mymirroball.blogspot.com
.: Zawalenia część pierwsza
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/zawalenia-czesc-pierwsza.html
Niedziela, 6 maja 2012. Jestem głupia i straszna, oprócz muesli z jogurtem na śniadanie i kanapki ZEŻARŁAM (tak, to chyba najlepsze słowo.) dwa kotlety mielone przyrządzone przez mojego ojca cukrzyka. Co prawda składają się głównie z pietruszki, cebuli oraz śladowych ilości mięsa, ale. no kurcze. Po co zjadałam to SMAŻONE coś? Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. 7 maja 2012 20:37. 9 maja 2012 20:54. Nigdy nie jest za późno, żeby zjedzone żarcie sp...
mymirroball.blogspot.com
.: Kolejny dzień pierwszy
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/kolejny-dzien-pierwszy.html
Środa, 16 maja 2012. Aaa, dziewczyny, ale spieprzyłam! Niestety przez brak czasu nie mogłam się ogarnąć, napisać o tym na blogu i postanowić wznowienie walki (zabierałam się za to kilka razy, ale zawsze było "coś", co mnie od tego odciągało), więc teraz mogę w końcu napisać - JESTEM! Dziś na razie idzie dobrze i musi tak pozostać ;). Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook. Udostępnij w serwisie Pinterest. Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom). Dieta 1000 kcal - przykładowe jadłospisy.
mymirroball.blogspot.com
.: "Kolejny dzień pierwszy" - bilans
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/kolejny-dzien-pierwszy-bilans.html
Środa, 16 maja 2012. Kolejny dzień pierwszy" - bilans. Muesli z mlekiem 200 kcal. Jogurt naturalny z łyżeczką miodu 150 kcal. 4 placki ziemniaczane 332 kcal z "mikroskopijną" ilością jogurtu 20 kcal. Małe jabłko 70 kcal. Gdzieś połowa jogurtu 50 kcal i truskawkami 80 (? Powrót do 1000 kalorii po tym wielkim obżarstwie nie jest łatwy, ale warto wziąć się za to teraz, a nie "jutro, potem, kiedyś", więc muszę się kontrolować :) Do zobaczenia! Udostępnij w usłudze Twitter. Udostępnij w usłudze Facebook.
mymirroball.blogspot.com
.: Dzień piąty
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/dzien-piaty_20.html
Niedziela, 20 maja 2012. Niestety mam za mało czasu, żeby każdego dnia pisać na blogu, bo strasznie dużo się dzieje. Szło dobrze, pomijając grzanki z serem na śniadanie jednego dnia - milion kalorii, uhhh. Dziś było ok, ale jutro mam koncert i nie będę tak uważać na jedzenie - ważne, żebym miała siłę i energię, żeby wszystko poszło dobrze. Może zjem nawet trochę czekolady albo wypiję colę, bo gram gdzieś o 17.30 i pewnie będę "zamulać". Jeden kawałek gorzkiej czekolady 60 kcal. Trochę muesli 60 kcal.
mymirroball.blogspot.com
.: maja 2012
http://mymirroball.blogspot.com/2012_05_01_archive.html
Niedziela, 20 maja 2012. Niestety mam za mało czasu, żeby każdego dnia pisać na blogu, bo strasznie dużo się dzieje. Szło dobrze, pomijając grzanki z serem na śniadanie jednego dnia - milion kalorii, uhhh. Dziś było ok, ale jutro mam koncert i nie będę tak uważać na jedzenie - ważne, żebym miała siłę i energię, żeby wszystko poszło dobrze. Może zjem nawet trochę czekolady albo wypiję colę, bo gram gdzieś o 17.30 i pewnie będę "zamulać". Jeden kawałek gorzkiej czekolady 60 kcal. Trochę muesli 60 kcal.
