, es donde se aprende", y a partir de aquí mis reflexiones. Reflexiones sobre el Congreso Internacional de Management de ESERP Business School. 191;a hazlo mal que ya viene papá Estado a salvarnos? Pues la tiene, ¿y cómo la tiene? Tiene sentido en el reino de taifas lo que está ocurriendo? Ahora una consulta soberani...
ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: 12-10-01 - 12-11-01
http://ogrodsopli.blogspot.com/2012_10_01_archive.html
Niedziela, 28 października 2012. Dawno nic nie wrzucałem, choć sporo mam materiału, tylko jakoś nie ma kiedy. Ale się powoli zabieram za zdjęcia. Tak na początek zdjęcie z drogi: Alpy z okna samolotu. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Czwartek, 11 października 2012. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wtorek, 9 października 2012. Rzym, stwory, palmy i pociągi. Tym razem kilka zdjęć z Rzymu.
ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: Wędrujące drzewa
http://ogrodsopli.blogspot.com/2010/05/wedrujace-drzewa.html
Piątek, 7 maja 2010. Czy wiecie, że na Huahine rosną wędrujące drzewa? Na Polinezji Francuskiej często zdarzają się huragany. Takie, które zmiatają zupełnie wszystko z powierzchni ziemi. Najczęściej przychodzą z północy, więc wszystko, co znajduje się po północnej stronie wysp jest narażone na zniszczenie (tu zwykle w środku wyspy jest wielka góra, więc wszystko, co się za nią schowa, jest bezpieczne). Sądzicie, że to wszystko wierutne bzdury, co? Udostępnij w usłudze Twitter. Subskrybuj: Komentarze do p...
richardviajero.blogspot.com
RICHARD VIAJERO: THE SUBWAY INHABITANTS/ LOS HABITANTES DEL METRO
http://richardviajero.blogspot.com/2011/06/subway-inhabitants-los-habitantes-del.html
Lunes, 13 de junio de 2011. THE SUBWAY INHABITANTS/ LOS HABITANTES DEL METRO. ESPAÑOL ABAJO, FIRST ENGLISH. As I had received some constructive criticism from my supporters I have decided to write in both Spanish and English, I think I can do it. 1- The students, always talking, smiling, some times listening music, even singing in the morning, they are completely happy. 6- Tourists, they are unmistakable, that poker face saying I understand nothing, where am I? It will be the next stop? Use maps, caps, b...
ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: Bruksela: Dzielnica europejska
http://ogrodsopli.blogspot.com/2009/08/bruksela-dzielnica-europejska.html
Środa, 26 sierpnia 2009. Sama dzielnica w całości szczególnie fajna nie jest. Budynki zgrupowane w okolicach ronda Schumana są interesujące, jednak są porozsiewane wśród starszej, istniejącej zabudowy, do której jakoś specjalnie nie pasują, nie ma jakichś łączników pomiędzy nimi i ogólnie sprawia to dziwne wrażenie. Zapewne potrzeba jeszcze trochę czasu, jeszcze kilka przebudów, żeby stolica Unii rzeczywiście wyglądała stołecznie, a nie chaotycznie. Brukselska siedziba Parlamentu Europejskiego (bo jest t...
ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: 340 na Syberię
http://ogrodsopli.blogspot.com/2010/09/340-na-syberie.html
Sobota, 25 września 2010. Cóż, wsiedliśmy do pociągu nr 340 w czwartek, wysiedliśmy w poniedziałek. Irkuck, 70 km od jeziora Bajkał, to niemal połowa trasy z Moskwy do Władywostoku. Jak to jest spędzić ponad cztery dni w pociągu? Bagaże można trzymać w kufrze pod łóżkiem, więc nawet gdy się śpi, są bezpieczne. Dni też się zlewają w jeden długi okres podróży, szczególnie że często spotyka się ludzi, którzy są w jeszcze dłuższej podróży. W pociągu normą są takie rozmowy:. Trzeci dzień: Karasulsk, Omsk....
richardviajero.blogspot.com
RICHARD VIAJERO: DESK-CULTURA (NO DES-KULTURA)
http://richardviajero.blogspot.com/2011/05/desk-cultura.html
Viernes, 13 de mayo de 2011. Pues sí, un poco de cultura general toca ya, y es que cuando te organizas bien el tiempo, el día para mucho, desde las 7.30 que suena el despertador para salir a correr la horita de rigor hasta q se apagan los ojos también tiene cabida la cultura, y a destacar una peli y un libro de reciente descubirmiento. Hace tiempo que perdí la fe en los encuentros casuales, y este descubrimiento no hace más que confirmar mi teoría". Enviar por correo electrónico. Ver todo mi perfil.
ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: Labirynt luster
http://ogrodsopli.blogspot.com/2009/09/labirynt-luster.html
Wtorek, 29 września 2009. Ale bardzo uważałem. Chyba się tym razem jeszcze udało. Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Wait So, since when are there 4 Jaceks on this planet? How do you plan on distributing them in the world? Will they have different jobs? How do you plan to resolve this? Czyli istnieje możliwość, że jak spotkam w Warszawie Jacka, to będzie to Jacek z Tamtej Strony Lustra, a ten, którego znałam, relaksuje się w Pradze ;). Ryby oczyw...
ogrodsopli.blogspot.com
Ogród sopli i piór: Chińskie barbecue
http://ogrodsopli.blogspot.com/2010/01/chinskie-barbecue.html
Sobota, 16 stycznia 2010. Dziś będzie o chińskim barbecue. Bo tu jest tak: idzie się główną ulicą - pięknie oświetlone wieżowce, sklepy wytwornych marek, centra handlowe jedno za drugim - nowoczesność, styl, szyk. Ale można też skręcić w bok, i jeszcze raz w bok, i świat zupełnie się zmienia. Niby jest się 50 metrów, ale to jakby zupełnie inna rzeczywistość. Na przykład, zamiast wytwornych restauracji, trafia się na uliczkę pełną stoisk z jedzeniem i małych niezbyt czystych knajpek z chińskim barbecue.