dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: Międzyczas...
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015/07/miedzyczas.html
Długa droga do domu. Sobota, 11 lipca 2015. To takie ładne polskie słowo. Być może już tu, na tym blogu poruszałam ten temat, a może nie. W każdym razie przypomniałam sobie, to się rozpiszę. To chyba proste, w pierwszym działania 'w międzyczasie' były nieskuteczne, nieskończone. W drugim tak, czyli dawały satysfakcję zamiast frustracji. Jaki z tego morał (żeby nie powiedzieć moralizatorstwo)? Etykiety: ciocia dobra rada. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Na razie chyba nic pisać nie będę. ;).
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: ...i ogródek (i jeszcze małe podsumowanie energooszczędności)
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015/07/i-ogrodek.html
Długa droga do domu. Wtorek, 28 lipca 2015. I ogródek (i jeszcze małe podsumowanie energooszczędności). Nie wiem o czym pisać na blogu, a tu jednak ciągle się coś dzieje. Na tapecie jest jeszcze ogród do którego mogę wrzucić wstępną (brakuje jeszcze kilku elementów, a kilka do wymiany) koncepcję pani architektki krajobrazu z Ogrodowej Pasji. Na razie bez komentarza. 30 lipca 2015 14:50. Ogród na pewno będzie piękny! 1 sierpnia 2015 17:50. Słusznie z tymi liśćmi, choć na razie mnie nie przerażają. ;).
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: Ogrodowe perypetie
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015/07/ogrodowe-perypetie.html
Długa droga do domu. Wtorek, 7 lipca 2015. No, ja już nie wiem o co chodzi. Zupełnie. Trzecia firma, trzecie fiasko. Chyba, bo jeszcze dwie szanse im daję. Ale po kolei. W tym roku na ostro chcieliśmy się wziąć za ogród, przy czym do zaprojektowania i zrobienia są zarówno ogrodzenie, ścieżki i podjazd z kostki granitowej, taras, cały przedogródek, część wypoczynkowa, instalacja wodna i licho wie co jeszcze. Wydawałoby się, że dużo, to firmy będą zainteresowane. A tu. 8 lipca 2015 01:55. 8 lipca 2015 14:48.
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: stycznia 2015
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015_01_01_archive.html
Długa droga do domu. Piątek, 30 stycznia 2015. Ogród warzywny na 200 m2" dla trzyosobowej rodziny. Uwaga, będzie reklama. Choć jeszcze nie wiem, czy do końca, bo szczegółów jeszcze nie znam i pewnie wypowiem się później (lub nie). W każdym razie. Zapisałam się jakiś czas temu na newslettera ZielonyOgródek.pl. Dzisiaj dostałam link do książeczki - broszurki sprzed ponad 70 lat, pod tytułem Ogród warzywny na 200 m2. Na podejście do ogrodów, trochę z narodowościowym zacięciem może być ciekawa. Nie można teg...
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: czerwca 2015
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015_06_01_archive.html
Długa droga do domu. Niedziela, 7 czerwca 2015. Gąsieniczki ciemki i poziomnik. W poprzednim poście dałam zdjęcie jednej ciemki. I jajeczek, co prawdopodobnież od tej ciemki pochodzą. No i doczekaliśmy się cudu narodzin, bo słoiczek z jajeczkami zaroił się od gąsieniczek. Szkodniki to zapewne, a że gadziny nic mi nie zjadły (jeszcze), to je wypuściłam w ogródku. Mam nadzieję, że z dala od wszystkiego, co chciałabym, żeby nie było zeżarte. Gąsieniczki wychodzące na wielki świat:. Wyświetl mój pełny profil.
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: Przy piwie...
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015/07/przy-piwie.html
Długa droga do domu. Niedziela, 5 lipca 2015. W karczmie w Limanowej" chciałoby się rzec, ale to jeszcze nie wakacyjne tematy. Chociaż właśnie mnie natchnęło, że może by w Beskidy pojechać na wakacje? Zupełnie planów nie mamy. Około 5. sierpnia spotkamy się ze Skorką i Bubą w Borach Tucholskich. Tam spędzimy kilka dni. A co potem? Mieliśmy pomysł jechać z rowerami w Czechy, ale gdzie? Jak na razie to mamy najupalniejsze dni w roku. W domu jest gorąco (do 27 st. C), chociaż jakoś mi to za bardzo n...Nie w...
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: lutego 2015
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015_02_01_archive.html
Długa droga do domu. Wtorek, 24 lutego 2015. Tym tragicznym wstępem obwieszczam całkiem radosną nowinę! Przed chwilą miałam telefon z Inspektoratu, że "dokumenty są do odbioru"! Rozumiem, że dokumenty po zamknięciu budowy! Czyli to już jest koniec! Już formalna Długa Droga Do Domu została zakończona. Zamknięta. Finito! No i do roboty - bo tej niemało przed nami. Piątek, 20 lutego 2015. Świeżej pościeli. Co czujecie, gdy o tym myślicie? Niedziela, 15 lutego 2015. Pamiętacie gwiazdki szronu na szybach?
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: sierpnia 2014
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2014_08_01_archive.html
Długa droga do domu. Piątek, 29 sierpnia 2014. Po ostatnio kilkukrotnie już przeżywała wielkość rekina wielorybiego. Dodatkowo, niedawno zaczęła mówić pięknie 'r', co czasem kończy się dziwnymi zestawieniami w stylu 'are kororowe kredki'. Więc:. Po: [coś tam, coś tam] rekin wierorybi! Jo: Pola, rekin WIELORYBI! Po: Mama, nie powtarzaj się! I druga, parę minut później i już po wyjściu z samochodu:. Po: A ja chcę mieć drugie imię! Jo: OK, Pola, to jak chciałabyś mieć na imię? To będziemy do Ciebie tak mówić.
dlugadrogadodomu.blogspot.com
Długa droga do domu...: Łazienki...
http://dlugadrogadodomu.blogspot.com/2015/07/azienki.html
Długa droga do domu. Wtorek, 28 lipca 2015. Rozwijają się. Na DropBoxie umieściłam zdjęcia. Niestety, mimo iż pan przyjeżdżał dwa razy i potem jeszcze dzwonił po wymiary, to szafki na górze zostały schrzanione i poprawiają i szufladę pod umywalką i drzwiczki szafek w skosie. Łazienkę na dole. tadam. chyba można uznać za skończoną. A roboty ciągle jakby nie ubywa. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Na razie chyba nic pisać nie będę. ;). Wyświetl mój pełny profil. Domu, do którego wciąż daleka droga.