mymirroball.blogspot.com
.: Here comes the sun
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/here-comes-sun.html
Wtorek, 1 maja 2012. Here comes the sun. 65 kg, w poprzednie wakacje udało mi się dojść do 53, a teraz moja waga waha się dookoła 57 kg. Moim celem jest 50 kg. Teraz porządnie się za siebie biorę :). Rozkład zajęć zmusił mnie do modyfikacji rozkładu kalorycznego w diecie i po zmianach wygląda tak:. 6-7 - 250 kcal. 10-11 - 100 kcal. Nie wiadomo jak to nazwać, waham się między III śniadaniem i przedobiadem ;) 12-13 100 kcal. 15-16 - 350 kcal. 18-19 - 200 kcal. Udostępnij w usłudze Twitter. 1 maja 2012 12:58.
mymirroball.blogspot.com
.: Dzień drugi
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/dzien-drugi.html
Środa, 2 maja 2012. Padam po dzisiejszym dniu, więc będzie bardzo krótko. Na szczęście udało mi się uniknąć wina (zaoszczędziłam dużo kcal), więc nawet po kiełbasce pozwoliłam sobie na podwieczorek i kolację. Naprawdę dużo chodziliśmy, bo w każdą stronę autobusy mijały się z nami ok. 20 minut, więc nie chciało nam się na nie czekać :). Jak wczoraj, ale bez kiwi) połowa szklanki mleka 2% tłuszczu - 52 kcal. 3 łyżki musli z suszonymi owocami - 147. Kiełbasa z grilla ok. 300 kcal. 3 łyżki musli 147. Obsługi...
mymirroball.blogspot.com
.: Dzień pierwszy
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/dzien-pierwszy.html
Wtorek, 1 maja 2012. Jeee, pierwszy dzień za mną :) Myślałam, że po 1000 kaloriach będę głodna i "nieżywa", a tak naprawdę strasznie się najadłam. jednak 5 posiłków o ustalonych porach to genialny pomysł - człowiek cały czas chodzi najedzony, trzeba tylko nie ulegać pokusom dla oczu (np. ślicznym batonikom i wieeelkiej górze ziemniaków z koperkiem). Połowa szklanki mleka 2% tłuszczu - 52 kcal. 3 łyżki musli z suszonymi owocami - 147. Kiwi - 40 kcal. Zamiast je zjeść poszłam na półgodzinny spacer - 0 kcal.
mymirroball.blogspot.com
.: Dzień trzeci i czwarty
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/dzien-trzeci-i-czwarty.html
Piątek, 4 maja 2012. Dzień trzeci i czwarty. Aaa, bardzo chciałabym zapisać oba bilanse i to, co się u mnie działo, ale projekt z angielskiego wzywa - mam na niego czas do północy, więc wolę się za to zaraz zabrać, a później muszę pograć na fortepianie, bo mam w tym miesiącu 3 koncerto-popisy. Limitu kalorii raczej nie przekroczyłam, oba dni balansowały blisko 1000 :). Teraz ekspresowo spojrzę, cóż się u Was dzieje i lecę do projektu :) Trzymajcie się chudo! Udostępnij w usłudze Twitter.
mymirroball.blogspot.com
.: Dzień piąty
http://mymirroball.blogspot.com/2012/05/dzien-piaty.html
Sobota, 5 maja 2012. Nie ma to jak pojechać na zajęcia w sobotę o 9 i wrócić do domu o 16. pragnę wolnego dnia między sobotą i niedzielą, żeby mieć prawdziwy weekend! Jeśli chodzi o jedzenie to w szkole miałam wielką ochotę zjeść absolutnie wszystko, co istnieje. Przechodziłam obok automatów z batonikami, 7daysami, ogólnie niezdrowymi rzeczami i za każdym razem udawało mi się przekonać swój głupi gruby tyłek, że nie mogę niczego kupić. To całkiem fajne uczucie :). Muesli z mlekiem 200 kcal. Zdrowe żywien...